Strona 479 z 924 PierwszyPierwszy ... 379 429 469 477 478 479 480 481 489 529 579 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,781 do 4,790 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #4781
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Zhej

    Heh, dzisiaj na długim spacerku byliśmy, fajnie było
    ale wróciłam taka głodna że trochę za dużo zjadlam ale też nie przesadziłam z ilością.

    Kulde, Kuba nie chce spać
    nie mogę skonczyć posta ...
    potem napisze, bo on zbyt szaleje ucieka itp

  2. #4782
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Czytam czytam czytam i konca nie widać...

    W pracy nie moge siedziec na necie, bo mam duzo do zrobienia za to w domu, komp jest okupowany przez męza i tyle mi sie narobilo zaleglości, ze hej

    Fajnie kitolka, ze masz nowa kiecke :P i z tego co opisujesz to jest bardzo ladna na pewno bedziesz swietnie w niej wygladac.
    Nie wiem czy to dobrze kupowac za male rzeczy, ja mam tkich z pół szafy bo a tego szkoda wyrzucic no a do tego to musze musowo schudnąc i tak sie tego nagromadzilo, a jak przychodzi co do czego to nie mam co na tylek zalozyc A szafy az pekaja w szfach Tez tak macie?

  3. #4783
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja na pewno tak...

  4. #4784
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja też za dużo zjadłam
    princessę
    czekolady spory kawał
    i kilka wiśni w czekoladzie

  5. #4785
    Guest

    Domyślnie

    agassi TY TO MIALAS WYZERKE Pysznie

  6. #4786
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Kitolka Wpadłam się przywitać

  7. #4787
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    a ja z kolei Ci buziaczki przesyłam
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  8. #4788
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam wieczorkiem

    Najpierw podsuowanie dnia. może nie tak strasznie dużo, ale za to wybitnie niezdrowo

    Śniadanie: jogurt ananasowy duży jogobella.
    II sniadanie: paluch (takie ciasto francuskie z przyprawami), kapuśniaczek (bułka francuska z kapustą kiszoną).
    Obiad: dwa hotdogi (w Ikei po 50 gr)
    Deser: nic
    Kolacja: jedna grzanka ze serem.

    nic dodać nic ująć.
    Ale to dlatego te hotdogi że całe popoludnie lataliśmy po sklepach i glodna bylam , słabo mi sie robiło i niedobrze z głodu. A to bylo tanie i smaczne
    Ale jutro juz będzie dietka cacy ze hej

    Dzisiaj przyszły ksiazki co zamówiłam. Dieta ryżowa, dieta makaronowa, dieta ziemniaczana. I o depresji mi mama kupiła. Wyszło że nie mam depresji tylko smutki i złe humorki
    Ech, te ksiażki o dietach, to kurde , najchętniej bym wszystko od razu zrobiła i zjadła. Jeju jakie pyszne Ale będe sobie zamiennie stosować. bo nei jest rozpisane tak co trzeba jeść w którym dniu. Tylko propozycje śniadan, obiadów i kolacji. Można sobie samemu wybierać
    Będę wam na bieżąco pisała obiadki, a naprawde kurde az mnie ssie jak sobie przypomnę co tam czytałam :P

    Blackrose

    Gruby tyłek no agassek to potrafi

    Agassek ty dzisiaj na słodko, to ja na niezdrowo poszłam. Ale jutro będzie lepiej, nie ??

    Xixa nic sie nie przejmuj, jeszcze wskoczymy w te ciuszki

    Jarominek strasznie sie cieszę z tej kiecki, tak sobie podchodze do szafy i ja oglądam
    i tez mam pełną szafe ciuchów, i nie mam co ubrać

    No nikogo chyba nie przegapiłam

    Byliśmy z meżem w Ikei, Castoramie, Carrefourze, Agacie. Oglądaliśmy panele, podłogi wykładziny, tynki, itp.
    W ikei mi kupił wazonik i papucie a w Carrefourze to ja sobie pełno nakupiąłm dietkowych rzeczy i poprawiaczy humoru (czyt. kosmetyki).
    Jest fajnie, super i w ogóle

  9. #4789
    Kitola Guest

    Domyślnie

    o i jeszcze Jenny mi posta nabiła
    ja też ci buziaczka posyłam

    Jezcze dziewczyny co im rano nie odpisałam.

    Mariki przewalona ta historyjka, czytałam męzowi i sie naśmiałam

    Maguś oj, nie wiem czy dam radę ci cokowliek wyszyć i wysłać, bo ja jeden obrazek morduję ponad pół roku ale kiedyś na pewno coś dla ciebie stworze
    Kuruj sie i nie waz mi sie chorować

    Jej no i koniec podgladu, znowu
    reszcie odpisze potem. Jak poczytam co kto napisał.

    Jeszcze Contresse
    i jak zrobiłas dziisaj coś z tej dietki ?? mi sie nie udało, ale jutro już szaleję z ksiażką. A ten makaron to nie wiem czy smaczny, bo jezcze nie robiłam go , ale pamiętam że Xixa nieraz robiła i chyba jej smakował

    No to już moge iść do was

  10. #4790
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitoluś nie jest tak źle. Ale zawsze może być lepiej i jutro na pewno będzie To że zjadłaś dwa hot dogi to nie koniec świata Szkoda,że nie wzięłaś jakiegoś owocu i kanapki na zakupy bo wtedy jest łatwiej je robić, bo człowiek nie jest taki zachłanny na jedzenie jakiekolwiek które zobaczy. Ja staram się nie chodzić na żadne zakupy głodna bo jak pójdę to kupuję to czego bym normalnie nie kupiła.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •