Strona 21 z 153 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #201
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Haniu,
    Zazdroszczę Ci motywacji do ćwiczeń. Ja ostatnio nie mam siły do aktywności fizycznej, czekam na słońce. Ostatnio było tak osłabiona i zmęczona, że nawet robiłam skomplikowane badania krwi, żeby wykluczyć wszelkie choróbska. Okazało się oczywiście, że jestem zdrowa jak ryba. Ale dokucza mi typowe przesilenie wiosenne. Ciężko mi rano wstawać, po powrocie do domu wieczorem brakuje mi energii. Kiedy ta zima się skończy?
    Buziaki wieczorne,
    Anita

    P.S. Myślę, że 250kcal na talerz zupy pieczarkowej to za dużo. Dałabym max 200kcal.

  2. #202
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    No i tyle w koncu dodalam.. 200kal.
    Potem jeszcze bylo jablko, i bejgel... No i troche przekroczylam..
    Ale to nic. Nie bede sie za to linczowac. Teraz jednak 100% musze pocwiczyc. Juz troche mi sie nie chce bo juz po 22-giej, ale moze sie zmusze. Chcialabym miec tyle energii co wczoraj.

    No wlasnie, Anitko.. Wszyscy cierpia teraz na syndrom braku slonca. Tyle juz wytrzymalismy bez niego, ale czlowiek czly czas zyje nadzieja, ze juz niedlugo... A im blizej tym bardziej sie niecierpliwi. Ja musze przyznac, ze u nas w tym roku byla wyjatkowo dluga zima. Odkad tu mieszkam to jeszcze nigdy nie bylo tak zimno w marcu. No, teraz zaczyna sie ociplac, ale to i tak pozno. Zwykle po polowie lutego juz bylo pieknie.. Ale to nic. Jakos trzeba wytrzymac..

    Ja tez mam zamiar wybrac sie na morfologie. Tak z ciekawosci sprawdzic czy wszystko jest ok.

    Dobra.
    Trzymcie sie Dziewczyny.
    Do jutra.

  3. #203
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM O PORANKU! :P

    Dzisiaj rano jak wychodziłam z domu było -10 stopni !!! A ja myślałam, że zima już się kończy... jedyne pocieszenie, że przynajmniej słońce świeci
    Najgorzej było, kiedy był taki krótki dzień, że jak wychodziłam do pracy było jeszcze ciemno i jak wychodziłam z pracy było już ciemno - dzień oglądałam tylko przez okno, ale to było przytłaczające... Teraz jest juz zdecydowanie lepiej


    Jak tam, hanka80, poćwiczyłaś jeszcze wczoraj?


    Pozdrawiam! Życzę miłego dnia! :P :P :P :P

  4. #204
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, poćwiczyłaś? A odnośnie zupy pieczarkowej to ile jej zjadłaś? Talerz głęboki klasycznie? Bo jeśli tak to licząc zgodnie z tabelką na stronie głównej to nie więcej niż 130kcal. Może więc nie przekroczyłaś?

  5. #205
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczeta...

    Dzien u mnie brzydki, ponury, ale humor dopisuje - jak narazie. Zobaczymy co bedzie dalej...
    Na sniadanko byla owsianka, a na lunch zaplanowana salatka z marchwi, orzechow i jogurtu naturalnego. Do tego (jesli kalorie pozwola) kromeczka chleba zytniego (taki czarny i twardy to chyba zytni, co?).

    Co do wczorajszych cwiczen.... Pocwiczylam, ale nie na rowerze i nie 8 min. Kalorie spalone w znacznie bardziej przyjemniejszy sposob.. hm hm

    Zosiu, ja to jem w takiej miseczce i nie wiem ile tam moze wchodzic. Nigdy nie mierzylam. Ale jak sobie wyobrazisz chochelke standardowej wielkosci, to bylo moze pol ziemniakow, a dwie "wody".

    Kolejna rzecz do zrobienia:
    zmierzyc jaka maja pojemnosc moje naczynia hihi

    No wlasnie..
    A jak w tabelach jest napisane 200g zupy, to chyba tez jest roznica czy dasz wiecej ziemniakow, czy wody... Szok.. Nie mozna sie polapac w tym wszystkim.

    Teraz pije herbatke i zaraz zabieram sie do pracy.

    Ps. Wszyscy mi sie dziwia, ze nie pale, a do tego jeszcze diety pilnuje Ale im pokazalam i jeszcze pokaze Niech nie mysla, ze ja jakis mieczak jestem, nie

  6. #206
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana, pokazujesz wszystkim, że się da wybitnie. Tak trzymaj! Ćwiczenia absolutnie zaliczone, strasznie się dużo spala przy takich domowych ćwiczeniach :> Chleb ciemny na 99% żytni, a z liczeniem kalorii to rzeczywiście trzeba się nakombinować ale to kwestia przyzwyczajenia i uśrednienia.

  7. #207
    Guest

    Domyślnie

    Z tym liczeniem, to bez przesady

    Dziewczyny, już prawie po zimie, teraz zaczyna się mroźna wiosna...
    Haniu, faktycznie niezły z Ciebie twardziel!!!!!! Brawo.
    Ja prawie nie palę (nawet nie rzucam - po prostu mi się od jakiegoś czasu nie chce i paczka mi starcza na 3 tygodnie), ale z dietką to jakoś marnie BYŁO

  8. #208
    Ninti Guest

    Domyślnie

    trzeba było wogóle nie zaczynać palić to nie byloby problemu :P

    hania wielki szacunek dla Ciebie za to że tak ladnie dietkujesz, życze Ci zeby zapału i wytrwalosci wystarczyło Ci do konca dietki :*
    Pozdrawiam serdecznie

  9. #209
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Witajcie..

    Na koncie 230 niecale.
    Ide zjesc sobie salatke z marchwek i orzechow..

    I zimno cholernie mi jest, trzeba cos na rozgrzewke.. (jakies 200 przysiadow ) Tylko zartowalam..

    PS Dzieki Dziewczyny..

  10. #210
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana, tobie może zimno trochę od tego, że tak mało zjadłaś??

Strona 21 z 153 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 71 121 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •