-
Kitolka i zjadlam malunkiego loda ale doslownie 60 ml.Najgorsze jest to ,ze przekroczylam 1000kal.
-
Oj gadułki gadulki jak zabawnie dzis u Was.
Kitolka ty pijesz inke, a ja neske zaraz musze iśc do sklepu cos kupic do jedzenia, bo wzięłam sobie serek wiejski, ale jak go otworzylam to nie wyglada za dobrze, choc jeszcze nie upłynął termin waznosci chyba przez te upaly
-
mozliwe agus ze przez te upaly
-
No ja akurat z kaloriami dzisiaj grzecznie Do tej pory zjadłam niecałe 500 a jeszcze 700 przede mną ale na siłę do 1200 nie bede dobijać no chyba ze skubnę troche obiadu co robię dla męża. tłusty i kaloryczny ze hej, ale ciut moge chyba skosztowac prawda ??
Despi za niedługo ci przejdzie takie skrupulatne liczenie kalorii, to jest fajne ale na początku, potem bedziesz się cieszyć jak się zmieścisz w 1200
Ale licz licz, to masz 100% pewności że schudniesz. Ja tez liczę bo nieliczenie mnie gubi. I schudnę schudnę schudnę.
Przed chwila zjadłam sobie kisiel morelowy , pyszny był, i trochę brzuszek zapełniłam mniam mniam.
Siedzi u mnie teraz bratanica męża i nie moge przystąpić do podjadania, bo wiem ze ona tez lubi jeść to co ja, a ja mam mało jedzenia i nie mam zamiaru jej dokarmiać. Przez nią nie moge sie nażrec
Jestem jej wdzięczna , chociaż przez tą chętkę jedzenia troche poirytowana jestem. Ide się jeszcze położyć.
-
Kitola hehe no ładne rzeczy, przez bratanice jeśc nie możesz i dobrze, ja tez siedze w pracy własnie głodna
Pozdrówki
-
Kitolka to liczenie mnie pilnuje bo powiem ci szczerze ,ze jakbym nie liczyla to.....
-
ja tez na poczatku wszystko skrupulatnie liczylam, ale dość szybko mi sie to znudzilo i jem tak "na oko" Irytuje mnie to klikanie za kazdym razem chyba tez powinnam zazywac deprim
-
Jaromina no masz rację, deprim pomoże ci na irytację z powodu kalorii.
A tak prawdę mówiąc, to gdybys liczyła to wyszloby ci najwyzej 700 kcal (w tygodniu), bo w weekend na szczęście więcej jesz.
-
Ni nie jest tak źle, kilka razy sie "sprawdzalam" i wychodzilo tak 1100 1200 czyli ok. Nie wolno jeśc mniej bo wtedy metabolizm sie spowalnia, a nie o to chodzi prawda
-
no dokładnie
ja dzisiaj jakoś tak jadłam że razem z kolacją mi wysżło niecałe 900, ale zjem sobie to co chłopakom na obiad zrobiłam makaron z mieskiem i serem , niedużo zjem, malutką porcyjkę to tysiak akurat będzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki