-
Witajcie Robaczki
To znowu ja 
Wróciłam z pracy i padam,ale postanowiłam dziś wczesniej poćwiczyć,więc zaraz biorę sie do roboty 
Jestem zła bo na poczcie spędziłam 45 minut,żeby wysłać przekaz.Masakra 
Ale już jestem, pije kawkę bez cukru i zaraz bede ćwiczyć.Tylko dziś znowu zgrzeszyłam.....nasza Pani z pracy idzie gdzie indziej na główna ksiegową, no i nas żegnała bardzo pysznym sniadankiem.Były sałatki
ale i biały chlebus i kawałek ciasta.Zjadłam,ale już nie jem kolacji.Sprubóje dziś to poilczyc
ile to było kalorii.
Qrkoa Ty sie jakimiś 3 wasami przejmujesz.Aż mam ogromne wyrzuty sumienia... 
MotylkuTy ślicznie poćwiczyłaś
Jak już się zacznie ćwiczyć to nie można przestać 
No to idę ćwiczyć
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
No to ja się ładnie melduje 
1 godzinka rowerka 
150 brzuszków
a teraz biegnę pod prysznic
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
To ja 
Wykąpana, pilling z kawki zrobiony i jeszcze sobie kupiłam balsamik z firmy AA na cellulit
Lubię balsamy z tej serii i ładni pachni zielona herbatką
Cudo, zobaczymy jak działa 
A teraz zabieram się za angielski
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
czesc kochane - witam wieczorkiem 
dzis zjedzone 1216 kcal 
ruch - 1 godz dance aerobicu 
ale po wczorajszym obżarstwei waga znowu wskoczyła na 61,2
buuuu - mam nadzieje ze to moje wypelnione za przeproszeniem jelita i ze za kilka dni wroce znowu do tej cudownej 60,2
a na aerobicu bylo fantastycznie - zmeczylams ie strasznie,. nie nadążałam za dziewczynami ale i tak mi sie podobalo i za tydzien idziemy z moja przyjaciolka jeszcze raz 
jutro za to ide na godzinke stepu i w sobote tez na godzinke 
nie ma co - wiosna idzie i trzeba sie ladnie pilnowac
buziaki od Qrki
-
czesc kochaniutkie 
no nie wytrzymalam i stanelam dzis rano na wadze i powiem jedno AEROBIC czyni cuda - bylo 60,4
czyli skutki obzarstwa poszly sobie daleeeko od Qrki 
bardzo sie ciesze
a dzis znowu aerobic i jutro tez
lece na sniadanko
i czekam na wiesci od was 
Martus - alez sobie wczoraj dogodzilas
peeling z kawki, balsamik no i cwiczonka jak nalezy - GRATULUJE KOCHANA
Oby tak dalej!
-
Witam serdecznie 
Qrko
dziękuję Ci za pochwałę 
Wiesz ja też dziś byłam na stepie.Tam gdzie kiedyś chodziłam.Będą tam rózne zajęcia od pilatesu, po step.Muszę zobaczyć na co będę chodzić
Ale na pewno co najmniej 2 razy w tygodniu sie wybiorę i raz na basenik
Takie zajęcia są motywujace i ciekawe.Tylko teraz jakoś jestem zmęczona 
A jutro jadę z mamą do mojego ukochanego Krakowa
połazić i może coś sobie kupię.No i mojemu Łukaszkowi, bo ma urodzinki
Tylko nie mam pomysłu co....może wy macie jakiś.Ja zawsze mam problem,bo mi się już pomysły skończyły..
Pozdrawiam gorąco i GRATULUJĘ super wagi 
Ja się zważyłam i na szczęście mój tickerek obecnie jest zgodny z rzeczywistością.Mam plan,że nastepne ważenie za miesiąc
Jakby tak było 57 to byłabym zachwycona....zobaczymy czy wytrzymam
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ 
-
czesc kochane 
melduje ze step byl BOSKI !!! o matko jak ja sie zmeczylam
normalnie jutro to bede miala zakwasy na calej dlugosci nog
ale to dobrze bo na 10 znowu na step jade hi hi hi 
Qrka oszalala cwiczeniowo
ale to dlatego ze cwiczy w grupie i na dodatek ze swoja ukochana przyjaciolka 
jedzeniowo dzis tez ladnie - 1239 kcal 
tak wiec wszytsko ladniutko i w normie 
Martus wychodzi na to ze same zostalysmy na polu walki
zdecydowanie polecam aerobic
naprawde mnie to bardzo mobilizuje no i nie odpuszczam jak cala grupa cwiczy to ja tez 
i zazdroszcze straaasznie tego pieknego Krakowa jutro
mam nadzieje ze bedziecie mialy sloneczna pogode
co do prezentu urodzinowego - to tez mam zawsze klopot - w tym roku dolozylam sie mojemu facetowi do kurtki wiosennej
i on byl zadowolony i ja tez
wszystko zalezy jaki masz budzet do przeznaczenia - zawsze mozesz kupic jakas fajna ksiazke, plyte, jakis ciuszek, dobry alkohol (jak lubi), hmm co tam jeszcze? moze cos z elektroniki... np takie cos do przechowywania danych (nie pamietam jak to sie nazywa - oooo juz wiem pendrive)... no to tyle z moich pomyslow
no i jeszcze zostaje pomysl ze zrobieniem fajnej kolacji - niespodzianki a potem mały druczek hi hi hi 
cos na pewno wymyslisz 
sciskam cie serdecznie
Qrka
-
czesc dziewczyny 
ja oststnio zalatana, wiec jakos nie mam czasu albo siły wejśc juz na forum. Zaczełam praktyki i narazie wracamz nich jakas wymordowana.
Napisze wiec krótko...
Widze,ze Qra i Marta zostały na placu boju i radza sobie super
Ten fintess - lux 
Ja ćwicze sobie według swojego plany(wczoraj sie wyłamałam bo jakos nie poćwiczyam
- sprubuje za to dzis pocwiczyc wiecej) i jedzeniowo 1200-1400kcal. TAk róznie sie to waha ale jakoś czuje ze jem tak jak trzeba
Wczoraj na przykład było 1177kcal a przed wczoraj 1410kcal. Nie jem po 20.00. Duzo pije, w tym slim figure i ogólnie wydaje mi sie ze dobrze idzie bo i płaszczyk jakiś taki luźniejszy(a bywały momenty ze dopinał sie ale był zdecydowanie bardziej dopasowany) i w ogóle nie jeden raz słysze oststnio ze schudłam. Moja mama nawety czesto to mi mówi 
Sama już nie wiem - centymetry moze i poleciały troche - tak z pół cm w biodrach i cm w tali, a waga nie wiem. Zbliza mi sie okres (przyszły tydzień) wiec zwaze sie dopiero po @
A teraz sciaskam moje kochane. Obiecuje wpasc w ND i podsumowac tydzień
:*
Trzymajcie się wszystkie dzielnie 
Ja mam przypływ wiary, spokoju i pewności,ze uda mi sie schudnąc, jesli bede cierpliwa 
A jestem
-
cześć kochane 
no ja już po śniadanku, po stepie i po 2 śniadanku 
teraz wcinam pomarańczko i sie relaksuje
a o 13 siadam do mgr 
humorek dopisuje, pogoda za oknem piękna 
normalnie aż chce się żyć 
mgosiu jak dobrze wiedzieć ze żyjesz
czekamy z niecierpliwością na raporcik niedzielny
i trzymam kciuki zeby dobra passa nadal trwała
DAMY RADE DZIEWUSZKI
głęboko wierze w to ze to lato przywitamy jako cudowne laseczki 
milej soboty
-
szybciutki raport wieczorny:
jedzonko : 1484 kcal (no dzis bylam glodna i postanowilam zjesc troszke wiecej ale przed 19 zeby potem uniknac ataku glodu wieczorem)
rucxh : 1 godz stepu 
i tyle 
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki