A to wiem który
A to wiem który
Hej Aneczko no i jak tam po zakupach :P :P :P udały się kupiłaś sobie coś :P :P :P
Witam ponownie wieczorem
Jestem juz naprawde wykonczona, padam z nóg, a chcę jeszcze wysprzątać dzisiaj łazienkę. Na razie napiję się herbatki i zobaczę czy dam dzisiaj radę.
Byliśmy na zakupach w Auchan, żadnych promocji a wydaliśmy grubo ponad trzy stówki
Ale za to kupiłam sobie kurtkę jesienną za 85 zł, w lekko wojskowym stylu. Cieplutka i super się w niej czuję To w ramach prezentu urodzinowego od teściowej + musieliśmy trochę dołożyć od siebie.
Poza tym to rzeczy na stół na urodziny. I trochę dla mnie, kuppiłam znowu sobie parówki sojowe, drogie jak cholera, ale tak bardzo je lubię
Będę robiła ciekawa sałatkę, i jak wyjdzie smaczna to podam wam przepis.
Maguś fajnie ze miałaś dzisiaj szybko wolne. I tych ciuszków to aż zazdroszczę a najbardziej tego jak w nich wyglądasz
Jenny ja słówka uczyłam się na zasadzie ostrego zakuwania. Na stronie miałam po jednej stronie po ang. w drugiej kolumnie po polsku. I zawsze uczyłam się jednorazowo po 10 słówek, najpierw razem ze znaczeniami, potem zasłaniałam jedną stronę i musiałam sobie przypomnieć odpowiedniki tych słowek, potem zmieniałam strony. I jak już miałam obryte te 10 słówek, przechodzłam do następnych. Jak doszłam do konca strony, to robiłam powtórki tej strony tak długo aż to na błysk umiałam. A jeszcze lepsze efekty dawało mi pisanie tych słowek, w ten sposób uczyłam się o połowę szybciej. Ale nei wiem czemu nei lubiłam tej metody i wolałam zwykłe zakuwanie. Na szczęście ja nigdy ne miałam kłopotu z nauką słowek, na dlugo mi zostają w głowie. A ty podobnie jak i z odchudzaniem, musisz wybrać metode która tobie najbardziej pasuje
Mam nadzieję ze choc trochę mogłam ci pomóc.
Tysiulku dobrze ci tak, po co tyle jadłaś ?? I dzisiaj masz przymusowe oczyszczanko kisielowe
Agassku nie ograniczsam na razie forum, znowu mnie wciąga , ale często jest tak ze mnie po prostu nie ma w domu cały dzien i jak wracam to jest tyle innych istotnych rzeczy do zrobienia, że po prostu nie mogę wczesniej właczyć kompa.
Jaromina
Xixa co o kurcze
LadyDevil on naprawdę fajnei wyglądał, tak ładnie ubrany, czyściutki i taki ogólnie cacy cacy
Dziewczynki , nie gniewajcie się na mnie , ale nie napisze już nic u was, poczytałam co słychać i za dużo by mnie pisania czekało. Jutro.
Dobranoc koteczki, ja zmykam już do łóżka
Słodkich snów życze
kitola: fajnie, że kurtkę kupiłaś ja nie wiem, mam od zeszłego roku, ale jakoś do końca mi nie pasuje na szczęście mam też płaszczyk, nawet dwa no i mogę cos od mamy pożyczać, więc ten rok przepękam hihihi
dobrze, że nie siedzisz cały dzień na forum!
tak jest najlepiej, jak się ma dużo zajęć
bo takie ograniczenia są sztuczne i mnie by wkurzało, jakbym nie miała nic innego do roboty, a nie mogłabym kompa włączyć
miłego dnia
tak Kitolka, masz racje, każdy musi wybierać soibie, to, co jest dla niego najlepsze. Zrozumi=ałam o co Ci chodzi z Twoja metoda dot uczenia się słowek Tak, pisanie tez jets ważne. Też ją wypróbuję 10słówek, kolejna sera i powtórka-dobre
jutro urodzinki Twoje
Trzeba żyć, a nie istnieć!
mialam nadzieję, ze bede pierwsza, ale widze, ze jenny mnie uprzedzila..
Jak tam, robisz imprezkę urodzinową?
A w ogole mialam dostac jakies zdjecia i do tej pory czekam i czekam...
Witam
Mariki wysłałam ci zdjęcia, ale pewnie durna poczta nie dostarczyła
Ale nie dostałam zwrotu
NIc się nie martw, jeszcze raz wyślę
Przygotowania do imprezki trwają dzisiaj chce upiec dwa ciasta, i zrobić jedną sałatkę, jutro drugą zrobię. No i posprzątać trochę by wypadało, bo chociaż sprzątam od kilku dni to ciągle jest bałagan
Jenny cieszę się ze moja metoda przemawia do ciebie, w koncu na niej przeleciałam całe studia i uwierz mi , słowek miałam miliony do wkucia
Agassku ja jakoś nigdy nei mam tak że nie ma nic do roboty, jak już jesteś na swoim i w dodatku masz dziecko, to zawsze jest cos do zrobienia. Ale tak przynajmniej raz dziennie staram się usiaść i pogadać chwilę z wami
Ja już po śniadaniu - dwa jajka na miekko i parówka sojowa.
I po drugim też - szpinak po mojemu i Gorący Kubek ziemniaczana (okropna, odradzam).
Na obiad będzie pyszna zupa. Podam wam przepis.
A na kolację serek wiejski
Zupa.
1 por
puszka kukurydzy
3 pomidory
2-3 ostre papryczki chili
slodka śmietanka (najlepiej kremówka, ale może być mleko dla odchudzających sie, z tym ze z mlekiem jest niesmaczna).
Por pokroić w krążki, w garnku rozgrzać trochę masla, wrzucić por i podsmażyc chwilkę, dodać łyżkę mąki wymieszać i chwilę przesmażyć. Zalac 1 litrem bulionu (ja daję kostkę rosolową). Pogotować 10 min, wsypać kukurydzę. Pogootwać z 5 minut, dodać pokrojoną drobno papryczkę chili. Pogotować chwile, i dodać obrane i pokrojone w ćwiartki pomiodry. Pogotować z 5 minut. Dodać kremówkę , chwileczkę pogotować i pychotka aha, i dać łyżeczkę cukru (koniecznie).
Nawet na zimno jest pyszne. I wbrew pozorom jest b.prosta w przygotowaniu. Pychotka
Z tej zupki to taki krem chyba wychodzi, co?
Mariki niezupełnie krem, ale taką konsystencję ma lekko kremową, pyszna jest. Polecam
Zakładki