Strona 373 z 924 PierwszyPierwszy ... 273 323 363 371 372 373 374 375 383 423 473 873 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,721 do 3,730 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #3721
    Kitola Guest

    Domyślnie



    Jestem siłacz nie do pokonania poćwiczyłam
    pół godiznki na rowerku
    15 min na stepperku (podczas ćwizen oglądałam sobie super ciekawą bajkę - Listonosz Pat )
    100 półprzysiadów
    100 półbrzuszków
    rozciąganie.

    Hah kto mnie pobije
    kto też będzie codziennie rano ćwiczył solidnie przez godzinke ??
    rzucam wyzwanie
    nie o diete czy schudnięcie, ale właśnie o tą gimnastykę

    Jestem DEBEŚCIAK

  2. #3722
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola faktycznie jesteś debeściak
    Ja fikałam tylko 30 minut ...i tak jak dla mnie to baaaaaaaaaardzo dużo ...
    Za to wczoraj przed spaniem...byłam godzinkę na basenie

  3. #3723
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Super Pimpek
    o to chodzi żeby cwiczć codziennie
    Teraz leci Domowe Przedszkole, ale mi sie już nie chce ćwiczyć.

    Gratuluję tego basenu. Ja bym już nie wyszla z domu wieczorem żeby cokolwiek robić

  4. #3724
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola a dla mnie to wieczorne wyjście to pewien sposób na odpoczynek....bo synuś jeszcze nie spał ostatnio coraz póżniej chodzi spać..., więc zostawiłam go tatusiowi a sama wskoczyłam do samochodu i miałam czas tylko dla siebie ...Jak wróciłam po 22 to maly już spał

  5. #3725
    Kitola Guest

    Domyślnie

    NO ja niestety nie mam prawa jazdy, bo myslę że też bym się gdizes wyrwała wieczorem, bo wtedy to tak naprawde mam czas. Ale tak to musiałby mnie mąż wozić, potem czekac, nie odpada. Ale poweim ci że i tak jestem strasznei szczęśliwa i dumna że udaje mi się codziennie rano zmobilizowac do ćwiczeń.

    I tak bardzo bym chciała żeby trochę tej energii i mobilizacji wam się udzieliło. Naprawdę, najszbciej schudniemy cwicząc. I w dodatku ładnie schudniemy, bez obwisłej skóry, bez celulitu i rozstępów.

    Trudno, bez ruchu ani rusz

  6. #3726
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola skoro potrafisz fajnie zaplanować ćwiczenia w domu to super...bo niektóre dziewczyny nie potrafią sie zmobilizować do domowych ćwiczonek i wtedy jest problem...powiem ci że również do takich należę...ale czasem potrafie sie przemóc...jak dziś
    Ja osobiście jak bym mogła... to wolałabym codziennie zamiast ćwiczeń domowych ...spedzać 2 godziny na basenie...podczas pływani wcale sie nie męcze, a do tego sprawia mi to ogromną przyjemność...no ale to jest niestety nie możliwe
    Basen oddalony 30 km ode mnie...a do tego dochodzi Michaś.

  7. #3727
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Pimpuś, też należę do gatunku leniwców kanapowych, i nie mysl że mi jest lekko ruszyć tyłek do cwiczeń. ale na razie jakoś się udaje. Ciągle sobie wyobrażam jaka to bedę zgrabna jak będe codziennie solidnie ćwiczyć.

    I wiesz, może gdybym nie czytała o tym jak to ty prawie codziennie po te pół godzinki sie męczysz, to bym chyba się nie zmobilizowała.

  8. #3728
    pimpek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie


    U mnie działa to w odwrotną stronę...bo to twoje wysiłki z kolei mnie mobilizują do tego żeby ruszyć d... i troche poćwiczyć
    Zobacz ile magii jest w tym forum

  9. #3729
    olpama jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-09-2006
    Mieszka w
    Köln
    Posty
    53

    Domyślnie

    WITAM!!!

    Dziekuje za zaproszenie na najbardziej popularny watek!!!!!!!

    A co tam...niech juz tak bedzie....przyjmuje wyzwanie i zabieram sie do roboty i to chyba juz nawet dzis bo niema nic gorszego jak zaczynac"od jutra" lub "od poniedzialku"

    Podziwiam Cie dziewczyno jak Ty jestes w stanie cwiczyc rano??!!
    No chyba ,ze Twoj synus ranny ptaszek jest bo ja to rano spie jak susel i naleze do tych co wstaja "zamuleni" i bez energii....tymbardziej,ze moje niespelna 4 miesieczne dziecie spi rano tez slodko wiec wyprawiam starsza do szkoly i dalej ide komarzyc...
    Wiem ,len jestem smierdzacy,ale taka juz moja natura.

    Ciekawa jestem jak mi to pojdzie...bo widzac po Tobie to uwazam ,ze twardziel z Ciebie niesamowity

    Szczerze podziwiam!!!


    Kitola..jeskli moge prosic to kopnij mnie ostro w ..... a wtedy moze sie opamietam

  10. #3730
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć

    nonono, kitola, ślicznie
    mnie najbardziej w tym wszystkm zniechęca mycie włosów no bo ile można? myję co drugi dzień i mam dość, a jakbym musiała codziennie po ćwiczeniach?

    dzisiaj ma być bez słodyczy, okej?

    ewentualnie krówki możesz jeść, bo to nie słodycze

    miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •