Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

super
cieszycie sie?
a jak Kuba reaguje?
jak sie czujesz Kitus?

Aniu

bardzo sie cieszę

no własnie, jak Kubus??

no ale jak Ty ?

ale faaaaaajnie :P
kurcze, mogłabys czesciej tu zaglądac, eh tak rzadko tu wpadasz

to znowu ja
tym razem mowie--> 'papa'

hehe jaki rym
buziaczki i fajnie, ze ciociami bedziemy hihi
pa:*

no to odpowiem na pytania
Kubus nie wie, nikt prawie nie wie, no mozę poza całą społecznością internetową
w sobote chcemy rodzicom powiedzieć, kubie powem w swoim czasie.
Adam zresztą jest do jutra na szkoleniu, to czekam na niego (on wie )

a ja ?? cieszę sie , chcoiaż trochę mi sie plany znowu musza zmienić
a czuję sie okropnie, nawet nie wiedziałam że ciąża mozę być taka ciężka. Mam mdłości non stop, w pracy po trzy razy dziennie rzygam, nie mogę jeść bo mnie mdli, jedyna rzecz która mi pomaga to coca cola i guma do żucia

a że nie chcę w pracy nic mowić, to się męczę tak w samotności, oj jaka biedna jestem
jedna dziewczyna wie, ale wiem że nie wygada nikomu

no to by było na tyle

aha, kupiłam sobie bluzkę (różową), kolczyki, tusz do rzęs
i mam fajny humor

buzik :*
kiedyś tam wpadnę, no bo już przeciez nie muszę sie odchudzać to i pisać też nie muszę codziennie

a właściwie Jenny to co sie tak burzysz ? przeca codziennie wpadam :P

gratuluję

super fajnie!!

eeehhh zebyscie Wy wiedzialy jaka ona marudna i wybredna sie teraz zrobila.. booszzz

no pewnie zachcianki ma....jak kobieta w ciazy

hejo

dzięki za troskę :*
już mi lepiej jest, nie wymiotuje, ale dalej mnie ciągle mdli, nie mogę zneiść zapachu kawy, i wielu rzecyz do jedzenia.

teraz kurna czkawke mam

cierp ciało coś chciało hehehehe trzymaj się, Kituś :*

Kitola, troszkę mnie na forum nie było i widzę, że śmiało pędzisz do 10 000 posta