Wątek: Kawałek po kawałku...

Cześć Agatko

Oj prawda, prawda zabiegana jestem ale i tak mi głupio że nie daję rady Ciebie odwiedzić Wczoraj poszłam spać po 1 w nocy i doszłam do wniosku, ze już nie wchodze na stronkę bo się zasiedzę i będzie 2 albo 3 A przemęczać się nie mogę (choć i tak to robię) bo nie chcę powtórki z bólem głowy w roli głównej.
Z tą mgr to my mamy roboty. Ale wierzę że już nie długo będziemy zadowolone że dałyśmy radę. Satysfakcja- to to co tygryski lubią najbardziej

Masz piękne nastawienie do dietki i dlatego tak dobrze Ci idzie. Nie zmieniaj tego
Ja również nie wchodzę na wagę do końca miesiąca- nawet mnie nie ciągnie bo również podejrzewam co bym tam mogła zobaczyć. Nie ma co ukrywać że miałam fatalny miesiąc z fatalnymi skutkami. Ale już jest dużo lepiej, szczególnie psychicznie co jest dla mnie obecnie najważniejsze.

Lecę do roboty. Buzki
Notta

Agatko a co To za super ćwiczonka dorwałaś ??Jeszcze sie nie doczytałam
Ja jak kiedys poćwiczyłam pół serii :Ja chce miec takie miśnie brzucha to myślałam ze padne następnego dnia i to mi sie podobało

Agatko to życze Ci powodzenia !!!! Super ze dołożyłas te ćwiczenia, bo bez nich ani rusz Odchudzanie swoja drogą ........ a ruch to podstawa

Buźka

Bardzo sie ciesze, ze tak pieknie Ci idzie a co do rowerka myśle,że stopniowo powinnas troszke zwiększyc długość jazdy, bo wydaje mi sie,że przy 30 minutach to organizm dopieor zaczyna się rozgrzewac,a żeby efektywniej spalac, trzeba troszke dłuzej jeździc, no ale to powoli

Bardzo sie ciesze,ze ejstes zadowolona z tych cwiczen, moje ulubione z tej serii są na ręce, najbardziej nie lubie tych na pośladki, a to dlatego,ze są bardzo wymagające i po nich boli wiadomo co

spij kolorowo agatko i jeszcze raz brawo

Agatko jak tam Ci minął wczorajszy dzien ????

witam slicznie
dzis tylko na chwilke bo mam duzo roboty no i mam do tego mam dzis bardzo ciekawe zajecie kuplam sobie laptopa sliczne cacuszko no i musze sie z nim zapoznac blizej bo to moj pierwszy laptop no i wiecie musze zalapac jak i co ale obiecuje ze jurto opowiem Wam o mojej dietce i zmaganiach cwiczeniewych no i nadrobie u Was zaleglosci z dziejszego dnia
dziekuje Wam wszystkim za odwiedzinki dobrze jest wiedziec ze nie jestem sama w walce z moim tluszczykiem
MLEGO DNIA WSZYSTKIM

Agatko, gratuluja laptopka

Ja choć na mojego byłam wściekła, to tak na prawde dlatego że żyć bez niego już nie umiem Dzięki niemu mam kontakt z Wami, mogę pisać pracę (choć fakt, że muszę mniej pozytywnie mnie nastraja ).

Mam nadzieję, że dzień miałaś jak najbardziej udany. Ja też lecę do swojej roboty.
Buźki
Notta

wooooooooow ale masz dopalacze
widzę,że wiosna dała Ci energię do odchudzania !!!super!!bardzo się cieszę ja też powoli wracam do stawki :P
za parę tygodni będzie może łatwiej,nie będzie się chciało tak jeść bo ciepełko przyjdzie i owoce !!mniam !!
udanej dietki jutrzejszej!ogrom całusków :*:*:*

heheh to zycze Ci udanego komputerowego edukowania się Agatko

Koniecznie jutro sie odezwij jak Ci idzie dietka!!!

buziaczki na dobranocke

witam
humor mam dzis swietny to zadziwiajace zwazywszy na to ze wczoraj bylo tragicznie z moja dieta kazda rzecz oprocz sniadania ktora wsadzilam do ust byla niedietetyczna no ale dzis rano postanowilam sie nie przejmowac dniem wczorajszym i zrobic cos dla siebie dzisiaj wczorajsza porazka nie oznacza erewania z dieta wrecz przeciwnie na sniadanie byy dzis zserek twarogwy lekki , rzodkiewki 3 i ktromka chlabe ( w ramach wprowadzania na sniadanie penoziarnistego produktu) do tego oczywiscie kawcia na obiad planuje gotowane warzywa na patelnie ( pomidory, cebola , fasola itd) a na kolacja jakis jogurcik oczywiscie za chwilke wskakuje na mojego rumaka jednokolowego i zamierzam pealowac dzis przez godzine w ramach rekompensaty za wczoraj no i oczywiscie cwiczenia na brzuszek one sa rewelacyjne no i mam tyle roboty z praca mgr ze nie wiem w co rece wsadzic no ale niedlugo to sie skonczy

Reniu jak widzisz wczorejszy dzien daje wiele do zyczenia jesli chodzi o dietke ale dzis juz grzecznie

Notus laptopik to swietna rzecz wprawdzie oszczedzalam na niego wieki bo ciagle cos no ale warto bylo

mAgnes wiosna zawsze tak na mnie dziala azkipie energia dobrze ze wrocilas do dietki teraz na pewno bedzie coraz latwiej

liluniu dziekuje bardzo dzis juz dietka idzie mi bardzo ladsnie i tak zoastanie

wpadne do Was wieczorkiem bo duzo roboty porzedemna a doba ma tylko 24 h no i boje sie ze nie zdaze
MILEGO DNIA WSZYSTKIM

Agatko no tak czasami bywa z tym naszym jedzonkiem , samo sie pcha do buzi Przeciez to nie nasz wina

No to Cwicz sobie dzisiaj ładnie ja tez jutro sie pochwale moimi zmaganiami