-
No i jak chodzi o dietę to poszło bardzo ładnie dzisiaj, jeszcze tylko kolacja i koniec jedzenia.
Obiad: trzy łyżki kaszy gryczanej, szpinak, dwa jajka
Deser: naleśnik (bez tłuszczu) z fetą i oliwkami.
Kolacja: płatki z mlekiem.
hmm, właśnie małe odstępstwo, zjadłam mały kawałek ciasta drożdzowego z rabarbarem, naprawdę malutki
Ale koniec na dzisiaj, i tak dzień można zaliczyć do udanych, jeszcze gdyby nie to fatalne samopoczucie.
-
hej, ja mam takie nietypowe pytanko
możecie mi napisać jak sie robi naleśniki, w jakich proporcjach ? nie jestem mistrzem gotowania i nawet tak prostego dania nie umiem zrobić
bede bardzo wdzieczna
pozdrawiam
-
witaj Maadzia
ja robię na oko, ale ja już doświadczona w kuchni jestem, naleśniki możesz robić na wodzie (najbardziej dietetyczne, najmniej smaczne), na mleku ( ja robię na 0,5% tłuszczu), lub na piwie (jeśli dajesz nadzienie inne niż słodkie).
No to leci: na około 4 naleśniki
szklanka mleka, jedno jajko (mogą być dwa), i mąka (ciężko okreslić ile) = ze cztery łyżki,
jak ciasto jest ewidentnie za rzadkie to dodajesz mąki, jak za gęste dodajesz mleka. Wszystko trzeba zmiksować. Na patelnie wlewasz ODROBINKĘ (pół łyżeczki) oleju podgrzewasz i wylewasz na patelnie ok. jedną chochelkę ciasta, rozlewasz to rówomiernie po patelni i smażysz na dużym ogniu chwilę, obracasz na drugą stronę smażysz znowu chwilę i na talerz. Nadzienie jakie chcesz
Zyczę smacznego, kilka razy zrobisz to dojdziesz do wprawy, pamiętaj że człowiek na błędach się uczy
Pozdrawiam i daj znać jakie ci te naleśniki wyszły
-
dziękuje bardzo
dam znać o wynikach
-
maadzia a ty mi za to zdradz jak zgubiłaś te 14 kg POD ogromnym wrażeniem jestem
-
już Ci kiedys o tym pisałam
1000 kcal, zero smażenia, makaronów itd. za to warzywka, owoce, jogurty
pozdrawaim
-
Oj to wybacz w takim razie ale juz mi sie to myli jak tylkoma osobami sie tu zachwycam
Ah nie wiem jak wy to robicie...
Do tego pewnie duzo ruchu...a ja nie mam kiedy
Dobra juz nie stekam... ssie mnie ide sie napic Zywca Truskawki
Buzka;*
-
nie, ja prawie wcale nie ćiwczyłam, bo niestety tez nie mam czasu... tylko czasami jakiś ABSik na brzuch
ale Tobie tez dobrze idzie, już 4 kg w doł
-
witam w ten ponury poranek, rany , godzina szósta trzydzieści,a ja już od godziny na nogach. wierzyć się nie chce, ale ja tak mam KAŻDEGO DNIA. Nawet w niedziele nie mogę pospać, bo Kuba budzi się o tej porze i ja też mam pobudkę.
Maadzia nie przejmuj sie że nie umiesz ugotować podstawowych dań, ja po ślubie to umialam tylko pizze, spaghetti i kotleta schabowego zrobić.
Teraz gotuję naprawdę dobrze, moj syn i mąż bardzo lubią to co gotuję. Wprawdzie do mojej teściowej to mi daleko brakuje (to moje zdanie ), ale ja tam jestem zadowolona. Tylko musisz próbować różnych przepisów i nie bać się eksperymentować. Ja ostatnio gotuję wsszystko w sposób dietetyczny, moja rodzinka też tak je tylko w innych ilościach. Im to nie zaszkodzi, jak trochę mniej tłusto pojedzą
I ja również gratuluję ci straconych kilosków, tak blisko celu już jesteś, och, ja tez już chcę
Aniolecku a ty u babci Julka jedz z rozkoszą jej jedzonko, bo potem znowu długo tak nie pojesz, zjedz kawałek mięska, dużo jarzyn (pewnie kapusta, ale ja np.uwielbiam), nie bierz kluskek czy ziemniaków i (ja bym tak zrobiła) obficie polej tłustym dobrym sosem. Ależ ja ci rady daję (tłusty zawiesisty sos ), ale widzisz, ja nie umiem zrobić takiego tradycyjnego , a uwielbiam, więc jak już takowy się trafi na stole (nieczęsto na szczęście) to nie żałuję sobie. Ważne jest żebyś po tej wizycie dalej trzymała dietę, najwyżej na drugi dzień zjedz trochę mniej, albo zrob sobie dzień oczyszczania (np. tylko herbatki i soki i woda przez jeden dzień).
Takie są moje rady doświadczonej kury domowej
-
plan jedzenia na dzisiaj
Śniadanie: płatki z mlekiem.
II śniadanie; activia
Obiad: nie wiem, chyba zjemy u teściow, więc pewnie mięsko zjem i warzywa, bez ziemniaków czy klusek.
Deser:zależy ile zjem na obiad
Kolacja: płatki z mlekiem.
ŻADNYCH SŁODYCZY I PODJADANIA !!!!!!!!!!!!!!
W planie są też i ćwiczenia, pół godzinki na stacjonarnym i ćwiczenia z Cindy Crawford, mam nadzieję, że poćwiczę, bo znowu od rana boli mnie głowa. MAM JUŻ DOŚĆ TEJ MIGRENY !!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki