Strona 529 z 924 PierwszyPierwszy ... 29 429 479 519 527 528 529 530 531 539 579 629 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,281 do 5,290 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5281
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    koniecznie dziubek! przejdź się - złapiesz słonka trochę i od razu zrobi Ci się lepiej. Ja chyba tez wyjde z tego biura, choćby na pocztę, bo znów doła łapię

    a my nie możemy sie przecież smutać - trzeba pomyśleć o wiośnie, uśmiechnąć.. ehh tylko żeby to takie łatwe było

  2. #5282
    agassek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojj a co Wy tak wcześnie wstajecie? :P
    ja dziś się wyspałam ale też wczoraj do północy pracowałam
    dziś mnie czeka to samo. ufff. ale to co, nie było źle nawet

    kitola: nie smuć się, wyjdź na spacer, posłuchaj muzyki (mój brat ma takie piosenki na mp3 ściągnięte, że jak tego słucham, to idę i się śmieję sama do siebie :P takie pozytywne)

    zaraz sie umaluje i pojdziemy na spacer

    moja jedna koleżanka to na narty się malowała nawet
    ale umaluj się, może nawet samo to, poprawi Ci humor

    miłego dnia!

  3. #5283
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    agasse to jeszcze nic! moja koleżanka na pielgrzymce się malowała! i to ostro wyobraź sobie: godzina 4.30 rano, często zupełnie ciemno o tej porze, a ona z lustereczkiem pod namiotem rzesy "szczotkuje" cała pielgrzymka z niej łacha darła

  4. #5284
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    O!
    Ago, ja też chodziłam na pielgrzymki, kiedy byłam "troszkę"(jakieś 15 lat) młodsza
    i obiecałam sobie, że jeszcze kiedyś, ten ostatni raz pójdę.

  5. #5285
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    mariki wiesz co? ja ostatni raz wspominam wlasnie najgorzej ;/
    w sumie bylam 5 razy
    ale to wciaga, no nie? jak rusza pielgrzymka, to az mnie nosi, zeby isc z nimi

  6. #5286
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Ja byłam 4 razy.
    A jak już zbliża się sierpień to mnie też serducho się wyrywa

  7. #5287
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Ja chyba znowu tylko cześc Wam powiem, bo bardzo dużo pracy mam

  8. #5288
    Kitola Guest

    Domyślnie

    mnie tam jak na razie serducho do lodówki wyrywa, głodna jestem zaraz coś zjem.

    nigdy nie byłam na pielgrzymce, i nie wiem czy bym poszła, chyba jestem za wygodna

    humor mi się poprawił, i to bardzo, byłam na długim spacerze, pogoda cudna, wręcz gorąco było, za ciepło się ubrałam
    kupiłam sobie czerwoną i zieloną herbate, i tam była taka cudna filiżanka, aż się w niej zakochałam za 25 zł, kupię ją sobie, na razie naciągam moją mamę,ale ona na raizei nie ma kasy a co jak wykupią ??

    była u mnie mama z braćmi na kawce, fajnie było, trochę sie zrelaksowałam, teraz Kuba sobie zasypia, będzie fajnie

    Agassek, ja wiem że ty sie nie malujesz, ale ja bez makiajążu wyglądam hmm, niekorzystnie żeby nie powiedzieć brzydko. Wiecie, to niby tylko makijaż, a komplentie mnie odmienia.

    Mariki słonko a dla mnie kawa gdzie ?? nie doszukałam sie mojej filiżanki

    Ago mam nadzieię, ze u ciebie foch też już sobie poszedł

  9. #5289
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Już się poprawiam



    Na zdrówko!

    U mnie też pięknie słonko świeci... a ja muszę w pracy siedzieć

  10. #5290
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Fajnie, że humorek lepszy. Faktycznie pogoda sprzyja
    Co do filiżanki, to koniecznie sobie kup, takie drobiazgi sprawiają radość i często pomagają w dietkowaniu Będziesz sobie pila zieloną herbatkę z takiej ślicznej filiżanki to samo zdrowie
    Ja zresztą mam na tym punkcie hopla. W domu mam ponad 80 kubów przeróżnych z różnych miejsc, bo uwielbiam je kupować. Choć ostatnio trochę mi przeszło

    Pozdrawiam i życzę miłego, dietkowego dnia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •