Strona 183 z 924 PierwszyPierwszy ... 83 133 173 181 182 183 184 185 193 233 283 683 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,821 do 1,830 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #1821
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    Dzieki Kitola mam nadzieje ze tak bedzie trzymajcie kciuki

  2. #1822
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    Kitola ale mi wypracowanko walnęłaś, ale to dobrze Więcej takich proszę Poprawiłaś mi humorek tą opowieścią o cycku Dobre hahaha
    A ja miałam dzisiaj przeprawy normalnie konkretne,ale wyszłam w miarę zwycięsko, tylko trzoszkę muszę ich teraz przetrzymać,ale i tak będę górą, troszke postwarzam pozorów i bedzie ok

  3. #1823
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Agniesiu dawno nic dłuższego nie pisałam u ciebie, z reguły to co u mnie piszę u siebie, możecie tu poczytać, a nie chce mi się tego samego pisać u każdej z was, a na waszych wątkach komentuję to co u siebie napisałyście. i tak mi jest dobrze
    a dzisiaj mi się tak fajnie pisało i pisało i pisało
    Odpisałam juz u ciebie, o tej awanturze, masz rację , trzeba czasami pooszukiwać, ja tez tak muszę postępować, bo kurde, 28 lat mam, męża dziecko a oni mnie pilnują jak nastolatki co chce być anorektyczką .

    Tłuściutkimisiu na pewno będzie dobrze, tylko nie możesz się poddawać jak trafi się pierwsza wpadka, i przy kolejnych też. Po każdym upadku trzeba się podnieść i iść dalej. Każdemu to powtarzam, i będę powtarzać, bo wiem że np. napad obżarstwa to super pretekst żeby zrezygnować z odchudzania i zacząć jeść na potęgę. A nie tedy droga, odchudzanie jest trudne, nikt nie powiedział że będzie łatwo, trzeba się męczyć, dużo cwiczyć, walczyć z chęcią objedzenia się, ja też już po tak długim nawet czasie nie potrafię oprzeć się lodówce, ale już tak rzadko mi się to zdarza, ale jednak, i nie poddaję się, bo wiem że jutro zawsze może być lepiej.
    I jesli to zrozumiesz, to nie dość że schudniesz to i utrzymasz już wagę na stałe.
    a powiedz coś wiecej , ile ważysz, ile chcesz ważyć, ile masz lat, co robisz ??

    A ja poćwiczyłam te A6W, wszystkie cwiczenia i powtórzenia co do jednego, wzięlam NOspa i jest ok, wykąpałam się, nałożyłam na włosy odżywkę, zrobiłam peeling i maseczkę na buzi , wymasowałam się rękawica sizalową i nasmarowałam balsamami
    Jestem piękna i ponętna, w sam raz do sexu,ale co z tego , skoro @ siedzi

  4. #1824
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Dobra, to ja lece spać

    Dobranoc koteczki

  5. #1825
    Guest

    Domyślnie

    Witam ponownie wieczorem

    To u mnie chyba już taka norma, ze wieczorkiem zaglądam No i Bardzo się ciesze, ze jesteś z siebie dumna, bo to bardzo DOBRZE, bo masz czego
    No ja też się ciesze, ze już 0,5kg następne zleciało, chociaż Ty zauważułaś,aż Miło Mi Się ZROBILO No powoli waga spada, ale będzie lepiej
    A do tematu alkoholu dorzucze swoje trzy grosze Ja mam ostatnio tzn od jakiegoś roku wstręt do wódki i piwa normalnego też Normalnie wszysce mnie niepoznaja, no, ale oczywiście zdarz się czasem, ze piwka się napije, ale naprawde od święta, a normalnego to tylko z sokiem. Ostatnio Frrika polubilam ALe czesto niepije, od okazji do okazji, a dobrym drinkiem też niepogardze No to tyle o alkoholu, musiałam się przecież w takiej kwestii wypowiedziec

    DOBRANOc i KOLOROWYCH SNOW

  6. #1826
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    witaj Kitola
    przeczytałam, ze zrobiłas ćwiczenia co do jednego bardzo mnie to ucieszyło!

    buziak
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #1827
    Katarzynazak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj.
    Prześledziłam Twój wątek, ładnie schudłaś.
    Podziwiam.
    Wierzę, ze i mi sie uda.
    To mobilizujące jak czyta się takie wątki jak Twój

    Pozdrawiam serdecznie

    KAsia

  8. #1828
    Kitola Guest

    Domyślnie

    witam

    dzisiaj jestem zła, jak osa, nic mi sie nie podoba, wszystko mnie drażni

    jestem głodna, a nie ma ani krzty zadnego chleba, ale Adam jak wróci od dentysty (czyli za chwile) to mi kupi grahamkę.

    Agness ja tez za alkoholem nie przepadam i piję od wielkiego święta, a waga poleci szybko szybciutko

    Jenny ech, no poćwiczyłam wczoraj, dzisiaj tez pocwiczę, wezmę coś p.bólowego i dam rady. Teraz mnei głowa boli a w domu nic p.bolowego nie mam. Muszę iść i kupić

    Katarzynakaz miło mi że chciało ci się przeglądac mój wątek, mi samej by się nie chciało, za dużo czytania Ale to prawda, duzo już schudłam i tylko 8 kilo zostało do ideału

    pozdrawiam wszystkich

  9. #1829
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    no to ładnie
    w poniedziałek - ja
    we wtorek - pipuchna
    a środa - KITOLKA

    ciekawe kogo w czwartek dorwię.

  10. #1830
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Cześc

    kitolka a co to za humorek paskudny dziś mamy To jakies fatum czy co??? Najpierw Nusia wczoraj Pipuchna a dzisiaj ty. To chyba jakis trójkąt bermudzki A ja zawalilam, zawalilam na calej linii - z ćwiczeniami nie zrobilam wczoraj wlaściwie dzisiaj bo poszlam spać kolo 1:00 bo jeszcze grzebie sie z przeprowadzką i jeszcze mam pelno roboty. Późno juz bylo i na pyszczek padalam ze zmeczenia, a rano trzeba bylo wstac do pracki niestety

    Jednak optymistycznie skoncze to pisanie, bo ubylo mnie troszku tzn. jeden kilogramik

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •