Wątek: Kawałek po kawałku...

Hej Słoneczko, widzę,że się dzielnie trzymałas ostatnio))
Ale z Ciebie pracuś, pisac pracę do 3.00 mega szacunek, a tak w ogole jak piąteczek Ci minął??

Mam nadzieje,że sobotka będzie piekna i słoneczna)))))tego własnie Ci życze

aha co do siłki, wiesz u mnie na aerobick chodizły dziewczyny, które miały naprawde poważną nadwage i nitk im niczego nie wytykał, naprawde. Przypomnij sobie co mi pisałas, we wrzesniu gdy chodziłam ne praktyki i słysząłam, te wszystkie uwagi. Ty wiesz,ze robisz coś dla siebie i wkrótce będziesz laska i żadne słowa nie zdołują Cie ani nie powstrzymaja bo jestes dzielną silną dziewczyną!!!TAk?

no ciumeczek!!!

Hej Agatko, jak piątek minął? Udanego weekendu życzę :*

witam wszystkich

dzien zaczal sie dzis bardzo ladnie

sniadanko serek lekki piatnicy z szyneczka i pol grahamki

2 sniadanko kawcia z odrobina mleczka i 2 kosteczki gorzkiej czekoladki + jedna wisnia w czekoladzie u babci ( to byl mus i i tak dobrze ze wymigalam sie od tony innych rzeczy ktore babcia chciala we mnie wepchnac )

obiadek ryz + potrwka z kurczaka

tok wiec dzinek zaliczam do udanych przedemna dzis jeszcze dietetyczne zakupy musze sobie jakies jogurciki kupic, serki i takie tam no i czeka mnie mile popoludnie z moim Miskiem co do silowni to zdecydowalam sie i pojde tam tylko nie wiem czy to mam sens na tydzien przed swietami bo jak kupie karnet na miesiac to mi polowa przepadnie wiec nowy rok rozpoczne pojsciem na silownie szczegolnie ze po tej sesji bede miala tyle wolnego czasu bo nie mam juz zajec tylko raz w tyg spotkania z promotorka tak wiec postanowione

Agulonku ja mam problemy z obiadek w czasiejesienno zimowym bo latem to nie ma problemu warzywek pelno i owocow a teraz to pomidor smakuje jak folia nie jak pomidor ale moze sobie kupie dzis jakies warzywa na patelnie

Reniu nie przejmuj sie poradzisz sobie z tymi kaloriami tylko uwierz znow w to ze uda Ci sie

guili u mnie niestety rybki nie bylo przeszukalam cala zamrazarke i znalazlam pelnoe pskudztw tzn mies ale rybek ani widu ani slychu ale byla saltaka w koncu na obiada wiec oki

liluniu racja tyle CI pisalam o ty zeby nie sluchac innych a teraz sam robie co innego tak wiec postanowione i od noewgo roku slownia a co mojej pracy to ja jestem dziwna poprostu ale w nocy naj;epiej sie na niej umie skoncentrowac bo nic mnie nie roprasza


oki dziewczynki lece do pracy i do sprzatania zycze wszystkim MILEGO DIETKOWEGO POPOLUDNIA

Dzisiaj tylko na chwilkę z krótkimi pozdrowieniami. Trzymaj się słonko i miłego wieczoru :*

Zamieszczone przez agata1001

a co mojej pracy to ja jestem dziwna poprostu ale w nocy naj;epiej sie na niej umie skoncentrowac bo nic mnie nie roprasza

Hehe, jakbym siebie słyszała Mam to samo, więc witam w klubie "dziwolągów" Super obiadek dzisiaj miałaś Ja sobie zrobiłam pierś z kurczaka z pieczarkami i plasterkiem żółtego serka na to, do tego trochę brązowego ryżu - pycha. Trochę kalorycznie (400), ale na inne posiłki było mniej, więc była rezerwa na takie szaleństwo Buziaki :*

WITAM SLICZNIE

mimo ze za oknem pogoda dosc kiepska ja mam bardzo dobry humor bo wszytko uklada sie powoli w mojej dietce dzis jestem sama w domu bo rodice i brat pojechali wiec spokojnie moge sie skupic na mojej pracy mgr ale wczesniej mam zaplanowane cwiczenia i rowerek a potem kapiel w mojej nowej soli do kapieli z dodatkiem pu-erh zapale sobie kadzidelko i swieczuszki to bedzie niedzielny relaksik przed ostatnim przed swiatami ciekim tyg
jestem po sniadanku tan: serek lekki piatnicy + 2 plasterki ananasa + 2 plasterki szynkki ( moze dziwne polaczenie ale mnie smakowalao) + kawcia z mleczkiem i doalownie odrobinka cukru migdlowego na smak tak tylko zeby lasnie pachniala
zastanawiam sie nad obiadkiem wprawdzie mama zostawila mi kurczaka z sosem smietanowym no wlasnie smietanowym wiec musze pomyslec czy bede go jesc chyba wymysle cos innego

martynko ziekuje ze odwiedzinki

Agulon dobrze wiedziec ze nie tylko ja mam takie dziwne zwyczaje Twoj obiadek brzmial smakowicie i to bardzo moze sobie w tyg tez taki zaserwuje

UDANEGO DNIA WSZYSTKIM

Widzę, że dzionek cudownie się zapowiada! Aż Ci zazdroszczę takiego kąpielowego relaksiku Ja zmykam do pilatesa, udanej niedzielki życzę!

ja tez zazdroszcze kapielowego relaksiku, bo tutaj mam tylko kabine prysznicowa, wiec nie moge brac dluuuugich kapieli ...
ale za tydzien bede juz w domku w Pl, w domu mam wanne, wiec cale swieta przeleze w wannie prze swiecach + jakies wlasnie olejki+ piana :P

Agatko

Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję,dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję,dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję,dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję

A już Ty wiesz za co
Nie mogę takiego wsparcia zaprzepaścić. Wracam do diety- to już postanowione
Dla siebie, dla mojego Kochanie i żeby wszyscy wiedzieli, ze dałam radę Dziś dzień raczej jeszcze do udanych nie mogę zaliczyć, ale wracać przynajmniej psychicznie na właściwe tory. Teraz jeszcze muszę się tylko zmusić do ćwiczenia.

Buziaki dla Ciebie
Notta

Ps. Te 3 dni zobiły niestety swoje Spodnie nie chcą się dopinać Ale ja już się sobą zajmę, że do mojego Kochanie właśnie w nich pojadę. Gratuluje fantastycznej niedzieli Można brac z Ciebie przykład.

witam dziewczynki

wczoraj nie moglam jakos zasnac i myslalam sobie o tym moim ochudzaniu bardzo mnie denerwuje ze nie jestem na tyle systematyczna i konsekwentna zey efekty mojego odchudzania byly widoczny postanowilam wiec przeorganizowac moje zycie i moje odchudzanie tak zeby na ten slub na ktory wybieram sie w lipcu pojsc w mojej wymarzonaj sukienac w rozmierze 36 wiem ze to mozliwe bo mam na to duzo czasu tylko musze byc konsekwentna wyznaczam sobie cele
1. schudniecie do 65 daje sobie na to czas do konca stycznia
to najwazniejszy cel i na nim zamierzam sie skupic no i zamierzam sie wazyc co tydzien i zapisywac dokladnie wsyztko co zjadlam kazdy kes grys okruszek moze w ten sposob naucze sie kontrolowac siebie i byc systemnatcna tak wiec zaczynamy
dzis zjadlam jak na razie:
jogurt 150g
3 lyzki platkow do tego jogurtu platkow ciniminis
czekoladke z kalendarza adewntowego
kawe z mlekiem
1 lyzke nuteli
no i oczywiscie nie powinno byc tej nuteli nie wiem co mnie podkusilo nie jedlam jej od dawna i nagle dzis cos mnie wzielo ale koniec z takimi wpadkami na obiad bedzie mieszanka warzywna chinska na patelnie a miedzy czasie mam zaplanowana przekaske w postaci pomaranczy postanowilam ez ze jutro na uczelnie nie wezme chleba dlatego musze sie porzadnie zastanowic co zabrac zeby ni ebyc glodna jesli chodzi o dzisiejszy ruch to zaplanowalam rowerek najprawdopodobniej na M jak milosc albo jakims filmie zeby mi sie nie znudzilo za szybko pedalowanie musze byc w formie kiedy zapisze sie na silownie zebym nie byla zdyszana po 10 min cwiczen
[color=blue]
Agulonku i guil jak uwielbiam sobie czasem tak poleniuchowac w wannie mam czas zastanowic sie nad wszystkim albo poprostu nie myslec o niczym no a teraz kupilam obie taka super sul do kapieli ze wyjsc z wnny nie moge

Notus bardzo prosze ale nie masz za co dziekowac TY powiedzialabys mi to samo jakbym miala taki problem jak TY jestesmy tu po to zeby sobie pomagac i ciesze sie ze Tobie jakos pomoglam trzymam za Ciebie kciuki niedlugo spodnie znow beda luzne

oki uciekam zobaczyc co u Was a potem do mojej pracy mgr coraz mniej ja lubie ale im szybciej ja napisze tym szyciej bede pania mgr i nie bede musiala jezdzic do Opola tak wiec widac ze wiecej plusow niz minusow

UDANEGO DNIA DZIEWCZYNKI