Strona 355 z 924 PierwszyPierwszy ... 255 305 345 353 354 355 356 357 365 405 455 855 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,541 do 3,550 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #3541
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    to źle, że niedobrze z dietą. szkoda, ale jutro będzie lepiej
    u mnie było spoko, właściwie dopiero wróciłam do domu, więc nawet nie miałam kiedy jeść :P zjadłam jakąś fasolkę na uczelni

    więcej nie napiszę, bo zmęczona strasznie jestem
    do jutra :*

  2. #3542
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Pimpuś, dzisiaj jednak poprzestanę na gimnastyce paluszków
    Boli mnie głowa, i to bardzo.
    Ale wiesz, zapomniałam napisać, że 5 minutek pokręcilam się na hula hopie

    Agassku, też jestem zmęczona i zmykam do lóżeczka. Jutro bedzie grzecznie. Obiecuje.

    Dobranoc kotki

  3. #3543
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitolko właśnie od pół godziny czytam twoje zmagania z jedzeniem m.in. KFC. Wiesz ja mam ten problem że jak mam atak to musze pojechać. Mi jest wogóle nie po drodze do domu wręcz przeciwnie musze sie w korach przepychać żeby sie nażreć....

    Duzo masz stronek ale bede systematycznie nadrabiać.

    Dziś przetrwałam ale jak długo wytrwam. A najgorsze ze ja cały czas mysle o tych pieprzonych poledwiczkach. Oni musza coś dodawać!!!

    Buziaki papapa

  4. #3544
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Hej

    Co tam u Ciebie? u mnie pogoda do bani, pada deszc i smetnie sie zrobilo, a do tego od wczoraj boli mnie gardlo i chrypka straszna, wlasciwie to nie mówie Nie mam pojecia gdzie mnie to dopadlo, teraz tak bardzo dbam o siebie, a tu masz babo placek. mam nadzieje ze nie przerodzi sie to w jakąś paskudna grype brrr, teraz tylko jej mi potrzeba ...

  5. #3545
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Jarominek u mnie taka sama pogoda jak u ciebie. Wyszłam dzisiaj z Kubą po zakupy, nie zawuażylam wczęśniej że pada i wziełam złe buty, calutkie mi przemokły. Kuba miał kaloszki, to mu nic nie było.
    Idz koniecznie do lekarza, nie zwlekaj z tym. I co ?? Actimelki nie poprawiły ci pogodoodporności ?? Będzie dobrze.

    Gwiazdko to ja już nie wiem co ci doradzić. Po prostu nie jedz do KFC. I tyle. Jarominek ci świetnie doradził u ciebie. Odkładaj do skarbonki to co byś wydała tam. Przecięz to jest około 10 zł. Nie wiem ile to teraz kosztuje, bo jak sama wiesz dawno tam nie byłam.
    a nie możesz sama sobie zrobić takich polędwiczek ?? Kup podwójną pierś z kurczaka, pokroj ją w grube paski (nie rozbijaj), przypraw pikantnie, zrób fajną panierkę i usmaż. Na pewno tez będize pyszne , a dużo mniej kaloryczne niż te w KFC. A i rodzinka sobie poje. Zrób fajną sałatkę, kup cole light i masz w domu wlasne KFC. Ale wiem co czujesz, znam to uzaleznienie.
    Ja ostatni raz byłam w KFC jak chciałam sobie kupić coś do jedzenia ale przede mnie wepchnęla się prawie 100 kilowa dziewczyna. Ucieszyłąm się, bo szybko stamtąd uciekłam. Opatrzność nade mną czuwa

    A wyobraź sobie że ja kiedyś w centrum bywałam raz w tygodniu, i zanim zaczęłam diete to zjadałam tego dnia ok. 8 hamburgerów, każdy gdzie indziej, bo wstyd mi było w jednym miejscu tyle kupować. To było już uzależnienie. Bo wcale ne byłam głodna.
    Tobie też sie uda z tym wygrać.

    A ja dzisiaj już po drugim śniadanku.
    I - trochę ryżu.
    II - trzy wasy z masłem, pasztetem sojowym, majonezem, pomidorem i oliwkami. Pychotka

    Potem u was popisze, bo musze trochę posprzątać. balagan straszny

  6. #3546
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    ech, u mnei sloneczko, ale co z tego jak czeka mnie nauka socjologii...nic z tego nie kapuje ratunku!!!!!!!!!!
    w fast foodach jedtem moze raz na miesiac, a teraz, odkad ostatnim razem dali mi w Macu jakies sflapczale frytki, to nawet rzadziej
    qrde, wszystkie pozaczynalyscie sobie od nowa, tylko ja siedze, jem i zamulam ..
    trzeba cos z tym zrobic...
    ale jestem taaaaaaaaaaaaaaaaka leniwa...
    przydal by mi sie porzadny kop w doope!!!
    milego dnia
    acha, no i ja tez musze posprzatac...
    czemu balagan sam sie nie sprzata, no???

  7. #3547
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej

    Giul ale fajnie że zajrzałaś
    zazdroszczę ci tego sloneczka, u nas wieje i pada i brrr, ciemno, ponuro. Dobrze że w domku napalone w piecu i mam cieplutko
    Ale za to nie zazdroszczę ci socjologii. Ja miałam ten przedmiot, ale przy okazji staruszek który nas tego uczył zupełnie nie wymagał żadnego zdawania. Powiedział mi tylko że mnie i moja koleżankę bardoz lubi i dał nam piątki. Tylko nam. I nie było w tym żadnych podtekstow. Zwykła życzliwość.

  8. #3548
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Kitolka!
    Zauważyłam, ze przy Twoim nicku siedzi sobie śliczny chłopczyk

    A propos żarcia. To własnie mnie dopadło coś dziwnego. Cały dzień jestem grzeczna, jem to co mi wolno, a wieczorem rzucam sie na zarcie i mimo, że czuje się juz najedzona to wpycham kolejne porcje. Nie wiem co się dzieje i co z tym robic. Probowalam czyms sie zając, albo zjeszc jabłko, ale wypic cos,ale to nie pomaga.
    Ratunku!!!!!!!

  9. #3549
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ

    WRÓCIŁAM

    AŻ MI WSTYD - CO SIĘ ZE MNA STAŁO PODCZAS MOJEJ NIEOBECNOŚCI - PEWNIE PRZY OKAZJI BĘDĘ MUSIAŁA SUWAK ZMIENIĆ, bo co z sobą zrobiłam

  10. #3550
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Mariki, , nie wiem, ale jakiś ochrzan ci się należy
    jak dalej nie bedziesz nad tym panować, to stanie sie z tobą to samo co ze mną i Nusią. Bo ona tez zaliczyła brzydkei jojo prawda Nusiu ?????

    I na nas ma się skonczyć
    rozumiesz Mariki ??? i wszystkie pozostałe grubaski ????
    Ja nie wiem, czytacie co wyprawiałam, upominacie mnei, i same robicie to samo.
    Koniec z tym

    Ja wlasnie przed chwilą zjadlam trzy kulki czekoladowe. I na tym koniec. Więcej niczego niekontrolowanego nie zjem.

    I wy też

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •