Witam cieplutko
Z oknem prawdziwy marzec raz pada śnieg a teraz sloneczko pięknie świeci. Miałam dziś wolne więc zrelaksowałam sie. Wykąpałam sie w wannie z super pomarańczowym płynem, zrobiłam sobie maseczkę gruszkową a na koniec był peelig truskawkowy. Normalnie uczta dla zmysłów .ah jak cudownie jest być kobietą Oczywiście o diecie nie zapomniałam. Miałam małą wpadkę z batonikiem ale wskoczyłam na rowerek i zaraz go spaliłam. W końcu byćie na diecie nie oznacza rezygnacji ze wszystkiego tylko mądre planowanie i odpowiedni bilans między zjedzonymi kaloriami a spalonymi. Doliczyłam pprostu kalorie za batonik i zjem mniejszą kolacje. Zresztą na obiad miałam warzywa na patelnię ( bez grama tłuszczu oczywiśćie) z ziarnem orkiszu i jestem tak najedzona, że raczej nie będę miała potrzeby jeść za dużo. Bardzo nie chciało mi się dziś siadać na rowerku dzisiaj, jak zwykle w mojej głowie pojawiło się dużo pomysłów na to dlaczego nie powinnam jeździć ale oparłam się i w końcu pojeżdziłam. Ten baton był nieźłym pretekstem, przecież musiałam go spalić To śmieszne, wiem, że muszę schudnąć mój organizm męczy się i na prawdę czuję i rozumie, że tak jak było nie może być.ale czemu w mojej głowie pojawiają sie te wymówki. Tylko sobie zaszkodze jak nie poćwicze albo zjem za dużo to tak jakbym sama sobie rozbiła na złość. No ale najważniejsze, że dzis nie uległam i mój dzień jak na razie jest bardzo udany Oby taki pozostał
Pinku no ja chyba dlatego tak sie tym przejęłam, bo doskonale wiedziałam co ona czuje. Wiem, że nie chcę az tak przytyć ale też wiem, że często też mam ochote sie schować. Wiem, że muszę schudnąć.
Notuś cieszę sie że tak dobrze Ci idzie. No ja zawsze waże się w sobotę albo w niedzię rano. Mam nadzieje ze będę sie miała czym pochwalić Ja teżchciałabym zobaczycć 7 z przodu no ale na to jeszcze za wcześnie
Tleli najważniejsze jest podejście przeczytała, że jeśli diete traktujemy zbyt poważnie to bardzo łatwo sie zniechęcamy. Coś w tym jest jeszcze niedawno jeden najwet najmniejszy cukierek powodował u mnie wyzuty sumienia i myśl zacznę diete jutro. Teraz wiem, że jak pójdę z moim narzeczonym i znajomymi do restauracji na kolację i zjem np pizze to nie oznacza, że wzystko staracone. Po prostu to jeden dzień a następny bedzie już dietkowy. Jeden cukierek nie może powodować zarzucenia diety Jeśli chodzi o wczorajsze zdarzenie to zgadzam sie z Toba. Są uzależnienia,ktore można kryć ale nadwagi nie ukryjemy a niestety nasza młodzież i nie tylko nie zawsze umiają zachować sie kulturalnie i poprostu sprawiają innym przykrość. Dlatego wiem, że muszę schudnąć nie dlatego żeby sie ze mnie nie śmiali tylko żebym nie miała pretensji do siebie, że przez własną głupotę wyglądam tak jak wyglądam. No ale już nie smucę nos do góry dzień udany kolejny krok do przodu
Majusia widzę, że humor dopisuje, a Ty postanowiłaś zostać poetką A ja Cie gonie gonie nie martw sie tylko bierz sie do roboty żebym Cie nie przegoniła
Tusiu jak się cieszę, że jesteś nawet nie wiesz jak bardzo 7 z przodu będzie a potem 6 i nawet 5 powolutku mam rok porządną motywacje wszystko sie uda idę odwiedzić Cię w nowym miejscu
UDANEJ SRODY
Zakładki