Strona 361 z 368 PierwszyPierwszy ... 261 311 351 359 360 361 362 363 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,601 do 3,610 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #3601
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witaj Anju
    Fajnie,że jesteś, bo u nas straszne pustki Ja jeszcze się nie zabrałam za sprzątanie, jakoś nie mam weny......ale jeszcze się zabiorę Na razie tylko zrobiłam dwa prania rzeczy Łukaszka roboczych i byłam odebrać lustro do łazienki, bo zamawialiśmy u szklarza na wymiar.Zaraz pewnie wezmę się za jakiś obiadek, choć dziś na szczęście mam tylko odgrzewanie nie muszę się wysilać
    Dzwoniłam dziś do kliniki, gdzie chce rodzic i umówiłam się na konsultacje z lekarzem.Będzie to taka konsultacja przed porodem i w związku z ta moją Malutką, co z tymi jej jajniczkami Ale mam nadzieje,że będzie dobrze.Konsultacje mam w poniedziałek, więc jeszcze muszę trochę poczekać.
    A Ty Anju na jak długo jedziesz na wieś?Bo zastanawiam się, czy całkiem sama zostanę na placu boju Ciekawe jak Mgosia przy tych burzach i jaką ma pogodę

    No nic zmykam i biorę się za coś pożytecznego
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  2. #3602
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej Martuś

    no właśnie widzę, że u nas coś puściutko. Mam nadzieję, że laseczki jak wrócę, to się poprawię i nadrobią...
    No kochanie miałam jechać dzisiaj, ale w końcu jutro chyba pojadę - i nie na długo bo w piątek mam obronę no i trzymam kciuki za poniedziałkowe konsultacje...
    A jak jedzonko u Ciebie? Czy równie pełne grzechów co moje... ale teraz moja droga jemy już ładniutko a jak
    i pijemy dużo wody
    nie przemęczaj się za bardzo w czasie sprzątania ściskam

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  3. #3603
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Hej Martuś
    cieszę się ze się umówiłas na konsultacje, na pewno wszystko będzie dobrze
    trzymam mocno kciuki za Malutką
    co do wyprawki to ja az się boję pomyślec ile to kasy będzie.. jedno co ze dostaniemy na wózek od dziadków to i tak b. duza ulga
    Tobie juz tak malutko dni zostało do porodu... z jednej strony Ci zazdroszczę
    boisz się porodu? ja jeszcze nie mysle o tym..
    miłego dnia Ci zycze pozdrawiam

  4. #3604
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Anja Awi Miło,że jesteście Zawsze to raźniej
    Troszkę posprzątałam,a potem obiad i teraz chyba muszę po obiadku odpocząć.....

    Anja jeśli chodzi jedzonko to ...... różnie z tym bywa.....może nie objadam się jakoś strasznie,ale jak chodziłam do pracy to byłam bardziej zdyscyplinowana Teraz nie bardzo mi idą małe, a regularne posiłki.....ale postaram sie poprawić, no i muszę zrezygnować z kolacji lub jeść tylko jakąś macę i mleczko a apetyt mi się wyostrzył ostatnio.....może mała potrzebuje więcej energii
    Łukaszek cały czas w łazience jest, aż i go żal momentami, bo taki zapracowany .....od rana do wieczora,żeby skończyć.No,ale jutro i pojutrze odpada, bo ma całodzienne wyjazdy z pracy,a w piątek jedzie po swoją siostrę nad morze,więc znowu sie to odwlecze na następny tydzień.Ale moja mama ma do mnie jutro przyjechać i w piątek na noc to może coś więcej posprzątamy i ogarniemy
    A co do obrony......ależ to szybko przyszło Będę mocno trzymać kciuki,ale wiem,że na pewno dostaniesz 5 bo zdolna jesteś

    Awi co do porodu.....no cóż......moja przyjaciółka to przeżyła,a rodziła 2 dni,więc i my damy radę ja to sie boję,ale bardziej o to,żeby mała była zdrowa.A przecież tyle kobiet rodzi i jesteśmy do tego stworzone,więc damy radę pewnie zacznę panikować, gdy będzie jeszcze bliżej terminu, choć zaczyna mi już chodzić po głowie pakowanie torby na pewno ja spakuję jakiś miesiąc przed, bo różnie to bywa Póki co chciałabym mieć już wszystko dla Weroniczki i posprzątane, to byłabym spokojniejsza ale będzie dobrze jakoś się odrobię

    No nic zmykam znowu do jakiegoś sprzątania, bo idzie mi to baaaaaardzo powoli

    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  5. #3605
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej

    Właśnie się wykąpałam i siedzę przed komputerem popijając pu-erh
    Pohipkałam cieszę się bardzo, bo miałam ten przestój TYGODNIOWY no i dobrze że wróciłam na właściwe tory. Trochę za mało rowerka, ale myślę, że ćwiczenia trza równoważyć, żeby robić różne zestawy, w zależności od nastroju
    1300 skakanek przy Metallice
    40 min rowerkowania
    w sumie koło 10 minut hula hop (idzie mi coraz lepiej;P)
    niecała seria ćwiczeń na udka

    nie jest najgorzej
    Co do jedzenia, to juz mówię co po śniadanku zjadłam:
    serek wiejski (200g)+ łyzka musli ->186kcal+50-60kcal
    danonek 70g
    w sumie 4 wasy w ciągu dnia
    na obiad jakieś 150g serka chudego z tuńczykiem + 4 malutkie pomidorki (wielkości śliwki;P)
    mała brzoskwinia
    trochę budyniu nieplanowanego mniam

    to tyle nawet jestem zadowolona
    jutro jadę na wieś i mimo, że na razie to tylko 2 dni, to planuję basenik zrobic 2 razy i jeździć na rowerku no i jak pogoda dopisze, to w czwartek roleczki z moimi 'braćmi z wyboru'...
    ściskam w sumie to Martusię, bo została na razie sama na placu boju (nie licząc Weroniczki;P). Hihi...mi też się apetyt wyostrzył.. miałam @ i to jest masakryczne...czasami w ciagu dnia kontrolujesz się w 100% a czasami masz takie napady wilczego głodu i ciągle chce Ci się jeść... :/ mam nadzieję, że ten remont szybko się skończy, bo stanowczo za długo się z nim męczysz moja droga... trzymam kciuki
    Będe się meldowała, jak nie na forum to smsowo
    ściskam:******

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #3606
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie
    A właściwie Anju, albo i nie, bo Ty tez w rozjazdach jesteś ale myślę,że niedługo wrócisz i Mgosia też pięknie wczoraj poćwiczyłaś pisałaś,że mało, a jak dla mnie to sporo możesz zbyć z siebie dumna
    Ja jakoś nie ćwiczę ostatnio,ale mama dziś do mnie przyjechała i troszkę sprzątałyśmy razem.ale się zmęczyłam, a wcale tak dużo nie zrobiłam.A w piątek mama przyjedzie do mnie i zostanie na noc,więc coś więcej zrobimy No i powolutku coś się wreszcie ruszy Łukaszek obiecał nawet,że w przyszłą sobotę będę mogła zażyć kąpieli w nowej łazience Już nie mogę się doczekać, aż wreszcie ogarnę to nasze mieszkanko wiem,że jestem monotematyczna,ale już naprawdę mam po dziurki w nosie tego remontu.......
    A w piątek Łukasz jedzie nad morze po siostrę,więc pewnie będę niespokojna i tak kolejny tydzień mija....teraz jak nie pracuje, to dni uciekają mi jeszcze szybciej niż przedtem a poród zbliża się wielkimi krokami!!!!!

    no nic, zmykam i czekam na wiadomości co u Was

    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  7. #3607
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaObdarta
    Ateraz jak nie pracuje, to dni uciekają mi jeszcze szybciej niż przedtem a poród zbliża się wielkimi krokami!!!!!
    oj tak zbliża się zbliża.. ja też zaczyna to odczuwać hehe ze to coraz blizej a mam jeszcze ponad 4 m-ce

    Marta jak sie dziś czujesz? jak samopoczucie? Ty tak duzo nie sprzątaj, nie przemęczaj się aż tak! Trzymam kciuki za koniec remontu!!!
    Buziaczki zostawiam dla Ciebie i proszę brzuszek poklepać od cioci Ani i Kubusia miłego dnia!!!

  8. #3608
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witaj Awi jak fajnie,że Ty do mnie dziś zaglądnęłaś
    Jeśli chodzi o samopoczucie, to jestem dziś jakaś taka byle jaka.....w sumie byłam tylko na zakupach spożywczych, a że mieszkam "na końcu świata" to u mnie to wyprawa samochodem Musiałam je potem wnosić na dwa razy do domu, bo nie można ciężkich rzeczy nosić.Poza tym nic więcej dziś nie zrobiłam- na razie pogoda u nas od jakiegoś czasu taka sobie, znaczy cieszę się, bo nie ma upału,ale bez słońca to też człowiek jakiś taki przygnębiony....
    Jutro przyjedzie o mnie mama z tatą to znowu coś ogarniemy, po troszku, małymi kroczkami wysprzątamy wszystko- taka mam nadzieję Mój Łukasz zrzuca węgiel właśnie, a jutro jedzie do Kołobrzegu i będę się martwić,żeby cały i zdrowy dojechał
    No i to tyle u mnie.....może jeszcze wezmę się za jakąś pracę, może jakieś kurze pościeram, bo czuję się jak mega leń. Tak jakoś jak człowiek pracował, to sie czułam bardziej pożyteczna.Ale najgorsze jest to,że nie mogę robić tyle, ile bym chciała.....
    No to zmykam
    A co u ciebie?????Jaka pogoda i samopoczucie???????A pogłaskałam Weroniczke od Was a strasznie się rozpycha Teraz to już nie jest kopanie, tylko tak sie naciąga i brzuch aż faluje Dziwne uczucie
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #3609
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Marta ja to się az boję pomyslec jaką będę miała kondycję w III trymestrze jak juz teraz tak szybko sie mecze.. Ty i tak jesteś aktywna i duzo robisz podziwiam
    a co do wyprawy męza na pewno będzie ok, nie zamartwiaj sie na zapas, bo Weronika to czuje.. mysl pozytywnie i odpoczywaj jak najwięcej, bo za niedlugo to Ty juz nie poodpoczywasz za bardzo tak wiec leń się, bycz bez wyrzutów sumienia
    a jak ja sie czuje - dobrze pogoda - nie upał, ale i nie pada na szczescie
    miłego popołudnia

  10. #3610
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Rany już 18.30 po obiedzie mój Łukasz chciał chwilkę odpocząć i się zdrzemnąć, bo wstawał o 4.00 rano i ja oczywiście położyłam się koło niego i oczywiście drzemka przyszła jak nic jejku, ale ja dużo ostatnio śpię W ciągu dnia zawsze chwilkę podrzemam
    Widocznie organizm tego potrzebuje
    A po drzemce zrobiłam nam kawkę z ekspresu, lody z owocami i ciasteczko Pyszne było,ale kaloryczne
    Ja dziś w ogóle bardzo dużo zjadłam rożnych grzeszków,a miałam być grzeczna
    bo były 2 porcje lodów , paczek , twix masakra
    Od jutra już będę grzeczna bo i małej to nie służy, a już na pewno nie mi
    Tylko koleżanka mówiła,żebym przed porodem zjadła wszystko na co mam ochotę, bo potem już trzeba jeść zdrowo i dietetycznie,żeby dzieciatko nie miało kolek i sensacji z żołądeczkiem
    No to idę coś poprasować, bo pranie mi wyschło

    Awi udanej wycieczki Ci życzę Na pewno będzie fajnie Dobrze,że dużo spacerujesz
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •