Strona 34 z 98 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 84 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 980

Wątek: Koniec przyjaźni z nadwagą !

  1. #331
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    skąd ja to znam
    kolejne szkolenia w przyszłym tygodniu, produktowe, oczywiście przed lub po pracy,zeby nie tracic cennego czasu sprzedażowego

    odpocznij w weekend - może jakis spacer - ma b yc całkiem niezła pogoda

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna

    p.s. z wieści samochodowych - synowie zgodnie stwierdzili,zeby najlepiej poszukać czegoś od volkswagena w miarę mozliwosci cenowych



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #332
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    .. I po kursie ..
    LEDWO przeżyłam. Byłam tak zmęczona, że upuściłam komputer. Bo do celów szkoleniowych musieliśmy się przenieść ze sprzętem do innej sali, rozebrałam więc całe swoje stanowisko pracy - dwa pecety, dwa monitory, skaner, dwie drukarki, przełącznik, dwie klawiatury, dwie myszy i głośniki. Czyli sterta kabli. Połowę wyniosłam na szkolenie i po zakończeniu kursu trzeba było to pospinać z powrotem i .. pecet mi wyleciał z rąk. Ale działa. Tylko ciekawa jestem czy dobrze wszystko popodłączałam .. zwłaszcza drukarki .. Testy w poniedziałek
    Dietkowo nie było źle. Ten skok wagi na plus to chyba raczej nie dodatkowy obleśnik lecz zastój w jelitach przy zbyt długim siedzeniu i płaszczeniu fecika jak mawia Korni .. Bo dziś rano było najmniej w historii mojego odchudzania co ładnie wróży na niedzielne ważenie
    Jutro odpoczynek - wyciągam Mamę na cmentarz. Trudno wyjazd na cmentarz nazwać odpoczynkiem co prawda, ale muszę Mamę wyrwać ze szponów codziennej walki z 3-letnim Ojcem, a i ja się trochę rozruszam. Zapalimy siostrze urodzinową lampkę Dziś zdałam sobie sprawę, że Precious jest w tym wieku co Marzena jak zginęła. I podobnie jak z moją siostrą nie możemy się dogadać. Tzn gadać to owszem - bardzo lubimy Ale żyć razem obok siebie na codzień nie dajemy rady. Marzena też taka była. Jak się nie widziałyśmy długo to było nam czegoś brak, były wizyty i eksplozja gadania. Ale dzień w dzień obok siebie .. po dwóch dniach już iskrzyło a po tygodniu też była eksplozja, ale nie tego samego typu ..
    Weekend poza tym zapowiada się pracowicie - przydźwigałam 20 kg materiałów do skatalogowania.. będzie kasa .. O ile usiedzę przed pecetem ..

  3. #333
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    MIŁEGO WEEKENDU!
    madzia w zeszłą sobotę
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #334
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Mirielko moja waga w tym tygodniu stoi bo mialam zly tydzie ale mam nadzieje ze twoje wazenie w niedziele przyniesie ci dobre rezultaty

  5. #335
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Mirielko, mam nadzieję, że komputer bedzie pracował jak należy, a Ty odpoczęłas dziś po męczącym kursie...

    przykro mi z powodu Twojej siostry...
    jutro idę na mszę za znajomego, który zginął pół roku temu w górach. miał 21 lat.
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #336
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Jestem przygnębiona. Cały dzień był fajny do pewnego momentu.

    Cudowne słońce, powietrze, rozgadana Mama. To nic, że głównie narzekała na Ojca - przy swojej chorobie JEST męczący, nieprzewidywalny, uciążliwy. Więc niech się Mama wygada - to jedyne, w czym mogę pomóc. Posprzątałyśmy, zapaliłyśmy świeczki, zamiast tortu była kanapka i toast soczkiem marchewkowym W końcu to urodziny Gdyby żyła miałaby 49 lat, pewnie męża, dwoje prawie dorosłych dzieci, nadwagę, paliłaby paczkę papierosów dziennie A tak - ma wciąż 22 lata ..

    A potem był obiad i dziwna rozmowa zakończona właściwie kłótnią. Uderzyły mnie bowiem dwie rzeczy. Po pierwsze - schudłam i nawet nie znająca mnie długo Hybris to zauważyła. A Mama nic - ale piała z zachwytem nad synową koleżanki, która na sałatkach z fetą tak ładnie zrzuciła aż 10 kg! Na moją uwagę, że ja też jakoś tak wzruszyła ramionami. I po drugie - znowu spróbowałam poruszyć temat zamiany mieszkania. Tak wypadło z rozmowy. Jakbym ruszyła gniazdo szerszeni! Było rzucanie talerzykami po stole, krzyk że chcę skrzywdzić Precious, bo z czego ona będzie żyć i jak sobie da radę. Nie pomogło tłumaczenie, że podzielenie się z dzieckiem połową wszystkiego co mam - mieszkaniem, dobytkiem i dochodami - jest całkiem wspaniałomyślną ofertą a nie oznaką wyrodnej matki. To znaczy co - mam jej WSZYSTKO oddać?! Dlaczego dla mojej Mamy w momencie urodzenia Precious ja jako jej dziecko zniknęłam z pola jej zainteresowania?! Dlaczego wszyscy się troszczą o nią, a nikt się nie zastanawia DLACZEGO ja chcę mieszkać osobno?! Dlaczego JA nikogo nie interesuję?! Nie przypominam sobie, by w czasach kiedy ja studiowałam moja Mama zmywała za mnie, czy uciszała rodzinę, bo ja mam kolokwium, czy rozgrzeszała ze wszystkiego, bo ja studiuję. Obie z siostrą studiowałyśmy i oprócz tego istniały obowiązki domowe. Jak wyszłam z domu ja nie dostałam od Rodziców połowy ich mieszkania oraz zawartości szaf i portfeli. Więc dlaczego teraz jest tak?!

    Więc jestem przygnębiona.
    I na 1000% zdecydowana na zamianę. NIC i NIKT mnie nie powstrzyma.

  7. #337
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    może Twoja mama boi się o Twoją córkę? że nie da sobie rady...?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #338
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Kochana Mirielko!

    Nie chcę zasmucać jakoś bardzo Twojego watku, ale uderzyło mnie to co napisałaś. A to dlatego, że sama też tak się czuję. Mam wrażenie,że jestem potrzebna mojej rodzince kiedy trzeba ich wspomóc, a to poradą prawną, a to zrobieniem rozliczeń podatkowych czy ewentualnie finansowo. Jest mi wtedy bardzo smutno , czasami sama w sobie się buntuję " to juz koniec, nigdy więcej", czsami sobie popłaczę ale jednak na końcu znowu robię to samo. Nie wiem z czego to wynika bo przecież na pewno rodzice mnie kochają tak jak i moje dwie siostry. Wkurza mnie jednak kiedy moja mama nie zauważa jakiś drobnych sukcesów w moim wykonaniu, a na okrągło opowiada jaka ta moja siostra biedna: tyle egzaminów, a takie ciężkie, a w pracy jak ma ciężo. Jakoś jak ja studiowałam i pracowałam jednocześnie to nikt się nie użalał. Każdy uważał , że sama tego chciałam.A to , że pracę dyplomową pisałam w czasie końcówki trudnej ciązy i broniłam się z 3-miesięcznym dzieckiem "u piersi" to nic nie znaczy. Przecież skoro zaczełam studia to musiałam je jakoś skończyć ( opinia rodzinki ).

    Mam nadzieję , że nie gniewasz się , że się tu u Ciebie poużalałam. Jest mi trochę lżej. Pomyśl na pocieszenie,że nie tylko Ty tak masz. A swoją drogę myslę , że Twoja córka jest bardzo szczęśliwą osobą mając taką Mamę - dającą z siebie wszystko co może aby ona mogła jakoś wystartować w życie.
    Ja na pewno cieszyłabym się z tego. Pozdrawiam gorąco!

  9. #339
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Balbinko kochana - cudzy smutek mnie nie cieszy, ale na pewno świadomość, że nie jestem unikatem w tej dziedzinie i że ktoś inny rozumie moją frustrację na swój sposob JEST pocieszająca. Przykro mi wszakże, że musisz tego doświadczać. A świat mógłby być taki piękny
    Julcyku - moje Dziecię Lube już JEST samodzielne. Robi co chce i kiedy chce, ale tylko dla siebie. Potrafi zrobić wszystko, lecz klucz jest w tym, że NIE CHCE. Jest typem Energicznego Choleryka (czyli jak coś chce to musi to mieć natychmiast) i Spokojnego Flegmatyka (czyli jak czegoś nie chce to NIC nie pomoże) - tak mniej więcej w równych poroprcjach. Jak mnie nie ma funkcjonuje świetnie. A jak ja jestem to uważa, że nic nie musi. W końcu zawsze można przeczekać aż mama nie wytrzyma i zrobi sama. A to jest już nie fair przy pannicy powyżej 20 roku życia. Ja rozumiem, że studia ma ciężkie. Ale są dni, kiedy nie ma zajęć i też do niczego się nie garnie. Nawet po sobie nie sprzątnie. A ja nie mam już tyle sił i zdrowia, by za nas dwie wszystko robić. Ostatnio mój stan zdrowia ostro się pogorszył. Czekają mnie dwie operacje kręgosłupa, a nie wiem czy nie trzy. Wypadałoby czasem mnie odciążyć tym bardziej, że oprócz pracy zawodowej dorabiam by jakoś związać koniec z końcem. Precious do pracy żadnej się nie garnie, bo dostaje od Babci kieszonkowe. Pomocy nie mam żadnej. liczyć na nią nie mogę. Więc praktycznie żyję sama. No to ja chcę rzeczywiście żyć sama.
    No ale dobrze. Nie da sobie rady powiadasz .. Z czym?

  10. #340
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Nie ważyłam się dziś rano - wczorajsze podróże wykluczyły branie leków i jestem nasiąknięta wodą jak gąbka. Zważę się jutro. Ale w sobotę rano zeszłam poniżej 93 kg

    Tydzień jak to przed świętami będzie zapracowany. Oprócz zwykłych porządków mam fuchę - opisanie i skatalogowanie około 3000 płytek CD. Czyli fascynujące zajęcie:
    Weź płytkę z kupki A .. otwórz folię i wyjmij płytkę .. napisz kolejny numerek w kółeczku .. włóż płytkę do folii i zaklej .. napisz numerek na folii .. wpisz tytuł w tabelkę .. odłóż płytkę na kupkę B .. i powtarzaj kilka dni aż znikną wszystkie pudła ..

Strona 34 z 98 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 84 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •