No, Ty nie opuszczaj mi aerobicu Naprawdę już po 2 kg mówią Ci, że zeszczuplałaś? A wiedzą, że się odchudzasz? Co do biegania do tramwaju: mi po 2 tygodniach aerobicu zdarza się dyszeć Ale powoli, nie od razu Kraków zbudowano, nie? Miłego dnia!
No, Ty nie opuszczaj mi aerobicu Naprawdę już po 2 kg mówią Ci, że zeszczuplałaś? A wiedzą, że się odchudzasz? Co do biegania do tramwaju: mi po 2 tygodniach aerobicu zdarza się dyszeć Ale powoli, nie od razu Kraków zbudowano, nie? Miłego dnia!
Agatko
Pierwsze kiloski ciesza bardzo, a nastepne uhuuuu
Dzis sie wazylam i dzis bylo 85
moze cie dogonilam?
Nie wiem - jesli sie potwierdzi jutro odesle w koncu ta moja wstretna biedrone na emeryture
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
JA TEZ NIE LUBIE TAK WCZESNIE WSTAWAC ...CZEKAM NA RAPORCIK DZISIEJSZY I ZYCZE MILEGO POPOłUDNIA BUZIACZEK:*
Choć u mnie dziś znów nie bardzo perfekcyjnie to i tak zbieram się do kupy
Dziś postanowiłam iść na siłownie i pospalać trochę tłuszczu.
No cóż nawżerało się to teraz trzeba się odtłuszczać
A jak Tobie mija dzionek??
Pozdrówka
uuuuuffffff padam
dziś był ciężki dzień. Najpierw pobudka o świcie (dosłownie bo jak wstałam słoneczko właśnie wychodziło). Miałam mieć jedno zastępstwo a były dwa wiec tak średnio zdązyłam cokolwiek nadgonić. W dodatku przez te głupia pogodę jestem cały dzień byłam strasznie senna.No ale poszłam na aerobik i nie wiem skąd nagle przybyło mi sił. Fajnie dziś było. Cwiczenia zciężarkami były jutro zapewne będą zakwasy ale warto. Powiem Wam, że dziś czułam się bardziej pewnie niż ostatnio. Może dlatego, że sie przełamałam, może dla tego, że dziś nie byłam jedyną grubą dziweczyna na sali. Tak czy siak czuję sie dobrze i zamierzam się tym cieszyć. Jutro będzie w domu rowerek i powtórzę sobie ćwiczenia z dzisiaj. W czwartek jae z narzeczonym na basen no a w piątek się zobaczy W końcu w sobotę kolejne ważenie chciałabym żeby było choć kg mniej ale jęśli nie będzie to i tak będę zadowolona. Ważne żeby udało mi się ćwiczyć i trzymac dietę. Jak zawsze na początku jest mi łatwo zazwyczaj po miesiącu mam załamanie ale tym razem się nie dam. Nie mogę w końcu do ślubu tylko 522 dni no i życie przedemna. Widziałam dziś kobietę, była młoda miała nie wiecej niż 30 lat. Była bardzo otyła, ledwo szłai miałam wrażenie, że jest bardzo smutna i chciałaby zniknąć. Pomyślałam wtedy wiem co czujesz. Ludzie gapili sie na nią jak na jakieś dziwactwo. Jakieś smarki bo tylko tak można ich nazwać najpierw sie szturchali a potem majaczyli coś o wielorybach głośno się smiejąc. Uśmiechnęłam sie do niej, a ona też sie uśmiechnęła. Njchętniej bym do niej podeszła i jak przytuliła ale wiem, że to głupie. Myślę, że to też nie o to chodzi. No ale wiem jedno wiem jakbym sie czuła na jej miejscu. Nie mogę sobie pozwolić na kolejne dodatkowe kilogramy. Nie mogę. Trochę przysmuciłam na koniec no ale musiałam sie wygadać w końcu od tego mam forum
Jutro mam wolne więc tak jak zapowiadałam zrobie sobie dzień relaksu i dbania o siebie. Mam maseczkę, płyn do kąpieli, peeling truskawkowy ( mniam ) i dużo innych babskich specjałów. Zamierzam sie wyspać wreszcie
Latte znam ten głupi efekt jojo. Też mam za sobą takie skoki wagi no ale w końcu musi sie udać. Mam mocną motywacje byleby tylko starczyło jej na całą dietę
Tleli obiecuję, że nie będę opuszczać na pewno będzie go tyle ile trzeba tylko może nie zawsze w te same dni No własnie nie wiedzą bo wie o tym bardzo badzo wąskie grono osób dokładnie 2. To mnie na pawdę zaskoczyło, że usłyszałam, że schudłam bo to dopiero 2 kg. No ale może skoro było bardzo źle to nawet małe postępy widac.A nad kondycją pracujemy
Majusia Pewnie zostanie to 85 mam nadzieje, że moje też zlecą choćby powolutku ale niech spadają.
Grubasku87 ja jestem śpiochem i to dużżżym dlatego już cieszę sie na jutrzejsze wyspanie
Notuś to najważniejsze nie musi być idealnie ale ważne by było dobrze Ruch jest bardzo ważny pozwala spalić tłuszczyk no i pomaga jak zjemy za dużo
ZYCZE WAM WSZYSTKIM SPOKOJNEJ NOCY I UDANEJ SRODY
ech, ech, chyba kazda z nas na tym etapie odchudzania, tez chce zniknac... nawet jesli <odpukac i zeby to było dla nas motywacja> nie jestemsy tak otyłe jak tama dziewczyna...
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Agatko, siłownie odwiedziłam i cieszę się że zrobiłam coś dla siebie.
Widzę, ze mamy ten sam dzień ważenia - będziemy z niecierpliwością czekać na swoje cotygodniowe relacje Również chciałabym, żeby waga coś 'miłego dla oka' pokazała. Dawno dawno nie widziałam 76 na wadze. A byłoby miło. Jednak każdy spadek - nawet gramowy przywitam z radością, a brak zmian z ulgą - bo to będzie oznaczać, ze nie przytyłam
Pozdrawiam ciepło.
Cześć Podoba mi się Twoje nastawienie, takie cierpliwe i uśmiechnięte podejście do diety. Też mi się czasami zdarza zobaczyć takie bardzo otyłe osoby i też mnie wtedy dopada smutek. Tyle jest nałogów, których nie widać po człowieku na pierwszy rzut oka, a niestety - nadwagę, otyłość widzi się nawet ze sporej odległości I takie osoby, jeśliby chciały schudnąć, nie oszukujmy się, mają przed sobą 2, 3 lata diety
Cieszę się, że aerobic sprawia Ci coraz większą radość. Miłego dnia :*
Agatko kochana
Witam cie dzis z rana :P
Mam dobry nastroj mimo klopotow - u mnie na watku imprezka zapraszam wszystkim
No nie wiem Aga jak tam twoja waga (co ja tak rymuje dzis :P) ale ja dzis zmienilam tickera
Wiec gon mnie lalka (chyba ze znow schudlas i znow ja ciebie musze :P )
Buzia
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Jak milo zobaczyc u Ciebie mniejsza wage....Mam nadzieje ze za kilka tygodni bedziesz miala szczesliwa 7 z przodu. W dniu slubu bedziesz wygladala cudownie, nie tylko szczuplo ale i pieknie.
Trzymaj sie cieplutko.
Zakładki