Strona 85 z 151 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 135 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 841 do 850 z 1509

Wątek: Kawałek po kawałku...

  1. #841
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Mam nadzieję, ze poniedziałek Ci się udał.

    Pozdrowionka
    Notta

  2. #842
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam slicznie
    dzinek mis ei udal tylko ze przy pisaniu tej pracy zapomnialam o calym swiecie odezwe sie jutro z samego rana a teraz lece dalej pisac bo napislam cale 2 strony dzis a musialam dla nich przeczytac chyba 100
    UDANEGO WIECZORU WSZYSTKIM

  3. #843
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam w kolejnym zasniezonym dniu
    jestem juz po sniadanku byla ciemna buleczka z almette i ogorkiem no a teraz popijam kawcie obudzilam sie dzis a wlasciwie obudzil mnie bol brzucha wiec od razu wiadomo co to no i obawiam sie ze moge miec dzis lekkie problemy z cwiczeniami no ale obiecuje pocwiczyc chociaz pol godzinki plus jest taki ze niedlugo bede sie mogla zwazyc no i bede mogla pojechac na basen dzien znow uplynie mi pod znakiem nauki i masz racje Notus bedziemy mogly sie wspierac bo mnie tez jakos nie idzie pisanie tej pracy wczoraj przez caly dzien napisalam 3 strony a musialam przeczytac tone materiałow do nich no ale moze jak uda mi sie dzis skonczyc to jeden podrozdzial bedzie gotowy niestety jeden z wielu ale zawsze krok do przodu
    MILGO CIEPLTKIEGO DNIA WSZYSTKIM

  4. #844
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Widzę śniadanko ładnie zjedzone.
    Ja właśnie siedzę nad moją mgr- a raczej w obecnej chwili jestem w trakcie przerwy. Wczoraj po tym spotkaniu z promotorem nie mogłam patrzeć na worda, a tym bardziej otwierać mojej mgr. Nic nie zrobiłam Usprawiedliwiam się że musiałam odpocząć psychicznie po tym wszystkim co usłyszałam, bo wczoraj skutek był tego taki że pomyślałam, ze nigdy nie napiszę tego i się nie obronię

    Choćbym miała dostać 3 i wyrwać sobie wszystkie włosy na głowie z desperacji to to napiszę Nie dam mu satysfakcji. Muszę, muszę , muszę

    Zabieram się za robotę.
    Życzę Tobie efektywnej pracy.
    Notta

  5. #845
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agatko, gratuluję końca sesji
    I oczywiście dietkowych zmagań Super, że masz znowu to swoje pozytywne nastaiwnie i wierzysz, że napewno Ci się uda. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
    A magisterka w końcu da się napisać, mimo, że się nie chce do niej zabrać.

  6. #846
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Czesc agatko.
    Ciesze sie ze juz jestes po wszystkich egzaminach. Zobaczysz sama ze zacznie Ci brakowac zajec,uczelni i kolezanek ...-oczywiste...Masz juz termin obrony?. Jak postepy w pisaniu pracy magisterskiej?.
    Pozdrawiam cieplo.
    tusia

  7. #847
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak się zaczyna kolejny dzionek

  8. #848
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam dziewczynki
    dzien zaczal sie cudnie caly ranek z moim Miskiem no i nie mialam czasu na myslenie o jedzeniu dzis pierwszy raz od dluzszego czasu nie zjadlam chleba na sniadanie i zabronilam mamie kupowac dla mnie ciemnych bulek i jasnych tez doszlam do wniosku ze to moj problem bulki ser zolty i podjadanie no wiec postanowilam ze tego musze unikac no i w zwiazu z tym na
    sniadanie byl jogurcik i 2 kromki wasy+ kawcia
    II sniadanie kromka wasy z mortadela drobiowa i keczupem i jabluszko do tego
    obiad pirre z brokulów i ziemniakow marchewka w pomidorach i jajko sadzone
    reszta dnia dietowego uplynie mi pod znakiem magisterki no i oczywiscie pojezdze na rowerku pozniej Was poodwiedzam w przerwie miedzy praca a rowerkiem

    Nottus no ja Cie doskonale rozumie praca mgr moze czlowieka wykonczyc a promotor zalamac ja na szczescie promotorke mam fajna np ale nie przejmuj sie niedlugo bedziemy obronione

    Saira moj optymizm pomaga faktycznie od razu mi idzie lepiej odchudzanie

    TUSSSIACZKU no chyba masz racje jako tak mi dziwnie ze juz nie zobacze dziewczyn terminu obrony nie mam musze napisac i oddac i wtedy mi wyznacza termin no a postepy sa raczej robie tiotopki niz kroki milowe ale zawsze cos

    UDANEGO DNIA WSZYSTKIM

  9. #849
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Agatko!, im wczesniej tym lepiej. Co za ulga no i stresiku juz nie ma...Ja sie strasznie deenrwowalam...Dobrze ze mam juz to za soba...
    Pomysl z ograniczeniem bulek jest genialny.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  10. #850
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Cześć Agatko.
    Zazdroszczę Tobie dwóch rzeczy:
    -poranku ze swoim Miśkiem (ja jeszcze muszę poczekać 14 dni)
    - fajnej promotorki
    Dobrze, że Ci się tak ułożyło, bo po co na sam koniec studiów stresy.

    Co do bułek, również zgadzam się że jest to dobry pomysł. Mnie właśnie one gubią, ogólnie pieczywo ale jakoś walczę z tym i kiedy nie muszę to nie jem chleba.

    Pozdrawiam ciepło
    Notta

Strona 85 z 151 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 135 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •