Strona 205 z 368 PierwszyPierwszy ... 105 155 195 203 204 205 206 207 215 255 305 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,041 do 2,050 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #2041
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej babeczki

    ja pisze z nocnej zmiany jak zwykle...;/
    dzisiaj poćwiczyłam trochę:
    600 skakanek
    10 minut ćwiczonek na tyłek od Gosiaka
    5 minut ćwiczeń na abs (bo mam twardą podłogę, a nie mam karimaty;P)
    hupa hoop

    myslę, że na początek może być, nie...?
    no i podjęłam ostateczną decyzję - tyłek do bojuuuu
    no

    ściskam was mocno
    i Gosiaczku nie martw się - mi się też przytyło i wyglądam jak pączek... ale musimy dać radę, nie...? ściskam kochana:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  2. #2042
    mgocha Guest

    Domyślnie

    cześc dziewczynki

    Dzis dietkowo dzień ładnie - wyszło do 1500kcal ale jestem zadowolona. Z ćwiczeń - zestaw podstawowy aby ale od poczatku tygodnia codziennie cos jest z cwiczen, nawet jak malo, wiec jest ogólnie ok
    Mam nadzieje, ze skonczy sie ten upał niedlugo bo źle znosze takie dni - i ćwiczyć sie nie chce.
    Anja - no pewnie,ze moze być na początek. Uważam, ze to bardzo ładny zestw ćwiczonek
    Co do wyglądania jak pacze - hmmm dobre porównanie, taka własnie zrobiłam sie mieciutka Ale damy radę - zaczynam juz normalniej jeść wiec powinno wkrótce zmienić sie to troche

  3. #2043
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    hej babki. soraski ze tak rzadko bywam, ale wiecie - nowe obowiazki piotrus jest cudowny, grzeczny, na prawde fantastyczny! dzis tylko marudzil ze 2 h. Ale po kapieli i cycku oszedl ladnie spac.
    Ja czuje sie ok. Dzieki temu ze Piotrus wiekszosc czasu przesypia, mam przy sobie mme i meza - nie czuje jakiegos strasznego zmeczenia czy nawalu obowiazkow. Ale nie bardzo mam czas na necik, bo musze tez dojs do siebie po porodzie. Mam problem z siedzeniem po nacieciu krocza, ale juz jest duzo lepiej. Nie doszlam jeszze do siebie. Szybko sie mecze i bola mnie plecy, czasem jest mi slabo. Mialam problem z sutkami - podraznienie, teraz z nawalem pokarmu. Siedze pol dnia i sciagam mleko laktatorem. Cyce mam prawie jak Lolo Ferrari
    Oprocz tego dopadl mnie malutki baby blues - tzw. spadek nastroju poporodowy. Czuje sie nieatrakcyjna, gruba, z wiszacym brzuchem. Ble ble. Mam do zrzucenia 20 kg nadwagi i to tez mi nie poprawia humoru. PLusem jest to ze mam maly apetyt, jem niewiele, ale zdrowo , bo karmie piersia. Czuje sie troche jak taka maciora. Laze caly dzien w pizamie, taka rozlazla, w wielkim staniorze do karmienia. Nie wiem czy sie zmieszcze w jakie kolwiek spodnie. Jakas taka opuchnieta jestem. Jutro idziemy na pierwszy spacer z malym. Moze jak sie umaluje i jakos ladnie ubiore to sie lepiej poczuje.

    Ech babki. Fajny jest moj synek. Ale moglabym juz schudna te 20 kg

    Caluski i do nastepnego razu.Papa

  4. #2044
    mgocha Guest

    Domyślnie

    cześć dziewczeta
    znowu zastój forumowy... No trudno.
    Ja wczoraj i dzis łądnie dzień jedzeniowowo nawet. Moze nie dietowo ale bez tego okropnego żarlacza. Jem same zdrowe i urozmaicone rzeczy. Czuje sę dobrze, lekko - nic mi nie zalega na żołądku
    Dodatkowo ćwiczę regularnie. Przez caly tydzień codziennie coś było z ruchu, oprócz soboty. No ale odpoczywac tez trzeba
    W ogóle samopoczucie jakby sie ma na poprawienie... Oby bo czułam sie psychicznie strasznie słabiutko osttsnio... Stad tez ten żarłacz był... Ja jak jestem neiszczęsliwa to tyje - pisałam o tym kiedyś. Zreszta my, kobiety tak miewamy - zajadamy stresy czy smutki
    Ja znów zajadałam jakąs pustą dziure w środku... Mam nadzieje, ze juz bedzie lepiej.

    Gosiu - widze, ze masz nowe obowiązki, ale jestes zadowolona. To dobrze. Maly babyblues na pewno wkrótce przejdzie. Cudny ten Twój Piotruś - jak tak patrze na to zdjęcie w stopce
    Dobrze,ze mały duzo spi i nie masz jekiegoś nawału obowiazków. Wkrótce wszystko sie zagoi, poczujesz sie fizycznie lepiej, wejdziesz na obroty. Ani sie obejżysz jak bedzie po połogu i bedziesz mogła zacząć ćwiczyć i spalac tłuszczyk.
    Jak tam po spacerku?? Mam nadzieje ze wystrojenie sie i makijaz poprawiły nastrój. Na pewno ładnie wyglądasz a to uczucie, ze jestes nietrakcyjna to ze zmeczenia, dlatego ze jestes obolała, opuchneita. Rany - co sie dziwić - przez 9 meisiecy nosiłas w sobie drugiego człowieka Wiesz - mysle,ze kobiety to neismowicie dzielne istoty. My na prawde z tymi ciazami, porodami, połogiem itp mamy mnóstwo do zniesienia...
    Przytulam mocno :* Ucałuj synka od forumowej cioci :*
    A reszta forumowych cioc mogałby sie wreszcie pojawić... nonono - kiwam wam paluszkiem, ale też gorąco pozdrawiam

  5. #2045
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    tu forumowa ciocia

    nie pisałam bo miałam ostatnie całodniowe siedzenie w pracy dla odmiany i nie miałam czasu ćwiczyć. Jedzeniowo tak średnio raczej, ale staram się, żeby jak jest coś bardziej kalorycznego - żeby to zjadać przed południem raczej.
    Po ostatnich ćwiczonkach od Gosiaka taak mnie tyłek bolał ;P hehe..chyba wyszłam z wprawy - bo przeciez po panu w geterkach mnie juz po jakims czasie tyłek nie bolał...;P

    Cieszę się Modulku, że dzieciaczek jest spokojniutki i grzeczny i na fotkach rzeczywiście wygląda ślicznie....taki mały aniołek Gosia ma rację, daj sobie jeszcze trochę czasu na odpoczynek i nie myśl o tym za bardzo - później się weźmiesz za ćwiczonka

    a Gosiaczku, przynajmniej ćwiczysz..ja teraz będe trochę mniej pracowała, więc mam nadzieję, że wiecej czasu będe miała na ćwiczenie i basenik może...

    Napisze wam w nocy jakoś (bo znooowu mam nockę) co pohipkałam, bo mam zamiar własnie pohipkac ładnie, tylko musze se kawkę walnąc jeszcze jedną...

    ściskam mocniutko wszystkie babeczki i rzecz jasna - ucałowania od forumowej cioci dla małego aniołka:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #2046
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Słoneczka

    Modulku jesteś bardzo bardzo dzielna

    Ja wpadam tylko na momencik,bo ledwo patrze na oczy
    Mam mnóstwo pracy,wiec w pracy nie piszę,a w domu też trochę roboty

    Ale poćwiczyłam i dietkowo tez jest nieźle

    Byliśmy w weekend w górach i dlatego mnie nie było Ale było fajnie Zbieraliśmy grzybki, kąpaliśmy się w rzece i odpoczywaliśmy
    na hamaku pod lipa Raj na ziemi,ale trzeba było wrócić
    Teraz zmykam, jutro coś więcej postara,m sie skrobnąć

    A to dla maluszka




    Dobrej nocki Piotruś
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  7. #2047
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    ja się tylko melduję

    ciasteczka była, ale tylko ze dwa popołudniu i poćwiczyłam..umiarkowanie - ale zawsze.
    400skakanek
    8mka na tyłek (noo dawno go nie robiłam i prawie umarłam w trakcie;P)
    5 minutek na stepperku i trochę hupa hop

    bez szaleństw..ale coś było przynajmniej...
    jejukuuuu...
    jeszcze 8 goodziin...;/
    buziaki kochane

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #2048
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Ja tylko na chwilke

    Zdjecie Piotrusia śliczne, fajne wloski ma takie ciemniutkie. Modulku ja do dzisiejszego dnia chodze w ciuchach mamy bo w swoich sie nie mieszcze Po porodzie brzuszek i biodra zostały, bleee, co prawda pomału to sie zmniejsza, ale jeszcze dłuuuga droga przede mna U mnie ok tylko jakoś nie moge sie zabrac za ćwiczenia lenia dostałam

    Dobra ide spac bo juz 0:31 żle u mnie chodzi zegar forumowy u Was też?

    Pozdrawiam wszystkie dziewuszki

  9. #2049
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Modułku, gratulacje!

    Nie wiem, jak to jest, ale moje koleżanki karmiące piersią bez większego wysiłku chudły po porodzie szybko i wyglądały lepiej niż przed ciążą! Serio. Zwłaszcza jedna mnie zszokowała, bo zawsze była trochę przy kości, a pół roku po urodzeniu córeczki była już laseczką

    Pozdrawiam i jeszcze raz z całego serca gratuluję!

  10. #2050
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej dziewczynki. Co tu takie pustki??
    Wpadlam na chwilke. Piotrus spi, wiec naskrobie pare slow. Piotrus zreszta wogole jest bardzo grzeczny. Raz tylko do 3 nie dal nam pospac, ale to historia. Dzis praktycznie wiekszosc dnia spi mial moze oporcz przerw na karmienie jedna dluzsza prawie godzinna na malutkie marudzenie. Okazalo sie ze mama zle pieluche zapiela, ktora i tak szybko zrobila sie pelna siuskow. Zaraz zostala wymieniona, cycus podany i spal az do 18. Gdzie dostal zarelko i znow sie go przewinelo i przy cycku znow zasnal :] Po prostu aniol nie dziecko.

    A ja sobie radze. Pipka juz mnie tak nie boli, laktacja sie unormowala. Generalnie jest ok. Dzis bede Piotrusia drugi raz kapac, bo mezulek w pracy. Brrr...na sama mysl slabo mi. Bo Piotrus ogolnie to kapiel lubi ale nie lubi byc rozbierany i ubierany. Tak wtedy zawodzi biedaczek. A mi sie rece trzesa i serducho wali. Dzis musze byc spokojna i wiedziec ze to normalna reakcja. Bez pospiechu robic wszystko lagodnie przemawiajac do niego. Postaram sie z wszystkich sil.

    Co tam u Was babeczki?? Jak dietka i sporcik? Mnie brakuje cwiczen, no ale do 6 tyg. daje se luz. Wystarczy ze jem zdrowo i malo chociaz dzisiaj mialam ogromna chec na kit kata, ale sobie podarowalam. Wmowilam sobie ze nie moge jesc czekolady bo uczuala, co zreszta jest prawda.
    Dzis zjadlam wiec: (zaczynam bilansiki robic, ale nie jestem na diecie bo karmie cycusiem przeciez)
    sniadanie: 2 kromki chleba i buleczka z kielbaska zywiecka, ogorkiem kiszonym i pare zielonych oliwek
    obiad - rybka gotowana na parze, marcheweczka gotowana na parze i zmieniaczki, zupka pomidorowa z kluseczkami lanymi
    przekaski - 3 jabluszka
    kolacja - 3 kromki chleba z bialym serem i pomidorem.
    W miedzy czasie zielone herbatki, mieta, woda,i dwie male kawki z mleczkiem

    Dzis i tak wyjatkowo dobry mam aptetyt. Jakos mnie zarlok wzial, ale juz nic jesc nie bede, najwyzej jablko albo malego kromala. Generalnie to jem codziennie lekkie sniadanie, potem owoca ktorego moge, chudy obiad bez tluszczu - gotowana piers, rybka, zupka chuda, potem znow jakis owocek i lekka kolacja. Juz czuje ze ubrania ze mnie zaczynaja spadac. Wczoraj bylam z mama na zakupach. Zasponsorowala mi cale
    Kupilam sobie dwie pary spodni - bojowki zielone i moro. Rozmiar o zgrozo 44!! no ale w biodrach sa luznawe, pod brzuchem za to ok. Nareszcie z luboscia wywalilam swoje znoszone spodnie ciazowe. I kupilam sobie ladny czarny staniczek ciazowy, i bluze i bluzke i tam jeszcze jakies duperele. Bylo super. A potem poszlysmy sobie usiasc w knajpce na piwku (mama) na wodzie(ja) i znajomi z nami byli. Pierwsze moje wyjscie z domu od porodu takie bez Piotrusia. Maz doskonale sobie poradzil (radzi sobie lepiej ode mnie ) I troche za wczesnie bo omdlalam. No ale tak to jest w koncu 6 tygodni trwa polog. Ale warto bylo. Bylo super na zakupkach. Troszke sie odprezylam.

    Dobra kochane piszcie co u Was. Przeprazam, ze ciagle pisze o moim synku, ale rozumiecie Spadam szykowac kapiel dla niego. Jeszcze spi, ale mysle ze gora 30 minut i bedzie kapiu kapiu. On za tym jakos nie przepada jeszcze, ale coz

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •