Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

no ładnie czytam i czytam... i końca nie ma
Dd2 nie dołuj się :** nam trzeba po prostu kopa na mobilizację, bo czasem czujemy, że wszystko się wali, a to wcale nieprawda już za chwilę będzie dobrze, nim się obejrzysz - przejdzie Ci chandra (nienawidzę chandry ) :**
yasmin no to Ty faktycznie mega pokręcona jesteś
a tak na poważnie to ja chyba tez za długo w domu bym nie chciała siedzieć, a powiem Wam, że tak jak xixa wcale nie uważam, by poniedziałaki były takie złe - mnie np. najszybciej leci czas w pracy właśnie w poniedziałki
jaromina dobre rozwiązanie z tymi mandarynkami , ale chylę czoła, bo ja nie oszukam się owocem, jak mnie ssie na słodkie
jenny a ja mam oczy i .. i.. i na przykład starsza jestem to mnie słuchaj no
misia wszystko razem prawdopodobnie ale nie smutaj się :** przejdzie
blackrose

Zhej

Co za marudy tu siedzą Xixa ma rację, koniec marudzenia.

Nie było mnie wczoraj wieczorem, bo usypiałam kube no i szybciej zasnełam niż on

Dzisiaj chyba będzie już lepiej

Jestem pełna zapału do odchudzania jest super fajnie
wprawdzie waga dalej niełaskawa, ale kichać ją, dietę i tak będe trzymać

Dzisiaj albo jutro @ nadciągnie. Jakoś tak fatalnie sie czuje z tego powodu.
Wczoraj wysprzatałam mieszkanko na błysk. Zostawiłam Kube u rodziców, i wróciłam sobie do domku. I ledwie zdązyłam na korepetycje Ale zdazyłam. I mam w domku czyściutko aż lsni

Od niedzieli odżywiam się w conajmniej dziwny sposób. Moj tata przynosi z piekarni takie gotowe małe minipizze. I ja to sobie podgrzewam w opiekaczu, dodaję trochę kiełbaski i sera.Jest pyszne. Zjadam takei coś na śnaidanie, obiad i kolację
Ale lada dzien mi się znudzi. Albo tata przestanie to przynosić.

Wiecie co mi pomogło w podjęciu decyzji o powrocie do diety ?? Może uznacie to za glupie, ale mam nadzieję, ze mi pomoże.
Miałam wczoraj wybór , kupić sobie jakiś ciuch, albo coś innego. Wybrałam coś innego. Kupiłam tabletki BioCla z zieloną herbatą. Drogie to jak cholera, ale przynajmniej ta cena mnie odstraszy od obżarstwa. Bo skoro tyle kasy wydałam na nie, to nie będe tego marnotrawić
a ostatnio we wszystkich ciuchach wyglądam jednakowo źle
Zobaczymy co to warte. Oczywiście w połączeniu z dietą i cwiczeniami. Bo zapomniałam wam o tym wspomnieć .Wczoraj w ramach gimanstyki było intensywne sprzatanie i bardzo szybki spacer. A dzsiiaj włacze sobie plytkę z aerobikiem i poćwiczę.

Ago hehe, widzisz ?? nawet jak nie nabijasz postów to i tak jest co czytać

Blackrose

Yasmin ja tez lubie poniedziałków, ale za to nie lubię wtorków,bo dociera domnie że jezcze tyle czasu zostało do weekendu
Dobra, ja już grzecznie jem, i ty tez

xixa cieszę sie ze próbujesz zapowadzić porządek na forum. Ileż można zrzędzić ?? no ja już grzeczna optymistka jestem i reszta mam nadzieję że tez ??
bo wiecie z Xixą to nie przelewki

Tłuściutkamisiu ależ skąd te dołki ?? chyba chłopa ci brakuje zrób coś dla siebie, jakiś masaż pod prysznicem, wieczór piękności. Zaraz ci sie polepszy. Ach , nawet nie wiesz jak mi sie podoba to jak pięknie schudłaś
tylko nawet nie waz mi sie tego zmarnować

Jenny no to ciekawie u babci było ale dzisiaj już będzie grzecznie, dobrze ?? bo nie można az tyle slodkiego jeść
kurde, szkoda ze sie nie zobaczymy dzisiaj ale trudno, skoro mowisz że niedługo i tak przyjedziesz to na pewno postaram sie z tobą zobaczyc.
i rzeczywiście taki jeden dizen cały przeznaczony na aktywność bylby super

Daria wiem doskonale co czujesz, i powiem ci że prawie każda mamuśka to przechodziła. Ale pociesz sie ze twoi teściowie mieszkają daleko a moi u góry
ale tez my nauczyliśmy sie nie wchodzić sobie w paradę. I oni nigdy nie komentują moich sposób wychowawczych. Ale jedynie co to jak z nim zostają, to robią sobie co chcą
Na szczęście jest to niezbyt często i wtedy starają sie nie przesadzać. Tylko pilnują posiłków i nie szaleją wtedy ze słodyczami. Ale i tak nieraz mi dopieklli, może nie specjalnie, ale zrazili mnie do siebie raz na zawsze.
Poczekaj tylko az mały podrosnie to jak pojedziesz w odwiedziny do nich to go będą futrować czekolada.
I bardzo dobrze że wolisz opiekunkę, bo tacy dziadkowie to ci go rozpieszczą niemożliwie. A poza tym jak oni to sobie wyobrażają ?? że im dziecko zawieziesz tak daleko i będziesz je widywać np. raz w miesiącu ?? albo co lepsze oni się do ciebie sprowadzą ?? głupi ludzie i tyle. naucz sie ich olewać. Oni i tak będą gadać.

Ależ wysmarowałam ekspresik , hehe, pozdrawiam i życzę miłego dnia. Myślę że jeszcze na pewno uda mi sie zajrzeć. A na pewno jeszcze dopiszę co nieco do tych co mi się już na podglądzie nie zmieściły

Jeszcze Jarominek i Agassek

Agassku no tak , zawsze sie zaczyna od poneidziałku. I jak , udało ci sie od tego ??

Jaorminek, ciężkaróweczko moja kochana, a co bakalie już ci sie przejadły ?? ale mandarnynk i tez zdrowe, ja w ciąży sie zajadałam nimi. I w ogóle owocami. Ale słodyczy to sobie nie odmawiałam

Pozdrawiam

Hej Kitola!

Chciałam troszkę nadrobić zaległości, ale tak dużo piszecie, że po prostu brak czasu..
Zdążyłam się tylko zorientować, że ostatnio coś nie bardzo u Was z humorkiem.
To może przedstawię Wam mały ekspresik co działo się u mnie przez ostatni miesiąc.
Po pierwsze. Już wczesniej wspomniałam, że wróciłam z męzusiem na własne śmieci. I, wiecie co?
Mimo, że troszkę się kłócimy to jest super. Jesteśmy teraz tylko dla siebie. Liczy się nasza trójeczka
Po drugie. Córcia tuż przed swiętami zachorowała. Miała zapalenie oskrzeli. Cała kuracja trwała prawie miesiąc, ale już jest dobrze
Po trzecie. Malutka wróciła do żlobka i wierze, że już teraz bedzie dobrze chociaz troszke się o nią martwie.
A po czwarte to juz prawie koniec stycznia i do wiosny coraz bliżej
Tak, więc moje drogie! Głowy do góry! Będzie dobrze!
Po nocy zawsze nastaje dzień.
A im dłuższe dnie tym lzej na serduchu!
Przesyłam buziale :P :P :P

Witam serdecznie wszystkie Panie

Kurcze Kitola Ty to potrafisz niezłego posta naprodukować Nie wiem czy wiesz Kitolka ale taka minipizza to 500kcal jak w mordkę strzelił Mam nadzieję,że teraz już masz wystarczającą motywację,żeby wrócić do dietkowania

Mariki - masz absolutną rację,że niedługo wiosna i zdejmiemy te wszystkie duże kurtki zaświeci słoneczko. Kurcze i ja na wiosnę muszę być szczuplejsza. Wiosna to motywacja dla tych którym ostatnio idzie gorzej. Mi idzie super Od 1.01.2007 schudłam 4kg, nie jem wcale słodyczy, nie grzeszę. Jedyne czego brakuje to aktywności fizycznej,ale tylko uporam się z sesją i zacznę się ruszać

blackrose - super! ślicznie waga spada, nie ma co.. i to bez ruchu
zazdraszczam
a ja to się cieszę, że jest zimno, bo nie musze sie na ulicy zastanawiać czy ktoś właśnie obgaduje mój opasły tyłek

kitola chyba oszalałaś z tym postem łoooo matko, ile czasu to pisałaś? przyznaj się, pewnie cały dzień płodziłas ten tekst, a dzisiaj rano "wklej" i że niby taka rozgadana jesteś :P
A co do tych tabletek, faktycznie ostatnio ciągle je reklamują - nawet miałam wybrac się kiedys do apteki, ale zaczekam na Ciebie i na efekty bo zauważ, że w tej reklamie to babka schodząc po schodach przemienia się w mega laskę efekt będzie więc zabójczy i extra szybki

Ja tez jestem ciekawa, jaki efekt dadzą te tabletki, bo reklama bardzo kusi, a ta dziewczyna co schodzi po schodach w reklamie to taka zwiewna i fajny brzusio ma. Też nieraz chciałam kupic, ale cena mnie skutecznie odstraszyła

Bakalie juz mi sie przejadły i ciągnie mnie do słodyczy jak diabli i kurcze myślałam ze mam silniejszy charakter, a tu taka klapa Wczoraj np kupiam litr lodów śmietankowych, ale zjadlam tylko troche bo sa słodkie, ale przepyszne Jakos nie umię sobie poradzic z tymi napadami na slodkie człowiek to takie słabe stworzenie eh...

Dziewczyny nic nie chcę mówić, ale mojej koleżanki ze studiów siostra jak się odchudzała przyjmowała jakieś takiego typu tabletki i ma teraz poważne problemy z wątrobą. Pamiętajcie,że kij ma dwa końce. Jeśli coś jest wspomagaczem utraty wagi to najczęściej powoduje coś złego w organizmie. Dokładnie tak nam powiedziała pani profesor z wydziału Zywienia Człowieka z SGGW na zajęciach z fizjologii. zapytałam o preparaty pomagające schudnąć i ona właśnie na to: "kij ma dwa końce". Mówiła,że oni się super reklamują i że wszystko jest takie bezpieczne tylko że dziwne iż potem mają właśnie problemy z wątrobą, żołądkiem takie osoby itd. Także zastanówcie się naprawdę.

Zhej

Ago , nie mogłam wkleić tego tekstu bo nie działa mi w żadnej postaci funkcja "wklej" wszystko muszę ręcznie wklepywać, linki , buźki itp. Uciązliwe to niesamowicie, ale nawet mój mąż nie wie dlaczego mi to nie działa

Blackrose kurde, nie sądziłąm ze to takie strasznie kaloryczne, taka mala bułeczka
ale dobra ,ograniczę je spożycie. Najwyżej jedną na dzien.
gratuluję tego spadku kilosków

Jarominek heh, ciąża sie upominała o swoje Ale tak czy inaczej staraj sie nie jeść słodyczy zbyt dużo.
ugłaskaj ode mnie bąbelka

Mariki jak fajnie ze zajrzałaś
malutka na pewno sie niedługo wzmocni, a powiem ci że w tym okresie to chyba każde dziecko zaliczyło zapalenie oskrzeli
po co te dzieci muszą chorować ?? nie mogloby to nie być na świecie chorób,otyłości i nienawiści ?? ech, pomylony jest ten swiat

Blackrose znowu straszy wiem że nie jest dobrze wspomagać sie farmaceutykami. Ale znając życie ja poprzestanę na jednym opakowaniu. I biorę połowę zalecanej dawki, bo byloby mi strasznie drogo.
Ale ja potrzebuje czegoś co mi choc trochę pomoże. Bo jakos już sama nie wyrabiam ani z dietą, ani ze swoim wyglądem.

pozdrawiam

Kitola ale Ty oporna jesteś. Ja Cię nie straszę. Mówię co nam powiedziano na studiach. Odstawiłaś Deprim (mam nadzieję,że go nie bierzesz) bo zauważyłaś co powodował...i boję się,że tak samo będzie na Ciebie działał ten wspomagacz. Nie wierzysz w siebie i własne siły i dlatego tak wychodzi. Naprawdę moim zdaniem lepiej być zrobiła kupując jakiś super drogi, super zarąbisty ciuch i do tego za mały na Ciebie. Wtedy powiesiłabyś go w miejscu gdzie mogłabyś ciągle na niego spoglądać i przypominać sobie że:

1.JEST PIĘKNY i chciałabyś go już włożyć, ale najpierw musisz do niego schudnąć - motywacja nr 1
2.BYŁ CHOLERNIE DROGI - kurde skoro kupiłam coś takiego to przecież muszę to włożyć - motywacja nr 2
3.JEST ZA MAŁY - w takim razie muszę schudnąć,żeby nie leżał w szafie tylko na Tobie - motywacja nr 3
4.JEST OZNAKĄ SUKCESU JEŚLI W NIEGO WEJDZIESZ - urośniesz w siłę, zdasz sobie sprawę że jesteś w stanie osiągnąc sukces sama z siebie bez pomocy farmaceutyków, no i będziesz pięknie wyglądać, zyskasz w swoich oczach, męża, teściów i znajomych...przecież wspaniale jest usłyszeć :PIĘKNIE WYGLĄDASZ"