hej babeczki
ja pisze z nocnej zmiany jak zwykle...;/
dzisiaj poćwiczyłam trochę:
600 skakanek
10 minut ćwiczonek na tyłek od Gosiaka
5 minut ćwiczeń na abs (bo mam twardą podłogę, a nie mam karimaty;P)
hupa hoop
myslę, że na początek może być, nie...?
no i podjęłam ostateczną decyzję - tyłek do bojuuuu
no
ściskam was mocno
i Gosiaczku nie martw się - mi się też przytyło i wyglądam jak pączek... ale musimy dać radę, nie...? ściskam kochana:*
Zakładki