-
zamulona Jenny proszę się natychmiast odmulić, bo potem prostych pytań nie rozumiesz
u nas jest szalona pogoda, raz grzmi i jest czarno na niebie, a za sekundę już słonce świecie, i deszcz pada i tęcza jest i wieje, i za chwile znowu czarno i już w tym samym momencie błękietne niebo.
Ach, przypomniałaś mi tą chałkę, aleś pretekst wymysliła do zjedzenia jej super
mnie też od wczoraj boli gardło
Aniolecku naprawde polecam, ja już prawie wszystkie zjadłam, ale jak tylko kasa wpadnie to kupię znowu.
A teraz właśnie jem sobie czekolade gorzką, pasek jeden , tak ją sobie powolutku rozpuszczam w buzi i bardzo mi smakuje, i wiem że poprzestanę na tym jednym pasku
-
i Agassi zaś szybsza ode mnie
na napady polecam rzodkiewki, jedna ma jedną kalorię,to choćby się zjadło na raz dwa pęczki, to może ze dwadzieścia kalorii się zje
-
kitola: to wszystko pięknie brzmi w teorii. ale jak mam na coś ochotę, to mogę zjeść i z trzy pęczki rzodkiewek a potem tego batona, na którego miałam chrapkę
-
e, i cała afera o jednego batona??
to go zjedz i na zdrówko niech ci pójdzie, byle nie w boczki
moja rada dotyczyła ataku na lodówkę, żeby wyjeść wszystko, ja już dzisiaj też się kręciłam koło lodówki i oczywiście pojadłam rzodkiewek, jedną vase, trochę czereśni z kompotu, nio i tą gorzką czekolade, dwa rządki, nie jeden.
-
kitola: w dobre dni na batonie się kończy, w gorsze od batona się zaczyna
a ja miałam nad biochemią siedzieć
-
Kurcze a ja dzisiaj przekroczę limit chyba...
Przez to szaleństwo owocowo fantazyjne mam za sobą 670 kcal już i teraz jem młode ziemniaczki z mizerią ogórkową a został mi ryż z sosem uncle beans śródziemnomorskim,ale chyba jednak przełożę go na jutro a dzisiaj coś innego opyle
A co Wy tu tylko o jedzonku nawijacie?
-
Hejka Aleście się dziewczyny rozpisałyWczoraj zaglądałam ostatno około 16 to teraz miałam jak lekturę do przeczytania Ja dziś zjadłam kilka paluszków z sezamem(takie słodkawe lekko były) i na obiadek 6 pierożków ruskich czyli jak na kolzację zjem troszkę sałatki z serem feta to chyba będzie ok ?
-
Pajączku spokojnie jedz sałateczkę, nie można wariować co Ty chcesz teraz jeść 300 kcal dziennie Spokojnie możesz jeść tą sałatkę pozwalam Ci
-
Nie no agniesiu nie żeby 300 ja chcę tak ok 301 Zartuje ja tak teraz ok tyg jem 800kcl a potem zwieksze jak radziła kitola
-
No to widzisz Pajączku spokojnie możesz tą sałateczkę zjeść naprawdę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki