-
Hej
u mnie już chyba lepiej, rewolucje sie skonczyly,ale nie umiem jeść. to nic, jutto mi wszystko przejdzie. Znam siebie, dlugo bez jedzenia nie wyrobię
Dzisiaj zjadąłm
skórkę z chleba
pół wasy
trzy łyzki ryżu
parę biszkoptów
ćwierć bułki z masłem.
nie jest źle. Myslałam że mniej zjadłąm.
Głowa mnie dalej boli. Nogi też. Brzuch też.
Nie wiem skąd mi sie to przyplątało
bo i teściowa dwa dni temu się struła, męża brzuch bolał, ale nie było rewolucji, szwagierka tez chora była. Może teściowa na tych urodzinach coś nieświeżego podała. Nie wiem jak inni , czy się pochorowali.
Ale ja mogłam z przeżarcia też tak to odchorować Bo te cholerne urodziny to się trzy dni ciągneły, i codziennie sobie pojadłąm do porządku
a żołądek tez nie jest z gumy, ileż można
Dzisiaj już u was nic nie napiszę. Idę spać. Dobranoc i dzieki za troskę
-
Witam
Dzisiaj już lepiej, dużó lepiej, nie boli brzuch, tylko nogi dalej i głowa potwornie. Obudziłam się , Usyłyszałam "mamusiu plosie mi zlobić kakałko" , otworzylam oczy i uświadomilam sobie że dalej mnie boli głowa. Wieczorem kładłam sie spać z bólem głowy , i obudzilam się z tym samym
ale zjadłąm juz śniadanie, jedną wasę, wziełam witaminy i Apap. Powinno mi sie polepszyć.
Trochę boję się jeść wiecej, bo jednak żołądek trochę przeszedł. Ale najdalej jutro już będę wcinać jak zwykle.
Zycze miłego dnia
-
Biedactwo
Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie!
Pozdrowionka
-
Witam popoludniowo
już jest dużo lepiej, chociaz dalej ciężko z jedzneiem, właśnie sobie wsunełam suchą wasę. Smaczna jak nie wiem
Tak w ogóle to dzisiaj zjadłąm dwie wasy, kromeczkę bułki z maslem. Inne rzeczy mnie mulą. A na obiad zjem sobie trochę ryżu. To przynajmniej gładko wchodzi.
Kupiłam sobie bluzkę na sobotnia imprezę. Fajna, w sobotę zrobię zdjęcia i na pewno wkleję. Może i nie ubiorę tej czarnej spodniczki (co nie jest wykluczone przy moim obecnym odżywianiu), ale na pewno góra będzie fajna
Aż mi sie życ zachciało
i tak mi się chciało, ale teraz mam jeszcze wiecej energii.
Dzisiaj rano sobie mierzylam tą spodniczkę, to na brzsuchu już jest ok, ale na biodrach dalej brzydko leży ale do soboty jeszcze kilka dni
Daria już lepiej dzięki
-
Zdrowiej zdrowiej , a na imprezie na pewno bedziesz wygladala wystrzalowo
-
oj, kitola, chyba kupię sobie wasę tak zamiast czipsów będę ją podjadać.hihi, żartuję, nie można!!! no i fajnie,że u ciebie juz lepiej, to pewnie przez zmianę pogody
-
Hej Kitola
Ciesze sie ze u Ciebie juz lepiej Jutro na pewno i glowa przestanie bolec i nogi!
Chyba nie doczytalam wczesniej o spodniczce.. jaka jest?
-
kitola: cieszę się, że zakupy się udały, masz teraz motywację.
po takim "przymusowym" oczyszczaniu masz duże szanse na to, że w sobotę wszystko będzie wyglądało perfekcyjnie
czekam na fotki!
i ta spódniczka bardzo mnie zastanawia ja może moją super sukienkę z allegro przerobię na spódniczkę :P muszę nad tym pomyśleć :P
buziaki
i mam nadzieję, że teraz już się naprawdę dobrze czujesz :*
-
hej kitolka
super ze juz samopoczucie lepsze, a Kubus jest po prostu rozbrajajacy
-
zhej
kitola a nie mieliście czasem grypy żołądkowo-jelitowej?
bo teraz epidemia się szerzy
i to nie na żarty
a objawy książkowe
malutko jesz..oj malutko.. ale może to dobrze, żoładek masz obolały, więc szleć nie wolno. Głupie to strasznie, ale człowiek cieszy się, że trochę zrzuci. Cierpi, ale się cieszy. Najważniejsze żebyś się dobrze czuła, zdrowa była. Jeśli będziesz się wesolutko uśmiechac- będziesz piękna bez względu na spódnicę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki