Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

dzień doberek
nie wierzę
kitola wkleiła zdjęcia
:P
myślałam, że nigdy się nie doczekam

nom ładnaś, ładnaś nie powiem a najładniejsza jak się uśmiechasz
musisz się czesto usmiechac!
a Kuba ojeju jeju chyba sie wdał w mamę
artysta - agent
słodziak z niego
ale juz Ci mówilam, że zakochana w nim jestem

fajny makijaż Ci zrobił, nie ma co, ale frajde widać w jego oczkach

Kitolka,
ależ śliczne fotki Kubuś cudny, po mamusi
Super z Ciebie laska, gdzie Ty schowałaś te kilogramy
No i popieram opinię, że musisz sie częsciej uśmiechać Bardzo Ci do twarzy
Nareszcie bede wiedzic jak wyglada nasza Kitolka

Pozdrawiam i życze milego dnia

Hej kochane

no piękne te zdjecia, nie ma co
ale dzieki za miłe słowa

Blackrose możesz się uczyć od mojego syna nowej sztuki makijażu

Ewa a twoja córa nie maluje cię ?? ale ja już wiecej nie dam kubie szminki żeby mnie malował, bo i bluzkę mi upaćkał nią, i siebie i potem się namordowałam żeby to zmyć

Ago :P
a gdzie moja kawka ??
dla Pipuchny małą czarną,, dla mnie wyśmienite cappucino , a dla reszty też coś smacznego

A nikomu się nie podobał mój obrazek co go tak mozolnie wyszywałam ??

Anka obrazek swietny tez chcialam sobie wyszywac ale jakos nie moge kupic ile czasu Ci to zajelo ?

a jesli chodzi o corcie to szczerze powiem nie daje jej zeby mnie malowala ale jak sie maluje to ona upomina sie ze usta mam jej pomalowac i koniecznie chce lusterko zeby zobaczyc

ale ja już wiecej nie dam kubie szminki żeby mnie malował, bo i bluzkę mi upaćkał nią, i siebie i potem się namordowałam żeby to zmyć

no wlasnie tez dlatego jej nie daje

Sara minełyśmy sie postami
no moich kilogramów nie widać, bo i sylwetki nie widać :P
a co do uśmiechu to ja rzeczywiście rzadko się uśmiecham
ale postaram sie , Kuba mnie zawsze prosi "mamusiu uśmiechnij się tak ślicznie do mnie "

byłam dzisiaj z Kubą u fryzjera, wczoraj jeszcze miał takie długaśne włosy jak można zobaczyć na zdjęciach a dzisiaj już piękny i elegancki młody panicz
potem poszliśmy do sklepu zeby mu kupić autko (obiecałam żeby był grzeczny )

Ja się dzielnie trzymam, zobaczymy co będzie potem. A dzisiaj na obiad mam zupę z czerwonej soczewiczy, tylko muszę znaleźć w necie przepis (na opakowaniu soczewicy był tylko adres www, to sobie zerkne).

Na razie

Ewa ten obrazek mi zajął pół roku, az go potem znienawidziłam i do tej pory mam uraz do jesiennych kolorów. Dla teściowej go wyszywałam
ale uwielbiam wyszywanie, relaksuje i sprawia przyjemność i trzyma z dala od lodówki
a ja nie muszę nic kupować, bo moja mama ma bzika na punkcie wyszywanek i ona mi wszystko zamawia czy kupuje

a moze ty Ewa byś wrzuciła jakieś swoje zdjęcie albo córuni (chociaz na priva albo maila ) plosie

Kitolka,
z wrażenia zdjeć Twoich i Kubusia, zapomniałam o kanwie
Moja mama tez takie wyszywała kiedyś z zaangażowaniem, wiec wiem doskonale ile trzeba pracy i chylę czoła Super motyw. W ramce bedzie wyglądał jeszcze bardziej efektownie. Polecam takie szkło z "antyrefleksem", wtedy światło sie nie odbija i wyglada super. Masz jeszcze inne dzieła
A z Kubą fajny pomysł Ty zadowlona - bo Kubuś obcięty, a On - bo ma autko
Daj znać jak ta zupa, bo brzmi ciekawie
Pozdrawiam

Sara
dzięi za info o tym szkle z antyrefleksem, powiem tacie (bo on robi te ramki) zeby mi do moich kupował takie szkło.

Mam jeszcze inne dzieło - malutki obrazek z kaczuszką i konczę parę do tej kaczuszki, będą dwie - chłopiec i dziewczynka

i mam w planie (kupiony wzór) do cudnej rózy i do Matki Boskiej (oba duże obrazki, to sie trochę napracuje, ale ja to naprawde lubię )

Aniu przykro mi ale nie mam zdjecia w kompie zeby wam wrzucic moze kiedys,jak schudne

Ewa szkoda wielka szkoda

Sara niestety nei mogę wkleić przepisu, bo mi funkcja wklej nie działa, ale dam ci adres www tej firmy i tam pod "strączkowe" wejdz i są fajne przepisy na rózne takie jedzonka
ja zupe zrobie jutro bo nie mam warzyw ani kasy na nie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]