Jednak wytrzymalam dzieki Kitola tak podbudowalas mnie .Dzisiaj 6-ty dzien SB waga wskazuje 3kg mniej i 2 cm mniej w biodrach ...troche szybko ...musze sie pilnowac zeby znowu nie dopadlo mnie jojo
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
Jednak wytrzymalam dzieki Kitola tak podbudowalas mnie .Dzisiaj 6-ty dzien SB waga wskazuje 3kg mniej i 2 cm mniej w biodrach ...troche szybko ...musze sie pilnowac zeby znowu nie dopadlo mnie jojo
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
Jaromina masz rację z tymi spodenkami, w krótkiej bluzce nie wyglądalabym korzystnie, ale na przyszłe lato to już będe szalec z cud figurką i super ciuszkami
Tłuściutkamisiu cieszę się że wytrwałaś i na moje wsparcie zawsze możesz liczyć, chociaż nie wyjmę ci np. czekoladki z ust, to mogę cie poprosić zebyś teog nie zjadła.
Wczoraj tez potrzebowałam pomocy, małego wstrząsu i zeby ktoś mnie powstrzymał przed obżarstwem. Nikt tego nie zrobił, nikt...
A ja kupiłam sobie króciutkie spodenki jeansowe taki, które tylko tyłak zasłaniają i wisi mi to,że mam grube uda i wielką dupę..bo spodenki mi się podobają i super wygodnie mi się w nich chodzi..ale chyba muszę przestać bo ludzue się na mni gapią, chyba jednak cosik nie za dobrze wyglądam....
Na jakiś czas was zostawię, jak się pozbieram do kupy to może coś napiszę, ale rzucam na razie dietę i forum. Ciągle obżeram się, mam dość ciągłego odmawiania sobie, dość zmuszania się do cwiczeń. Na forum tez nie mogę pisać, bo to głupie, najpierw żre bez opamiętania a potem piszę ze sobie pojadłam, wy mi napiszecie że nieładnie a ja potem i tak będe żarła. Wole obżerać się w samotności, przynajmniej nei będzie mi wstyd.
Trzeba spróbować samemu, ale bez diety, najwyżej znowu będę gruba.
Ale nie daję już rady.
Papa
Kitola nie wierze w to co piszesz To na nas krzyczysz ,pomagasz nam i wspierasz nas a sama sie poddajesz,po prostu masz zle dni nie poddawaj sie ,zle dni tak jak dolki mijaja (sama mi to napisalas )
Tak wiec jutro obudz sie w dobrym humorze i zacznij cwiczyc
buziaki
echhh kitola, nie wytrzymasz bez nas długo
nawet jak nie będziesz pisała, będziesz czytała, Głupolu mały
zrób sobie przerwę, skoro potzrebujesz
ale taka lajtową
zresztą nie liczysz kalorii, więc nie jest źle tylko nie wymagaj od siebie, żebyś w tym czasie chudła
postaraj się po prostu mniej myśleć o diecie kurde, wiem jak to u mnie jest, przy śniadniu potrafię myśleć już o obiedzie itd. i wciąż o tym czy chudnę, ile chudnę...
choć już teraz nie jest źle
ale wpadaj tu do nas, niekoniecznie jak na forum o diecie, tylko do koleżanek swoich
ja tak zbieram siły od października
heh i coś nie wyszło
ale może kto wie
trzymaj się
agniesia: a na Ciebie się patrzą, bo fajowo wyglądasz nie widzę innej możliwości!
Agassi chyba patrzą żeby się pośmiać A ja miałam robićsoie przerwęw dietkowaniu ,ale jednak reyzgnuję i wracam na starego, dobrego tysiaka Tylko duuuużo więcje ćwiczeń, dzisiaj pocwize brzuszki i na tylek bo kostka boli ale jak tylko prestani to juz napewno bede biegac Hulać hopem, więcej orbitka i co tam jeszcze da radę Przeciez nie mogę przytyć znowu
Kitola Agassi ma rację - ługo bez nas nie wytrymas to rób jak ona pisze i przychodz z nami pogadać itd a nie będziesz tu wymyslać
witajcie : - )
Kitolka, to kto teraz będzie mi pisał? w moim ąteczku? ja sama do siebie? wiem, wiem, jestem egositka
hehe, może i śmiesznie zabrzmiał mój opieprz :P no ale śmieszne jest rowneiz to, że mowisz, ze sama mam ne jesć a Ty co? każdy ma gorsze dni, no ale to nie znaczy, że mas zsobie teraz jeśćw samotności. !
jestem z Tobą i wierzę głęboko, że nei będziesz się obżerala, ze każda z nas schudnie, że będzie zadowolona ze swojego wyglądu, że np. ja będe miała w końcu ten piękny BRZUSZEK!
Tłuściutka, 6AW jest the best :P i nie bierz przeciwbólowych :P nie jest az taknajgorzej
buuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki dla Was :**************************
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki