Kitola ty nie rób głupot i chodz tu natychmiast
hehe no co wy tu za panikę siejecie
Kubunio wróciło do mamusi, i strasznie jest taki, nie wiem jak to okreslić, absorbujący ??
zrezygnował z poludniowej drzemki i ciagle się nim trzeba zajmować, a i zrobić coś trzeba też . Wiec teraz sie bawi u babci, a ja po obiadku już, mam sekundę na forum
ale skarbki, postaram sei wam wszystkim odpisać, chociaż wątpię żeby mi sie dzisiaj udało
no
Jarominek jestem cacy i grzeczna dziewczynka i wczoraj ćwiczyłam
godzinkę i dzisiaj tez poćwiczę
Agassek mysle że nie będzie z tylm problemu, żeyb kuba pojechał na co któryś weekend w góry z dziadkami , oni sie ucieszą a my skorzystamy
druczek oczywiście był
Roleczko jestem, ale jakoś zupełnie nie umiem sobie dnia ulozyć, ale weiczorkiem będę, Kuba szybko teraz podobno pada, to około dziewiątej już powinnam być
w każdym razie skończyly sie czasy kiedy cały dzień na forum siedziałam
ale i tak sie niezmiemsko cieszę że juz go mam w domku
Agolku dzień dobry
cudniuni bursztyn dziękuję
Mariki fajnie że już jesteś
Peszka :P:P:P
Juem śpiochy
a zakupy to sie nawet udaly, kupiłam spodnie dlugie, klasyczne z kantem, czarne, i bluzke taką bardziej elegancką
dostanę to na urodziny
jakybm nie mogła juz teraz.
Ale przynajmniej mam motywację, żeby pięknie dietkować i ćwiczyć, we wrzesniu będą lepiej leżeć
zrobiłam zupe brokułową wg jarominka, ojeju jaka pyszna, ja do niej jeszcze dwa ziemniaki dalam, no pychotka, nawet Kuba zjadł
no, miłego dnia skarbcie
jak znajde chwile to po trochu do was pozaglądam
jak kogoś pominełam, to przepraszma, ale podgląd się skonczył
hej Kitus
widze, ze masz motywacje i checi do diety super!!
no a Kuba jak nie widzial mamy tak dlugo to sie stesknil nie?
hihihi
teraz u Kuby jest jego ukochana kuzynka, to ja mam wolną chwile
Peszka no dobra, dobra, już pięknie odpisuje
ja uwielbiam mieć Kubę przy sobie, zawsze tak było, ale jak pojechał nad morze na ddwa tygodnie, to myślałam że zwariuję, teraz jak z drugimi dziadkami nie było go 5 dni, to nie było już tak ciężko, nawet znośnie
ale cieszę sie że już jest ze mną
Corsi ale fajnie zę już jesteś na długo ?? ale to sobie u ciebie poczytam
a Kuba , no nawet raczyl sie ze mną dzisiaj bawić, zamist uciec do góry, czyli chyba sie stęsknił
hejo
a kiedy Ty masz urodzinki???? bo wiem tylko, że Panna jesteś
buziolki dla Ciebei :*****************************
zadowolona, że Kubuś w domku??? oj, tam absorbujący. wymysl mu jakieś zajęcie
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Jenny :P
kuba potrafi sie sam sobą zająć, ale tylko i wylącznie jak coś muszę zrobić, czyli np. obiad, naczynia, itp. ale jak tylko spróbuję usiąśc i tv obejrzeć,albo gazete poczytac , albo na fourm posiedzieć, to sie zaczyna zrzędzenie: a pobawis sie ze mną ?? , no choć sie pobaw, ty będzies tym autkiem, a ja tym sie bawić, no chodz, zalaz ci wyłące komputel
i ciągnie mine , szarpie, itp. a mi jest go szkoda, i idę sie bawić
teraz jest kuzynka, to sszaleją
spróbuj sobie przypomnieć kiedy mam urodzinki :P
no bo kituś to tak jak ja Panna jest [a ja jak kituś ]
wiecie co, dzis jak wracałam o 8 nad ranem z autobusu po łące, i te piękne pajęczyny były na trawie, poranna rosa, słonko...pomyslałam sobie, jaki świat jest piękny,nie jakieś wielkie miasta, tylko właśnie takie cudne miejsca no życie jest piękne, jeśli nie zaczniemy wbijac sobie do głowy różnych głupstw a ja to potrafię no jednak fajnie,że wstałam dziś rano
ech Xixa
ten wywód to stanowczo za mądry dla mnie
nie wiem co powiedzieć
ale zgadzam sie
oj no Aniu, nie pamiętam...
a Ty pamiętasz, kiedy ja mam???????????????????????????????
????????????????????????
co???????????????
Xixia, zgadzam się. Świat zrobił się jakiś taki... hm... tłok, bieganie, stres... ludzie zapominają o takiej naturze...
wczoraj jak wracala z kumpelą z Wawy, to jedna stacja byla tak przy łące. i byl taki przyjemny zapach. przypomnialy mi się: wakacje, dzieciństwo, beztroska... tak... zrobilo mi się... fajnie! moze zabrzmialo to kolokwialnie, ale tak milo się zrobiło, no :P i już... :P
ale się rozpisalam
ten Kubuś :P nie da mamie posiedzieć na forum, no
Trzeba żyć, a nie istnieć!
jenny, no właśnie, piękne...cudo
Zakładki