Strona 553 z 924 PierwszyPierwszy ... 53 453 503 543 551 552 553 554 555 563 603 653 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,521 do 5,530 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5521
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halo halo Aniu co porabiasz nie ma Cię

  2. #5522
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej zboki zielone wiosna chyba wam uderza do głowy

    noga swędziała bo mnie jakaś pierdoła ugryzła, komary sie budzą, i zaczynają prace zawsze ode mnie

    Ago paskudo myje sie
    wprawdzie tradycyjnie, po polsku przed kazdymi świętami kąpię sie (czyli już niedługo) , ale zawsze coś :P

    Corsica nie sądzę żeby to było uczulenie chyba

    Xixa ja też grzecznie. Ale ostatnio żygam tematem dieta wiec sie nie wypowiadam. Ale jest dobrze.

    Maguś sami przesniesli, nawet nie powiadomili trudno, ja i tak wchodzę przez "zobacz swoje posty" i nie mam kłopotu ze znalezieniem wątków na których piszę
    szkoda że krzysio chory, daj znać co mu dolega. A Kubie ten pseudo katarek przeszedł. Na szczęście.
    A niespodzianka to niespodzianka
    ty mi tez nigdy nei chciałaś zdradzić co za niespodzianki mi z Krzysiem szykowaliście :P

    Wczoraj ćwiczyłam, i teraz mam megazakwasy, w dodatku byliśmy trzy godziny ponad na spacerze, najpeirw w lesie, a potem wróciliśmy do domu po wozek i poszliśmy na stacje kolejową, zeby bąbel mógł zobaczyc pociąg

    Ja już po obiadku i taka śpiąca jestem żę hej , chyba sie zdrzemnę, albo nie wiem jeszcze

  3. #5523
    Kitola Guest

    Domyślnie

    poczytałam sobie wasze wątki, ale jakiś taki smutek i dołek mnie ogarnął, ze uznałam iż nie wypada psuć wam tych super humorów. Posmuce sie u siebie

    Ago super kawki , dziekuję, wypiłam wszystkie
    Xixa co za chrupki znowu jadłąs ??
    Magi cieszę sie że jest szansa na spełnienie twoich marzen
    Yasmin ja też nie widziałam filmu
    Corsica miłej pracy, fajne zdjęcia i ty taka ładniutka jesteś a ja osobiście to boje sie koni, chcoiaz nigdy nie spadłąm, jakieś takie za duże dla mnie te zwierzeta, ale za to lubię swinki morskie :P

    Jakoś tak mi smutno , bo widzę jak wy umiecie schudnąć, a ja co schudne dwa kilo to od razu mam je z powrotem i tak w koło macieju mam już serdecznie dość odchudzania.
    Rozpoczęłam nową drogę życia=odchudzania, żywienia, jak zwał tak zwał.

    Jem wszystko co trzeba jeść, (oczywiscie nie jem śmieci żadnych, czyli fast foodów i słodyczy, smazonych i tuczących rzeczy) i staram sie jeść tak zeby czuć iż chudne.
    i uznałam żę bez ćiwczen nie osiągnę celu. I będę ćiwczyć codiznenie, choc trochę. Wieczorem poćwiczę, bo teraz jestem taka znużona po tym spacerze że szok.

    Wczoraj dostąłam od meżczyzny swojego życia cudne kwiaty
    mój synek wczoraj wręczył mi dwie zmasakrowane stokrotki włożyłam je do kieliszka i zrobiłam zdjęcie pewnie kiedś wam wkleje.

    zaczęłam już powoli robić ozdoby świąteczne, moje kochane stroiki
    na razie posiałam rzeżuchę i żyto. Myślę że jak już zrobię to do konca to będzie sliczne i pewnie znowu wam wkleję zdjęcia moich ozdóbek

    Pozdrawiam kochaniutkie
    jak mi sie humor poprawi to zajrzę do was, teraz naprawde nie ma to sensu , ale wiem zę i tak sie na mnei nei pogniewacie :P bo mnie uwielbiacie :P
    zwłąszcza Ago

  4. #5524
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu wiesz co ja Ci coś powiem wiem co czujesz i co przechodzisz bo ja przechodziłam to samo a ta wizyta u dietetyka tylko mi to wszystko potwierdziła my nie możemy się normalnie odchudzać bo zawsze dopada nas jojo lub dołek albo napady na lodówkę u nas to wymaga większej filozofii i pracy
    My po prostu musimy raz na zawsze zmienić podejscie do odchudzania ja mam zrobioną listę rzeczy których nie mogę jeść, rzeczy które mogę i rzeczy na które mogę sobie pozwolić od czasu do czasu czyli zmienić raz na zawsze nawyki żywieniowe :P no i niestety musimy się jak najwięcej ruszać spacery, ćwiczenia przede wszystkim to wymaga czasu bo nie schudniemy szybko tylko powoli ale skutecznie i raz na zawsze i wiesz co to wcale nie jest takie trudne trzeba się tylko trzymać określonego schematu ale można dużo wprowadzać własnych pomysłów jak chcesz to Ci wszystko napisze zresztą pewnie to nie będzie nic nowego czego byś nie wiedziała ale może skorzystasz
    A tak to nie smutaj sie ja dopiero zaczęłam swój bój na nowo i wiem że tym razem mi się uda i Tobie też i nie pisz że nie umiesz i się Tobie nie uda - a właśnie że potrafisz i Ci się uda
    Uśmiechnij się

  5. #5525
    Kitola Guest

    Domyślnie

    wiesz co Magus to chyba telepatia, własnie to samo , tylko innymi słowami napisałam u siebie na blogu
    ale napisz mi dokładnie co i jak na tej twojej diecie, ja sie nie poddaje, wiesz ??

  6. #5526
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    Dokładnie Kitola - Magulek ma rację, a wiesz,że z niej mądra babka jest, więc się słuchaj Główka do góry, uśmiech na twarzy, pozytywne nastawienie i od razu będzie lepiej, bierz się do roboty a nie marudź

    W razi jeśli byś chciała to u mnie możesz zobaczyć moje nowe pazurki...a nóż w jakiś sposób to Ci poprawi humorek

  7. #5527
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    kitola, chrupki to już dawno były nieważne...ale jestem grzeczna.ja tam będę na diecie, bo inaczej zaczynam się obżerać, jesli dam sobie więcej luzu. moje alter ego będzie czuwać a co do "normalnego" jedzenia, to ja nie moge tego jeść, bo to z reguły ma wysoki indeks glikemiczny, i szybko czuję się znowu głodna

  8. #5528
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hihi Agniesia długie te paznokcie , ale fajne , ja mam baaaardzo krótkie, a noga mnie dalej swędzi, wpadnij , podrapiesz

    Xixa ja sie tym indeksem nie przejmuję, bo ja jak mam napad głodu to nie czuje prawdziwego głodu tylko ten wredny przymus jedzenia
    ale postaram sie nad tym zapanować. I dam radę. Wiem o tym. I wiem ze tobie tez pomalutku uda sie dojść do celu

    ja jeszcze byłam na małym spacerku , poszlam do piekarni po chleb, sama szłam, fajnie mi sie myslało, i czuję sie zupełnie inaczej

    Na razie sloneczka

  9. #5529
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Bo ładna pogoda i spacer zawsze poprawiają humor
    Kitola ja od tygodnia też tak robie tzn jem wszystko i normalnie w sumie to mnie nie ciagnie do obzarstwa i zakazanych rzeczy fajnie? i jeszcze zaczelam znowu sie ruszac bo wczesniej basen opuszczalam bo jakas oslabiona bylam a teraz duzo lepiej tzn dopiero tydzien tak robie wiec nie wiem czy moge pisac ze swietnie mi idzie i w ogole ze to sposob na zycie. zobaczymy ;D

  10. #5530
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    ogolnie ruch poprawia nastroj, tzn u mnie tak jest
    Kurcze musze popracowac nad kondycja bo kiepsko z nia u mnie
    Kitola wiem ,ze nie za bardzo lubisz zmuszac sie do cwiczen wiec spaceruj jak najwiecej , tym bardziej ze pogoda sprzyja...no i dolki mina po duzej dawce sloneczka :P

    pozdrawiam



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •