-
Hejka !!!
a ja zjadlam wcolaj wieczorem 2 nalesniki z serkiem (smazone,na obrobinie margaryny) i pozniej platki przenne z mlekiem 1.5 % a tak wogule to ze slodkiego tylko 3 kostki czekolady gorzkiej zjadlam no i pozniej nalesniki z serkiem no i :
chlebek ciemny z pasztetem pomidorowym,activie,gruszke,1 paluszka rybnego,2 polowki jaja z majonezem i ogorkiem a ten ogorek to nie byl dobry pomysl bo chyba cos kolo nosa mi sie dzieje aja tak lubie ogorki no i tic tac-i wcinam jak mi sie czegos sce ale te nowe wisniowe hmm tak patrze i widze ze chyba nie jest tak zle z moja dietka cio?
-
tak... mycie okien to dobry sport
powodzenia dzisiaj! oby było tak jak wczoraj
i z tymi ćwiczeniami wieczorem, to
zaimponowałaś mi chyba też będę teraz musiała się zabrać, co?
a może jak Kubusia nie będzie to zrób coś dla siebie...? poczytaj, weź długą kąpiel... a nie myj okna
miłego dnia
-
Witam wieczorkiem
Ależ mam za sobą dzień pełen ruchu. Najpeirw umyłam wszsytkie okna, powiesiłam firany i zasłony (poza salonem). A na koniec pojechaliśmy na basen. Ale fajnie było
Kubuś miał taką radochę i łobuz mały najbardziej sie cieszył kiedy udało mu się napić wody
Jarominek byliśmy w Tychach na basenie, czyli w twoim mieście
Agassek mam nadzieję, ze na tyle ci zaimponowałam że tez wezmiesz się za gimnastykę
Pipuchna ja akurat nie lubię naleśników z serem, ani zupy owocowej
wkurzałabyś się na mnie jak na tą siostrzenicę, gdybyś musiała mnie karmić
Podsumowanie dnia:
generalnie pochłonęlam kubek rosołu, szpinak, rosół z makaronem, pół kromki chleba ze szynką.
Nie było czasu jeść.
Za to było dużo picia. Kawy.
Gimnastyki nie było, i chyba dzisiaj już nie będzie. Bo jestem jakaś taka bardzo zmęczona. Jednak na tym basenie to troche mięsnie popracowały, zwłaszcza że Kuba był tam głownie ze mną na rękach. I po dzisiejszym dzwiganiu rąk do góry przy oknach, i potem na basenie, to jutro będą zakwasy że hej .
Ale i tak miałam dzisiaj przeudany dzień. I dietka ok, i ruch był i dużo przyjemności. A na koniec sobie zostawię inna milutką przyjemność w łożeczku
-
Witaj Kitola
Tylko pozazdrościć tak udanego dnia ...Wyobrażam sobie minę twojego Kubusia na basenie ....koniecznie muszę zabrać swojego szkraba na basen...
Widzę ,że dołek masz za sobą...i tak trzymać..
pozdrawiam.
-
Kitola pamietam jak pojechaliśmy ze synkiem nad jezioro w tym roku...mały był wniebowziety...tak mu sie spodobało pluskanie w wodzie ...że nie dał się wyciągnąć z niej ...żadne argumenty nie przemawiały...musiałyśmy go w trojkę chwycić i czym predzej zabrać z okolicy jeziora. ...a on się wydzierał wniebogłosy
Myślę,że teraz nie zrobił by mi takiego wstydu na basenie...chociaż kto wie...pewnie nie pozwoliłby się wyciągnąć z wody
A powiedz mi jak Kubuś zniósł koniec kompieli
-
Pimpek
Kuba jest bardzo grzecznym chłopczykiem i jestem jedyną osobą, ktorej on ulega i się słucha. Innych by nie posluchał. Wyszedł grzecznie, bo mu powiedziałam że czas minął i my musimy wyjść zeby inni ludzie mogli wejść. I dał się wyjąć. Potem byl najdzwyczajnie grzeczny przy przebieraniu. Aż byłam w szoku że tak cierpliwie znosi wstan , siadz, wstań , siądz, siedz, nie ruszaj sie. Itp.
My w wakacje byliśmy nad morzem. I też Kuba szalał w morzu, ale nie miał wielu okazji, bo pogoda nam się wyjatkowo nie udała. I tam też była codzień awantura o powroty z plaży. Wtedy miął skonczone dwa latka i cięzko mu bylo cokolwiek wytłumaczyć. Ale jak pisałam ja się nie cackam z nim i jak coś powiem to tak ma być. On o tym wie i chociaz się wykłoca to dobrze wie że i tak będzie tak jak ja powiem.
Weźcie synka na basen, dzieciom sie strasznie podoba, chociaz za pierwszym razem może być trochę onieśmielony i wystraszony. Ale po troszku go przyzwyczajaj i nastepnym razem już nie będzie chciał z wody wyjść. Z dzieckiem najlepiej jechac tam gdize są jakieś aquaparki, bo tam są też małe brodziki dla dzieci. Ale Kuba najlepiej się bawił w takim średnio głebokim 1.10 -1.35. I mi też taka głebokość pasowała, bo nie musiałam się ciągle schylać, żeby sie zamoczyć.
Aha i pamiętaj o pampersie do pływania.
-
Dzięki za radę! pojedziemy niedługo
mamy w zasięgu 30 km fajny aqua park w Lesznie. Tylko cały czas czekam na meża i na jego wolny czas...chyba się wkońcu doczekam
Co do śmiałości mojego synka pewnie z tym nie miałabym problemów...bo on jest bardzo odważny i nie boi sie nowości...obcych ludzi....
Bardziej obawiam się własnie naszego powrotu z basenu
Pa , miłej nocki
-
a to ty dobrą i sprawiedliwą mamą jesteś mnie nie słucha się nawet mój kot no, myślę, że jesteś usprawiedliwiona, bo przecież dużo pracowałaś, nie potrzebujesz juz sportu [na dzisiaj] ja tapetowałam pokój, jutro ciąg dalszy. a miałam się uczyć do egzaminu, ale mi się nie chce. bo ja już będę miala we wtorek egzamin, potem praktyki
dobranoc
-
Pimpek, Kuba też nie jest nieśmiałym dzieckiem, ale basen to jest coś zupełnie nowego i dziwnego, tłum ludzi, mnóstwo wody, ale życzę ci żeby dał sie potem z niej wyciągnać
Xixa
dzięki za zwolnienie z wfu, i tak bym już nie pocwiczyła, wieczorem nie umiałam kuby podnieść żeby go włozyć do łóżeczka
Ja osobiście nie cierpię tapetowania, wolę malowanie.
A ty ucz sie do tego egzaminu
chociaz z tego co pamiętam to ty piątkowa studentka jesteś, i na pewno zdążysz się nauczyć. Poza tym , wiesz, nauka nie zając nie ucieknie
A koty to nikogo nie słuchają. Nie lubię kotów. Kiedyś miąłam takiego stuknietego kota, co wszystkich atakował, i to ostro. W końcu podrapał w nocy moją mamę, i tata się wnerwił i oddał jakiemuś chłopu na giełdzie za skrzynkę jabłek. Chłop zadowolony bo myszy w gospodarstwie miał, a tata zadowolony bo skrzynkę jabłek dostał. A ja przez rok nie tknełam jabłek. I do tej pory nie lubię tych owoców. NIe mogłam odżałowac Maćka (tak się kocur nazywał), teraz znowu nie lubię kotów i się ich boję. Najbardziej lubię świnki morskie. przekochane stworzonka. Jak kuba zacznie mi suszyć głowę o zwierzątko to kupię świnkę.
-
cześć Kitolka
miłej niedzieli życzę co najmniej tak udanej jak dwa poprzednie dni
buzi buzi buzi :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki