no właśnie sobie fasolkę szparagową wcinam - oczywiście z masełkiem i bułką tartą. Nie będę się dzisiaj ogranicza ła. Ale na słodkie nie mam już ochoty naszczęście.
idę poczytac zmagania magi i co się robi na SB
no właśnie sobie fasolkę szparagową wcinam - oczywiście z masełkiem i bułką tartą. Nie będę się dzisiaj ogranicza ła. Ale na słodkie nie mam już ochoty naszczęście.
idę poczytac zmagania magi i co się robi na SB
Hej Kitolku :P ja pospałam po południu tzn ok 18 mnie zmogło bo rozbolała mnie głowa ale jest już oki :P a Ty co porabiasz :P ja padam z upału :P jak będę miała cały urlopik taki gorący to zwariuje mogło by być troszku chłodniej :P
A myślałam że mój mały po szaleństwach dziś padnie a on nic tylko jeszcze lata i buszuje i zagonić go do mycia nie mogę :P łobuziak jeden :P a dzień minął wzorowo jestem z siebie dumna że wytrwałam już dwa dni i coraz bliżej celu :P
A jak u Ciebie dietka dzisiaj a ćwiczonka już odpękane bo ja jeszcze nie robiłam :P i nie za bardzo mi się chce :P
Witam
jednak nie poszłam na plac zabaw, zapakowaliśmy Kubę do auta i pojechaliśmy do szwagra, wprawdzie była tylko szwagierka z dziećmi i z mamą, ale było fajnie, siedzieliśmy do 20.30 i Kuba dopiero teraz zasypia, ale coś się chyba bawi bo się głosno smieje, a ja tutaj też się smieje bo to takie fajne jest
@ już nadeszła i brzuch mnie boli,ale wezmę apap i przejdzie, to poćwiczę, a przy okazji to może ból głowy ustanie
Nusia wiesz, ja fasolkę , kalafiora, brokuły czy szpinak,albo nawet kapustę to wszystko podsmażam ale na oliwie nie na maśle (dlatego że tak mi bardziej smakuje) i dodaje trochę bułki tartej, albo startego sera, zalezy na co mam ochotę. Na pewno nie mam zamiaru jeść tych jarzyn takich z wody, bo mi nie smakują. Ale nie jem mięsa ani zapychaczy do tego, więc może to być bardziej kaloryczne danie.
Humor wróci, zobaczysz, i wcale nie jesteś złą matką, bo nie poszłaś na dwór z dzieckiem, mi się tez tak zdarzało, ze cały dzień w domu siedzeiliśy bo nie czułam się na siłach wyjść. A poza tym to dzisiaj taki upał, ze dziecku lepiej w domu Jesteś super mamą
Magi współczuję alergii, nie mam jej, ale domyślam się że jest okropna
Też bym chciała zabrać Kubę do kina na Auta, on ma bzika na punkcie aut od urodzenia, chyba jeszcze w brzuchu je uwielbiał ale on jest jeszcze za mały do kina i nie wytrzymałby , na dvd mu puszczę
Jenny musisz poćwiczyć dzisiaj, jak to polubisz to potem dzień bez ćwiczeń to będzie dzień stracony, a pomimo że przyznałam rację twojej mamie, to i tak nie posprzątałam niedługo ten bałagan mnie zasypie
Logarytm cieszę się, ze ci się u mnie podoba , zawsze chciałam zeby tak u mnie na wątku było, wesoło, ale w razie czego zeby można było poważnie porozmawiać
i cieszę się ze chcesz do nas przyłaczyć
Catti hmm, w końcu jeszcze nie masz ślubu z kiciorem, a skoro nie czujesz ze to jest ten jedyny, to szukaj dalej, a ci koledzy z forum to aż tacy fajni są ?? zaryzykowałabyś spotkanie z nimi w realu ??
Dobra, lecę oglądać film bo mężus się burzy że ciągle przed kompem siedzę, coś ostatnio mnie dręczy i nawet nie moge u was spokojnie odpisać. ale jak znajdę chwilkę to do każdej zajrzę, ale wiem że się nie obrazicie
Oj Kitolku ja ostatnio z moim mężusiem mam podobne przeboje jest zazdrosny i ciągle mi liczy te godziny z Wami spędzone więc ja też zaraz uciekam troszku go udobruchać :P
Taki kochany złośnik zazdrośnik :P a poza tym mam znowu górę prasowania ale chyba przełoże to na jutro :P bo już mi się dzisiaj nie chcę :P
To będę zmykać śpij dobrze zajrzę jutro jak wstanę pa :P :P :P
osz Ci Wasi mężowie zazdrośnicy :P
jak już wiesz Kitolka, pocwiczyłam i jestem z siebie dumna!!!!! a Ty? porobiłaś 6AW :> ?
tak, trzeba się przyzwyczić do tej gimnastyki to wejdzie nam w krew i będzie takia normalna czynnością jak myscie zębów, czy cokolwiek innego
mykam spac
dobranoc
pchły na noc, a szczypawki do sadzawki
buuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***************************8
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Poćwiczyłam, ale brzuch bolal i boli, ostatniego ćwiczenia z ostatniej serii nie zrobiłam, bo zawsze mnie przy tym kręgosłup bardzo boli, a dzisiaj wyjątkowo mocno. Ale i tak się cieszę że poćwiczyłam, bo normalnie to bym miała świetną wymówkę żeby nie ćwiczyć.
Dobranoc
idę się wykąpac i spać
Kitolka, akurat masz wymówkę, żeby zrobic ciut mniej powtórzeń ale fanie, że poćwiczyłaś że traktujesz brzuszki powaznie ( ) mimo tego, że sa one trudne... a zwlaszcza jak brzuszek boli tak ineczaej ( @) także ładnie, ładnie a ja tu narzekam...
buuuuziaczki :****
milego dnia!
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Kitolka ciesze sie ze poćwiczylas tym bardziej zeprzy @ to sie nie chce i wszystko boli. Jestem z Ciebie dumna
Ja tez wczoraj ćwiczylam ale o 23:30 choc strasznie mi sie nie chcialo
Po pracy wypilam sobie szklaneczke piwka Karmi poema de caffee, kawowe, slodkawe pyszniste. Zwyklego piwa nie lubie, no chyba ze z bardzo duza iloscia soku malinowego
CZesc Kitolka
No ja dziś troche wcześniej A ciesze się bardzo, ze wreszcie zmusilas sie do A6W No też jestem z Ciebie DUMNA, bo mimo @ dałaś rade No a mi waga powoli rusza w doł No już się ciesze, ze mam coraz bliżej do 6 na przodzie
POZDRAWIAM I MILEGO DNIA ZYCZE
No wiec słubu to ja nie mam, więc jeden problem z głowy. Tego Marka to ja znam juz szmat czasu poznalismy sie jak był na III zmianie w Iraku ( z tym, że ma dziewczyne, no niby ma niby nie, bo ona w Angli siedzi, a on tu i nie rzuci armii dla niej )a ten drugi to nowy nabytek i w sumie sie umawialismy, że sie zobaczymy we Wrocławiu, ale że nie jade to nic z tego. Może sie do Kraka pofatyguje bo cos wspominał.W sumie duzo mam znajomych przez net - jakos tak sie składa.Zamieszczone przez Kitola
Ja byłam pobiegac z rańca. Plus brzuszki i pompki, cos callanetics ostanio zaniedbałam - no niedobra Aga niedobra
Pozdrawiam
Zakładki