Strona 15 z 368 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #141
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    No hej babeczki

    QRKO powinnam zbic Ci pupala nu nu nu ( kiwam paluszkiem ). No ale rozumiem Cie ( kobiety zawsze sie rozumieja w tej kwestii ). Ja np wczoraj wieczorem przez 2 h myslalam, zeby zjesc jeszcze jednego nalesnika z czekolada...i tak myslalam i myslalam, ale sie powstrzymalam. Juz nawet wyciagalam go z lodowki...ale powiedzialam nie! I w zamian za to wypilam sobie szklanke wody z cytrynka i slim figurke. I mimo, ze ciagle mialam chec na tego pyszniutkiego nalesniczka - to juz troche mniejsza.
    Co do okresu, to mi tez powinnam dostac w niedziele

    Anju ciesze sie bardzo, ze zmiescilas sie w spodenki z tamtego roku. No widac, ze chudniesz. Ja tam licze kalorie, to znaczy nie wpisuje sobie do dzienniczka 2 plasterkow pomidora bo to bezsens. Ale licze je w glowie. I nawet robie to czesto podswiadomie.
    Licze kalorie, bo wiem, ze nie popelnie jakiegos bledu.

    Jak osiagne wreszcie wymarzona wage ( 58 ) i wymarzone wymiary w udach ( max 55, a nawet mniej chce miec !! ) to mimo iz juz nie bede sie odchudzac, to i tak bede musiala nadal liczyc kalorie ( o zgrozo ). To znaczy ja mam genetyczna tendencje do tycia , co oznacza, ze musze jesc troszke ponizej dziennej dawki kalorycznej aby nie przytyc. Czyli jakies 1700-1800 kcal dziennie. Wiec nadal bede musiala liczyc. Moze juz nie tak dokladnie, ale jednak. Co mi pozostanie po diecie? Na pewno na zawsze zmienilam przyzwyczajenia zywienowe ( zdrowe zarcie i nie jesc po 19 - ej , smazone jak najrzadziej, malo tluszczu, duzo owocow i warzyw , ryby, jajka, drob, nabial..itd )
    No i oczywiscie dwa-3 razy w tygodniu jakas forma ruchu ( basen, aerobika ), zeby nie przytyc. I tak to sa zbyt ambitne plany Najpierw niech schudne tyle ile chce
    Co do pogody to moze duchoty nie ma, ale jest jakos tak sennie i nic mi sie nie chce...cwiczyc tez nie, chyba znow dopadl mnie len...a na spacerze wczoraj nie bylismy, bo lalo caly czas ehhh..

    GIGOSICZKU nareszcie jestes!!!!Juz sie mialam na Ciebie obrazic, ze sie nie pojawiasz!
    Ciesze sie bardzo, ze masz za soba juz 6 egzaminow i ze zostal tylko jeden. Na pewno bedzie "do przodu". I gratuluje spadku wagi Mam nadzieje, ze jak skonczy sie sesja, to ostro sie wezmiesz za odchudzanie i szybko mnie dogonisz Mam nadzieje, ze teraz czesciej bedziesz wpadac do naszego wspolnego "domu" I czekam na maila

    Buziaki i usciski moje kochane motywatorki.

    PS. Ja dzis juz po sniadanku. 220 kcal. Dzis na obiad robie sobie moja ukochana zupe pomidorowo-paprykowa. Jest tania ( a z kasa u mnie cieniutko ) i smaczna. A kalorii ma prawie zero I tak se ja zrobie na 3 dni . Moze jak sie nie najem, to na II danie zjem jakas suroweczke, albo salatke ze swiezych warzyw, albo brokuly na parze? Hmmm...zobaczymy

  2. #142
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    W tym momencie nabralam sily i checi i ide cwiczyc

  3. #143
    QRA83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiu dziękuję za pokiwanie paluszkiem - teraz będę się tego twojego palca bać i będę grzecznie jeść żeby mi się po nocach nie śnił
    dzis zjadłam grzecznie śniadanko a teraz biorę się do nauki żeby o jedzeniu nie myśleć
    dziś mam zamiar grzecznie nie przekroczyć 1200 kcal - będę was informować jak mi idzie
    przesyłam moc uścisków
    Qra

  4. #144
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    QRKO a jak dzis Twoja aktywnosc fizyczna? hmmm?

    Ja dalam sobie dzisiaj niezle czadu Zrobilam: heat, pozniej pump it up, pozniej bums and tums ( nie chce mi sie sprawdzac czy dobrze pisze ), potem caly zestaw 8- minutowek. W sumie 1 h i 20 minut cwiczen. Ufff...zmachalam sie niezle. Wreszcie sciagnelam dance it out i bede sciagac to ostatnie. Te cwiczenia Diane Berry sa masakryczne..Powinno sie robic tak: najpierw "heat", potem "dance it out", potem "pump it up", potem "bums and tums" i na koncu "chilli" czy jakos tak ( rozciaganie ). To jest w sumie okolo 1h i 15 minut cwiczen. Z czego pierwsze 50 minut to po prostu wycisk ma maxa. Spala sie wtedy chyba z milion kalorii. I jakbym miala robic calosc z serii Dance...to nie wiem czy mialabym sile na 8 - minutowki....Trzeba chyba sobie podzielic cwiczenia co dwa dni. Raz calosc dance, na drugi dzien rozgrzewka i 8 minut. I bedzie ok

    Po cwiczonkach poszlam sie wykapac i na II sniadanko zjadlam pol talerza mojej zupki pomidorowej. A teraz jem pyszna salatke wiosenna - 2 jajeczka na twardo, duzy pomidor, 3 rzodkiewki, troche szczypiorku i sosik jogurtowy ( lyzka jogurtu, troche czosnku, koperek i pieprz ) Mniam, mniam

    Buziaki moje kochane

    PS. dzis mialam isc na uczelnie do mojego promotora, i do dziekanatu, pozalatwiac zalegle sprawy nie cierpiace zwloki ( termin byl do tamtego tygodnia )...ale mi sie nie chce. Jutro od rana wszystko pozalatwiam, pojde do promotora, do biblioteki po dodatkowe materialy do pracy magisterskiej, pozniej do dziekanatu, do dziekana, po wpisy....ufff...bede musiala wczesniej wyjsc! A teraz kumpelka wrocila z egzaminu z niemca ( zdala i jest bardzo szczesliwa ) i zaraz bedziemy ogladac jakis ciekawy filmik

  5. #145
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej dziewczynki...aa Gosia vel.Modul....nono..zaimponiłaś mi teraz...chociaż wiem jak to jest, że jak Ci się nie chce ćwiczyć, to czasem trudno się zmusić, ale jak już zaczniesz to możesz skakać cały dzień..może to tak się hormon szczęścia wytwarza i ...no nie wiem

    Qrko...no wiesz...czasem pokusa jest silna, ale zawsze możesz pomyśleć o ulubionych spodniach które były na styk, a za niedługo ci będą z pupki lecieć...

    Wczoraj byłaom ało ćwiczeń...<za gorrąco..> dzisiaj tez miałam nie ćwiczyć, ale jakoś tak poćwiczyłam ociupinkę:
    - 8 piętro po schodach
    - bieganina cały dzień na recenzentką, dziekanatem...blblb
    - 500 skakanek (300+200)
    - steperek boczny porządnie
    - i 8mka na pupkę

    jedzonko dubrze...ale tak koło...20..zjadłam chyba z pięc WASY z serkiem...:C kurde...może to nie aż taki duży grzech, ale sama na siebie się wkurzyłam..ale cały dzień zdrowiutki i warzywo owocowy...nawet jak kumpel się ze mna na obiad umówił w gruzińskiej restauracji, zjadłam sałatkę gruzińską (troszke serka tam było i trochę majonezu co prawda, ale niedużo..). A jutro pewno troszkę wypiję na firmowej imprezce....no ale nalezy mi się za cały ten tydzien, co dziewczynki?

    Tymczasem idę pod prysznic....bo jutro praca raniuteńko...pobudka o 4.10...

    aaa...mam ustalony termin obrony na czwartek..aaa...zapowiadają 35 stopni przecież dokonam samospalenia w takiej temperaturze....

    ściskaaam

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #146
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    A ja sie wstydze jestem straszna pijaczka wlasnie pije czysta wode...nazarlam sie chipsow i orzeszkow...wyliczylam, ze w sumie dzis jest 2800 kcal.... i jestem pijana...siedzimy u kumpla na balkonie i pijemy wode...bijcie bijcie


  7. #147
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    oczywiscie sie zdublowalo

  8. #148
    QRA83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to oficjalnie bije ( na mnie krzyczysz ze nie cwicze a sama wódę po nocy na balkonie pijesz - oj nieładnie nieładnie)
    tym bardziej ze ja tu siedze po nocy i sie ucze na ten cholerny egz co to za 8,5 godz juz mam a jestem daleko w polu...
    wiec juz odstaw ta wode i przygotuj kciuki na zaciskanie od 8:30

  9. #149
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Trzymam kciuki QRKO :* . Musze na Ciebie krzyczec, zeby Cie zmobilizowac. A co do wczoraj, to tragedia . Mielismy wpasc do kumpla na male piwko, ale wyciagnal wóde i tak w sumie mialem wypic jeden kieliszek...i tak od jednego..hmmm...no krotko mowiac nawalilam sie potwornie. Kalorii jest gdzies o polowe mniej...bo wszystko wyladowalo w toalecie a mi bylo tak dobrze i nie chcialo mi sie z kibla wychodzic..., ze spalam sobie na dywaniku w toalecie Po prostu masakra.

    Teraz mam kaca i zdycham....
    Wogole musze Was zmartwic....dzis mnie juz nie bedzie na forum, i jutro chyba tez - bo moja wspollokatorka jedzie do domu i zabiera laptopa...ale prosze piszcie kochane, zebym miala co poczytac jak juz bede miec dostep do netu..

    No i czekam na nagany za wczoraj...

    PS. Dzis na sniadanie zjadlam juz 470 kcal ( kroma pelnoziarnistego pieczywa z serkiem czosnkowym i pomidorkiem, jajecznica z dwoch jaj ( bez masla na teflonowej patelni ), pol kefiru....pozniej bede jesc tylko truskawki ( nawet nie mam nic innego w domu - truskawki i moja zupe pomidorowa, a kasy tez ni mo ) i zupke. Nie przekrocze dzis 1100 kcal - OBIECUJE! I pocwicze godzine.

    Buziaki i ide sie polozyc, bo cos kreci mi sie w glowie

  10. #150
    Guest

    Domyślnie

    Oj kochana dałas czadu Mam nadzieję,że choc dobrze sie bawiłas przed tą wizytą w toalecie
    MNie w przyszłym tygodniu szykuje sie imreza-jeszcze nie wiem czy pójde, ale jak pójde to będe mocno walczyć,zeby za dużo nie dac w siebie wlać wódy Ale oczywiście wiemy jak to jest trudno...
    Skoro masz kaca to nie powinno być trudno utrzymac dietkę - ja niezwykle rzadko miewam kaca, bo i rzadko piję ale zwykle nazajutrz nie mam zbytniego apetytu. A co do sniadania to dobrze, że zjadłas jajecznice. Gzdies czytałam, że to dobre sniadanie tak po balandze
    Buziaki

Strona 15 z 368 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •