Xixa powiedz tylko co Cie meczy a zaraz znajde cos pozytywnego.
Giuli co u Ciebie?
Xixa powiedz tylko co Cie meczy a zaraz znajde cos pozytywnego.
Giuli co u Ciebie?
znowu się uczy kujon mały
Giul, Kochanie, mam nadzieję, że jak już wszystko pozdajesz, będziesz miała więcej czasu, to naprawdę pospełniasz te swoje marzenia i plany
a po studiach fajnie byłoby gdzieś wyjechać mi się chyba nie uda, no ja w ogóle jakaś mało zaradna jestem... ale myślę o jakiejś wymianie czy stypendium gdzieś... chociaż sama nie wiem czy bym się potrafiła zdecydować... echh
chodzi mi po głowie magisterka w innym mieście... nie wiem :P
a to Twoje "ciasto" brzmi smakowicie... chyba sobie kiedyś zrobię, przepis już zapisałam... ale to po diecie :P jak wytrzymam :P
miłego wieczoru :*
a tam ,1 egz zdam i zaraz kujon ...
u mnie jak najbardziej ok
jutro czeka mnei nastepny egzamin i w przyszlym tyg jeszcze 2 - pozniej bede sie pewnie uczyc do egz na marzec, ale bede sie pojawiac duzo ale to duzo czesciej
buziole
do jutra
Gratulacje z powodu egzaminu i powodzenia na kolejnych.
Tylko pamietaj caly czas o dietce i sie ruszaj!
Trzymamy kciuki!!!!!!!!!
Smacznego!
forma,ty sadystko
limecia, mnie męczy sumienie no może już nie tak mocno, jak kilka dni temu, bo już mam rozwiązanie :P
giul, kocie, ile można sie uczyć????!?!?!?!?!?
Dziewczyny
powracam w glorii
Styczen zaliczam z wielka satysfakcja na plus
Zdalam 5 egzaminow:
literatura angielska XXw, literatura ang.(rezimy totalitarne+gender), literatura niemiecka(poezja polityczna), literatura niemiecka (esej w XXw ), lingwistyka ogolna
czekam jeszcze na wyniki ze slynnego juz testu wyboru :P z filologii germanskiej
W przyszlym tygodniu mam jeszcze 2 egz ( prawo UE, lit. angielska(XIXw)
Pozniej troche moze odpoczne, co??
W zyciu sie tyle nie uczylam, co w tym miesiacu
Przy okazji nasunelo mi sie nowe postanowienie na nowy rok - przeczytac chociaz 1 ksiazke miesiacznie - spoza kanonu ksiazek na uniwersytet
Wracajac do nas
dieta i nauka strasznie sie za soba gryza - mysle, ze przytylam okolo 1 kg... tak czuje nawet po jeansach
no ale to nic... spali sie...
do diety wlasciwej powracam 7 lutego
dziekuje, ze o mnie pamietacie
limecia: jak juz mowilam - dieta i ruch od 7 lutego dopiero...
forma: dzieki za paczka (chociaz szczerze musze wam powiedziec ze nie przepadam, bo czuje w nich ten tluszcz zwierzecy na ktorym je smaza <smalec??>). We wloszech tez wczoraj byl tlusty czwartek ,ale tu jakos sie tego nie odczuwa, nie widzialam nikogo z paczkiem
xix: rozwiazanie? jakie? no wlasnie? ile mozna sie uczyc?? w styczniu przeszlam sama siebie
dobra, lece pod prysznic, a pozniej do sklepu kupic sobie cos na obiad
o! ja zawsze mam to postanowienie w tym miesiącu wykonane :PZamieszczone przez giulietta84
i jeszcze bym chciała przynajmniej raz w miesiącu chodzić do kina albo chociaż zobaczyć jakiś dobry film na dvd. akurat w styczniu chyba nic nie było ale nadrobię... albo... widziałam "Świat według Garpa" a to był dobry film
ja uwielbiam pączki z ajerkoniakiem z dżemem to tak średnio. a z różą to w ogóle nie lubię :P i miałam nawet piec chruściki wczoraj, ale nie miałam właśnie tego smalcu :P więc będę piekła we wtorek na podkoziołek- u Was też na ten dzień się tak mówi? czy może śledzik? albo ostatki?
uciekam i jeszcze raz gratuluję pięknie zdanych egzaminów :*
ehh Wy baby,
czy czytanie ksiazek i ogladanie dobrych filmow nie powinno byc przyjemnoscia? nie robcie z tego obowiazku bo przestanie Was to bawic i bedzie tylko kolejnym nudnym i smutnym obowiazkiem
jasne, że jest przyjemnością!Zamieszczone przez corsicangirl
tylko czasem z lenistwa robi się inne, głupie rzeczy, a o takich się zapomina... ja np. jak jestem zmęczona to często wolę obejrzeć jakiś szit przy którym nie muszę wysilać mózgu niż coś lepszego... a nie chcę się odmóżdżać tak zupełnie :P stąd takie "ambitne" plany :P
poza tym mam takie braki, tyle filmów, których nie obejrzałam, książek, których nie przeczytałam... i chcę to nadrobić
Zakładki