Strona 364 z 924 PierwszyPierwszy ... 264 314 354 362 363 364 365 366 374 414 464 864 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,631 do 3,640 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #3631
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Wiesz ja jeszcze nie poszlam po ta bulke do szfki bo pisze i pisze z wami ehh

    Wiem, ze spacery to fajna sprawa, ale jak siedze na pupie osiem godzin w robocie to czasem jestem tak wypompowana, ze ani ręką ani nogą nie chce mi sie ruszyc, ale po takim spacerze dośc szybko sie regeneruje :P

    A Twoje nalesniki na pewno będą pyszne, juz przez monitor czuje ich zapach...
    I nie przejmuj siś ze nie bedziesz mogla ich wyciagnąc z naczynia. Zwyczajnie dasz rodzince po widelcu do reki i tez pojedzą, a jak ekonomicznie

  2. #3632
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Powiedziałam mężowi na gg, że jak mi nie kupi dzisiaj kwiatka to te naleśniki będzie tlko oglądał i wąchał, a on uwielbia naleśniki wszelkiej maści
    Zobaczymy, jak nie przyniesie to zjem 6 konkretnych naleśników

    Poddałam się czekoladzie. Zjadłam dwa ząbki nadziewanej karmelowej. Mam ochotę na jezcze, ale to musi wystarczyć. Nie będę się zlościć na siebie z tego powodu, jestem tylko człowiekiem. Kiedyś stara kitola musi sie poddać. Nowa w końcu zwycięży

    Zjedz w koncu tą bulkę, bo ci się niedobrze zrobi, przecież możesz jeśc i czytać

  3. #3633
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Tak ale najpierw po nia musze ruszyc tylek :P

    ide

  4. #3634
    doTka21 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-11-2006
    Posty
    102

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny !!!
    Można sie dołączyć do was ja tez chciałabym zrzucic najmniej 8 kilo bo juz mnie denerwują te wałeczki tłuszczu !!!!
    Jestem 6 dzień na diecie i narazie daje radę zobaczymy dalej !!!
    A wy jak sobie radzicie kobitki?
    Może macie jakieś wskazówki sprawdone które skutkują i dają efekty np jedzenie - co jecie ?
    Pozdrawiam paap


    dziś dzień 36/48 walki z nadwagą i słabościami

  5. #3635
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam dotka
    Gdzie jak gdzie ale u nas na pewno znajdziesz wsparcie w odchudzaniu. I chociaż wiele z nas popełnia błędy i ma niejedną wpadkę, to cały czas dzielnie walczymy.

    Co do jedzenia, to hmm, ja lubię smaczne jedzonko i staram się po prostu nie jeść dużo .

    Pozdrawiam i życzę powodzenia

  6. #3636
    Kitola Guest

    Domyślnie

    podsumowanie dnia
    Śniadanie: jajka na miękko
    II śniadanie: szpinak z pomidorami i serem zółtym
    Obiad: kubek rosołu
    Deser: dwie kostki czekolady nadziewanki
    Kolacja: dwa naleśniki.

    ładnie, cacy dziewczynka, już dawno tak ładnie mi nie poszło.
    myszki mnie nie zjedzą
    a wieczorkiem jeszcze poćwiczę

  7. #3637
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Och jojku Kitola GRATULUJE

    No tylko brać z ciebie przykład

    Ja niestety nie mam czasu na nic więc tylko tak wpadam żeby was pozdrowić
    Jak się odrobię to będę na dłużej

    Buziaki

  8. #3638
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Rany, takie gratulacje !! a ja jeszcze nie poćwiczyłam
    ale napiszę tylko tego posta i zmykam porobić chociaz kilka brzuszków.

    Jestem cała happy, bo nie dosć że mam kolejne korki, czyli parę groszy wiecej wpadnie, to wieczorem już NIC nie zjadłam. Naprawdę. Od dawna mi się to nie przytrafiło.

    A mąż zasłużył na naleśniki
    dostałam śliczną różyczkę

  9. #3639
    Kitola Guest

    Domyślnie

    NO I POĆWICZYŁAM

    NIE WIEM ILE I JAK DŁUGO, BO ĆWICZYŁAM TYLE ILE MI SIĘ CHCIAŁO. NA POCZĄTEK WYSTARCZY. TROCHĘ BRZUSZKÓW, JOGI, STEPPERKA, ROWERKA, ROZCIĄGANIA.

    ALEŻ JESTEM Z SIEBIE DUMNA I ZADOWOLONA.

    I CHODZI ZA MNĄ CZEKOLADA.

    ALE WYSTARCZY TO CO ZJADLAM W DZIEN .TERAZ NIE TKNE. JESZCZE MOJĄ SLIM FIGURKĘ MUSZE WYPIĆ I IDE SPAĆ.

  10. #3640
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Nowa Kitola drugi dzień na diecie. Ale wytrwam, nie ma co
    Jestem silna

    Dzisiaj Kubus ma podobno jechać z dziadkami na basen. To sobie okna umyję, póki jeszcze ciepło jest. A takie już brudne są
    To będzie w ramach sportu

    Pa kociaczki, odezwę się potem

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •