Wątek: Kawałek po kawałku...

witajcie dziewczynki

dzis mam wrescie dzien normalnosci i spokoju moge sobie wypic spokojnie kawcie i pozagladac co tam u Was slychac bo mam kosmiczne zaleglosci wczoraj jak zwykle bylam zaganiana a jak wrocilam wieczorem to postanowilam zabrac sie prace mgr bo mam ja delikatnie mowic w polu a przeciez mam sie bronic za kilka miesiecy wiec ostra praca mnie czeka no i siedzialam do 2.30 bo niezle mi szlo no i w konsekwencji wstalam dzi o 10 ale nie jest tak zle jak mogloby sie wydawac zjadlam juz sniadanko choc wkurzylam sie jak nie wiem ponieaz w domu nie bylo nic totalnie do jedzenia co moglabym zjesc zeby nie bylo kaloryczne takie sa konsekwencje tego ze mnie nie bylo za duzo w domu w tym tyg no wiec chyba czekaja mnie jakies male zakupy zjadlam najmniej kaloryczna wersje jaka udalo mi sie wymyslec tzn:
kajzerka + 2 lyzko almette + wegeta + pomidor
mysle ze to nie nejgorsze polaczenie choc mialao nie byc tej kajzerki juz dzisiaj no ale trudno sila wyzsza musze sie przyznac ze dietka zla mi roznie raz dobrze a raz z malymi grzeszkami nie moge sprawdzic niestety czy schudlam bo na dniach mam dostac okres wiec waga pewnie jak zwykle pokazuje taka liczbe ze bym zawalu dostala no ale jak tylko sie skonczy to sprawdze sobie jak mi idzie zrzucanie tluszczyku zaraz powpadam do WAS i zobacze jak idzie dietka a potem cwicznia no i praca mgr znow

Grubasku dziekuje ze mnie odwiedzasz no niestety nasze koleje nie sa za punktualne ale chociaz nie zrobilam tego co robilam zwyle w takich wypadkach tzn nie poszlam i nie zjadlam na cieplo jakiegos kalorycznego zarcia tylko zjadlam sobie zestaw salatek

Agulon wczoraj bylo na szczescie bez opoznien a dietka chyba faktycznie idzie mi niezle wiec humorek jak zwykle dpoisuje

Reniu ja jem zazwyczaj ciemne buleczki jakies no ale mysle juz jak zrezygnowac z nich no bo samych jogurtow to nie bede jesc bo przeciez jak wstaje o 5 i wracam z uczelnie o 20 to samych jogurcikow nie bede jesc bo padne z glodu i w efekcie pewnie rzuce sie na jakies inne jedzenie ale pomyslalam ze moge sobie salatki jakies zabierac wiec sie zastanowie dokladnie no a moze TY tez zabieraj wiecej takich rzeczy jak jakbluzka czy inne bo jak Ci tak w rzuszku burczy to nie wiem czy nie jesz za malo

UDANEGO DNIA MOJE ODCHUDZACZKI

Agatko ciesze sie że ładnie dietkujesz u mnie tez ok. Czasami mam małe wpadki typu kotlet schabowy itp no ale przecież trzeba jeśc...

Wiesz kupilam sobie kefir ogórek+koperek i wiesz co Ci powiem ??? Nie posmakował mi ale on chyba był z innej firmy niz ty pisałas .Co najgorsze zjadłam go w pośpiechu , bo leciałam na tańce i nie wiem ale przez 2 dni mnie brzuszek strasznie pozniej bolał Nie wiem juz chyba go nigdy nie zjem A taka mialam ochote na niego

Hej Agatko Ty piszesz magisterska aja zaczynam licencjacką ale Ci zazdroszcze !!!!!!

no Reniu moj byl firmy milko ale byl tez jakiejs innej firmy ja lubie firme milko bo maja swierze i dobre mleczne pretwory no ale nie kezdemu musza smakowac wiec moze poprostu Ci nie podszedl
a co do pracy to nie ma czego zazdroscie idzie mi tak fatalnie ze pewni szybciej napiszesz swoja

Hej Agatko!
U mnie wczorajszy dzień BARDZO NIE DIETKOWO (choć i to mało powiedziane) , ale nikt mi na siłę nie wpychał jedzenia więc prawda jest taka, że sama zobie jestem winna
Ale tak jak zawsze mi mowisz, trzeba się podnieść i iść dalej. Trochę się denerwuje sobotą bo idę na kolejną imprezkę - zasiadaną i tam już we mnie będą wpychać jedzonko. A prawda jest taka, że w poniedziałek chciałam zobaczyć na wadze nadal 77 kg, a przy takim weekendzie (w sumie zaczął się w czwartek) to będzie bardzo trudno

Jest mi zimno, słabo się czuję .... nie dobrze. Nie mam czasu na przeziębienia czy grypę.

Pozdrawiam Cie słonecznie
Notta

Ps. Na jaki temat piszesz prace mgr??? Ja chciałam się bronić szybciej - już za 3 miesiące, ale utknęłam bo danych nie mam

witam po calym dniu

musze przyznac ze po udanym dniu na obiadek zjadlam maly eksperyment kulinarny tzn najpierw na patelnie wlalam odrobine wody i na tym usmazylam a wlasciwie ugotowalam marchewke papryke i ogorka konserwowego potem dodalam pomidorka troche koncentratu i keczupu przyprwy i kiedy wszystko sie zagptowalo i woda wyparowala clkiem dodalam jajka i wyszla mi jajeznica z warzywami tylko taka nieco inna ale pyszna no i malo kaloryczna a na kolacje bylo jabluzko i chlebus ( niestety nie moglam nic innego) z serciem tak wiec dzis dzionek zaliczony na 5 no a teraz informacja dnia W PONIEDZIALEK ZAPISUJE SIE NA SILOWNIE juz sie nie moge doczekac w poniedzilek obszerna informacja na ten temat a teraz uciekam do lozia

DOBRAJ NOCY WSZYSTKM

silownia - rewelacyjna sprawa !

mnie chlopaki z akademika ciagaja na nia i na basen tez mnie wyciagaja

co jest fajne - mobilizujace

mam nadzieje, ze z ta silownia wytrzymasz dlugo :* - najgorszy poczatek... ja mialam tak, ze najpierw chodzilam, a potem sie musialam przelamac, zeby chodzic dalej - bo to jednak sie odechciwea, ale potem idzie sie wtrybic, i nie mozna bez tego zyc - tak samo z plywaniem, bieganiem... itd, itp...

buziaki :*:*:*

Hej Słoneczko))

Piekny dzien wczoraj miałs faktycznie, moze i ja dzisiaj poc poeksperymentuje z obiadkiem
Tak samo jak ty musze czasem bułeczke brac na uczelnie jak cały dzień jestem pzoa domem, chcoiaz bardzo nie chce, no ale faktycznie an samych jogurtach to byśmy padły po prostu .
wow na siłownie super sprawa, ja się zpaisze już chyba po nowym roku i sesji, bo teraz to bym czasu nawet nie miałaMam nadzieje,ze Tobie sie to bardzo spodobaDDa efekty na pewno będa piorunujące

Życze ci super udanej sobotki wypocznij sobie i nie daj pokusom

buziaczki przytulaczkowe)))

Witaj Agatko

Co ja czytam Siłownia- bardzo ładnie Tak 3mać. Koniecznie musisz zdać nam szczegółową relację. Mi zostało tylko jedno wejście na aerobik- niestety ale cóż innego mogę zrobić. "nie opłaca" mi się kupować karnetu na miesiąc bo go nie wykorzystam a dodatkowo z kasą u mnie cieńko.
Tak więc pozostają ćwiczenia w domu. Mam nadzieję, że jak będę się obijać to i kopa dostanę i krzykniesz to i owo, żebym tyłek ruszyła

Tak sobie pomyślałam, ze ja też będę musiała sie zapisać kiedyś na siłownię. Ale to już jak będę z moim Kochanie w Anglii. Taka siłownia z basenem- to by była fajna sprawa Ale to daleka przyszłość. Póki co walczę w swoim malym zakresie.

Buźki i udanego dnia
Notta

witam dziewczynki

moj dzien rozpoczal sie bardzo ladnie zjadlam buleczke no niestety nie wybralam sie na zakupy do tego mortadelka drobiowa i almette no i kawcia a do kawci 2 kawlki gorzkiej czekolady a na obiadek planuje ryz z czyms moze z jabluszkiem i cynamonem albo z jogurtem zobaczymy moj humor dzis swietny mialam piekny sen snilo mi sie ze moj Misiek mi sie oswiadczyl ahhh jaki ladny byl ten sen i obudzilam sie w swietnym humorku dzieki temu no a co do silowni to ja sie tez bardzo ciesze szczegolnie ze znalazlam taka tylko dla pan a wlasciwie polecila ja Victoria na forum no i zadzwonilam i ceny sa niezle no i przekonal mnie fakt ze to silownia tylko dla pan wiec nie bede skrepowana meskimi spojrzeniami

never jak milo ze mnie odwiedzilas silownie to faktycznie swietna rzecz pamietam ze miala duzo energi po niej bo juz kiedys chodzilam no i szybko chudnalam dzieki niej moze powtorze sukces co ja gadam na pewno powtrze

liluniu no ja wychodze z zalozenia ze lapiej jak wezme na zajecia bulke niz kupie np jakiegis hamburgera albo knysze albo jakies inne smiaci no ja mam wolne 2 dni w tyg no i kponcze wczesniej czasami wiec mysle ze jakos dam rade jak kupie juz karnet to n\znajde czas i motywacje do silownie no bo pieniazkow szkoda

Notus oczywiscie ze Ci pomoge i krzykne kiedy bedzie trzeba i pochawle kiedy zasluzysz wiem ze Ci sie uda Twoje myslenie o diecie zmienilo sie bardzo mocno ostatnio nie wiem czy zauwazylas nie mowisz o tym jak o jakiejs meczarni

MILEJ SOBOTKI

witam;*

no ale pysznosci szykujesz na obiadek
i ogolnie chyba dobrze ci idzie

buziak na mily dzionek;*