Strona 261 z 368 PierwszyPierwszy ... 161 211 251 259 260 261 262 263 271 311 361 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,601 do 2,610 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #2601
    mgocha Guest

    Domyślnie

    ja na moment aby
    Gosiu - rzeczywiscie ciuchy jakos lepiej leżą, nawet te które wczesniej przy tej wadze wygladały nienejlepiej, teraz da sie nosic i nie wyglada to tak koszmarnie.
    Dzikeuję za komplement co do zdjecia i mily komentarz Lubie to zdjecie - jest takie pogodne i w sliczny dzien bylo robione
    JA dzis miałam jedzeniowo 2000kcal - wczoraj miałam straszny dzien, tak rodzinnie, i dzis tak po wczorajszym strsznego doła miałam i jakos tak pojadłam słodyczy - 500kcal jest ze słodyczy, resztra była zdrowo.
    I nie cwiczylam Obiecuje jutro popedłąowac GODZINE na orbitreku bo juz dwa dni przerwy od niego mialam, a nie chce robic wiecej coby z rytmu nie wypaść. Zaraz zrobie aby weidera i spac. Idę spać, z nadzieja ze jutro bedzie lepszy dzień. Zawsze ja w domu cos wydarzy sie niefajnego - to potem nastepnego dnia chodze jeszcze taka zdolowane ale potem jakos sobie to przetrwaiam i wracam do pionu. Najgorsze,ze to te dni przed swietami teraz - nie lubie ich przez atmosfere w domu. Przez nie w ogóle nie mam ochoty na swieta.
    Obiecuje wpaśc przed poludniem, poćwiczeniach
    Dobranoc :*

  2. #2602
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej hej

    Ja dziś zalatana, Piotrek miał szczepienia - dzielnie zniósł i prawie nie płakał ale później z rak nie schodzil...taka marudka. na szczescie zasnal bez problemow.

    Dzis bylo: 1900 kcal i teraz jeszcze jem loda - Milky Waya - tylko 106 kcal ;] Chyb sobie jeszcze jednego zjem :P
    Dzis bylo w skrocie: 2 x kromka ciemnego chlebka (200), pol buleczki(130), troche serka zoltego(200), ogorki marynowane(mało), jablko(70), troche winogron(150), kilka wafelkow(250), jajecznica z pieczarkami (260), actimel(75), dwa lody milky way(210) (drugi znika w buzce :P), odrobina makaronu w sosie serowym(300) Suma:1850 plus 3 cukierki Starburst - 60 kcal, wiec jak widac 1900 (raczej nic nie pominelam)

    Cwiczonka: na razie było 3 h spacerku, teraz sciagnelam znowu 360 ml mleka i zaraz sie biore za weidera, dzis tak z biegu bez wiekszej rozgrzewki. Bo dzis jestem jakas antycwiczeniowa To dobranoc :*

  3. #2603
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki
    Wczoraj mnie nie było ale byłam bardzo zajęta.a jak już jestem w domu, to tak padnięta,że nie wiem jak się nazywam.Bardzo Was za to przepraszam.Nie wiem,czy dopadło mnie jakieś osłabienie, czy coś,ale nie jest dobrze.Dziś idę po pracy zapisać się do lekarza i chce poprosić ja o kaplet badań.Krew, mocz i takie tam.zobaczymy, czy ze mną wszystko ok.A poza tym wszyscy mi mówią,że zrobiła się ze mnie brzoskwinka....poproszę Panią doktor o badania na hormony bo może ze mną jest coś nie tak..... no zobaczymy co powie Jeśli chodzi o dietę,to też nie za bardzo.niby jem zdrowo,ale zdarzy się coś słodkiego.....niestety
    w ogóle jestem taka jakaś byle jaka....
    no nic wracam do pracy i mocno Was ściskam

    Chciałam zobaczyć zdjątka MGosi ale nie otworzyło się
    Ale w wolnym czasie zobaczę
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #2604
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochaniutkie

    wczoraj nie pisąłam, bo wróciłam późno i byłam jakas taka ble....a że nie hipkałam, to nie miałam się chym chwalić..:P
    Dzisiaj musze pohipkać i obiecuję, ze to zrobię..
    a wczoraj byłam w kinie dwa razy, bo mamy promocję w takim kinie studyjnym i są bilety za 5ł i obejrzałam 'Wielką ciszę' i 'Babel'. Dzisiaj idę z moim 'bratem' na 'Niczego nie żałuję'...w sumie trochę go zmusi lam, bo mi przyjaciółka w ostatniej chwili odwowała i go pomolestowałam...
    Jakos staram się jeść ładnie, ale wczoraj np koło 20 zjadłam kanapkę..bo głodna byłam...jest tak, że gdybym miała dobrą wagę, to jedzenie byłoby ok...nie przytyłabym...ale teraz..hm...no nie wiem..staram się ćwiczyć regularnie i całkiem sporo mi tego wychodzi....ech...dzisiaj poćwicze jak wrócę z kina

    Fajnie, że Piotruś nie płakał i taka dzielna z niego chłopaczyna....dzieciaczki sa słodkie...we wtorek moja koleżanka z roku przyszła ze swóją córcią, która jakoś z czerwca jest/...ma na imię Ida...i jezuuuś..taka słodka była...uśmiechneła się do mnie jak zaczełam do niej mówić..przekochana i abslolutnie słodka... fajny byłby taki dzieciczek..ale nono....o czym ja to..
    Widzę, że wszystkie nie narzekacie na nadmiar wolnego czasu.... ja też ostatnio biegam..teraz akurat siedzę w pracy do 13, a potem mam chwilkę na połażenie po sklepach świąteczne, bo jeszcze kliku prezentów mi brakuje.. ;/ jak ja nie lubie kupować prenentów..br..nidgy nie wiem co wybrać... ;/
    Potem jeszcze się umówiłam z moją ekipą na kawkę, do takiej fajnej kafelki, którą ostatnio odkryliśmy - jest to tzw 'Lokal bez papierosa' i to cudowne, że nikt Ci nie dmucha dymem, bo tego nie znoszę .. ;/
    A co do M. ...to napiszę wam jak znajdę chwilkę, bo na razie duzo by mówić (albo może wręcz przeciwnie...?)
    Zaraz obczje Twoją fotkę Gosiaczku
    ściskam was mocno i obiecuję ładnie hipkać
    buziiii

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  5. #2605
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej Kochane

    Jestem przelotem..kalorie w okolicy 2200, spacerek 1.5 h i wszystko. Jestem dzis antycwiczeniowa!!! Weidera zrobie jutro rano i wieczorem jak Gosia ostatnio...bo dzis nie mm juz sily!!!Maly po wczorajszym szczepieniu caly dzien maruda i z rak nie schodzi. Plecy mi wysiadaja.

    Buziaki ide spac

    PIOTREK SKONCZYł DZIS 4 MIESIACE!!!!

  6. #2606
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej babki co to za pustki???

    U nas oki. Mamy wreszcie choinke. Mala bo mala ale jest!!!Juz ubrana, swiatelka, bombki - miodzio. Jeszcze swiatelka na okno i juz bede happy. Jutro kupie obrus i swiece
    A cieżko było choinke dzis dostac. Juz prawie plakalam bo nigdzie nie bylo a jak to swieta bez choinki, bez karpia i wogole do d...juz mi lezki kapaly z oczkow...no ale mezulek znalazl sklep gdzie jeszcze byly<jupi> Choinka ma 75 cm i stoi na biureczku - wyglada siuper. Byla oproszona sztucznym sniegiem i ma na sobie szyszki. Dokupilam czerwone bombki, srebrne gwiazdki, lampki i taki lancuch jakby skladajacy sie z sopelkow lodu Cudnie wyglada

    Maly marudny strasznie a dzis to juz wogole No ale wreszcie spi. Mialam go juz dzis dosc

    Gosiaku zabijesz mnie - nie robie juz weidera. Chyba to nie dla mnie. Albo cos zle robie. Plecy mnie po tym nawalaja jak niewiem a do tego nawala mi kregoslup od noszenia malego ktory wazy 7 kg. No masakra. Wroce do abs a do weidera moze po swietach jak mi plecy dopoczna, albo bede sobie go robic jak mnie najdzie ochota, np. co 2 dni. Zobacze. Efekty po nim sa na prawde super jak po dwoch tygodniach no rewelka. Ale mimo wszystko musze byc zdrowa dla dzidzia a plecy mi strasznie nawalaja. Normalnie dzis sie nie moglam w pewnym momencie ruszac.

    Dzis juz drugi dzien bez cwiczen, no ale coz....nie mam sily. Za to wczoraj i dzis ladnie spacerowalam a to zawsze cos Jutro tez lece na zakupki. I wieczorem postepperkuje i moze pocwicze z Pania Berry. Zobaczy sie

    A gdzie Was wywialo??? Sprzatanie swiateczne???

    My jutro sprzatamy ale tak pobieznie. Nie chce nam sie robic mega porzadkow. Przy malym i tak zaraz bedzie rozgardiasz i balagan a tak to ogolnie czysto mamy bo przy malym dziecku sie czesto sprzata. Dlatego jutro pobiezne porzadki a w poniedzialek sie jeszcze raz odkurzy i przetrze stol i blaty.

    Wczoraj zrobilam juz bigos, jutro bede robic salatki, ciasta zakupione. Nieduze. Akurat dla nas dwojki starczy.Dwa rodzaje keksa, piernik i ichszy pudding.Zamiast karpia bedzie pstrag smazony bo oni tu karpia nie maja. Uszka bede sama robic. Barszcz mam to tylko przyprawie pieprzem i czosnkiem. Mam szynki z Polski pomrozone. Kielbaski biala i slaska tez. Jeszcze grzyby bede smazyc, jajca w majonezie bede robic. Udalo mi sie kupic oplatek w polskim sklepie i ogorki kiszone.Mam tez sledzie. Na wigilie i I dzien swiat wszystko mam. A w II dzien swiat zrobie rosolek i upieke calego kurczaka i fryty beda tez hehe Mamy tez maaase owockow (postaram sie jesc ich najwiecej :P) Pomranczki, mandarynki (zawsze mi sie kojarzyly ze swietami), jabluszek cale multum i bananki. Swieta beda zdrowe i sycace hehe. No i winko bo sobie nie wyobrazam kolacji wigilijnej bez lampki czerwonego winka hehe. No i mamy tez cala skrzynke piwa Jak juz byc przygotowanym to na calej lini hehe

    Kupilismy sobie dzis z mezulkiem super aparacik cyfrowy profesjonalny z obiektywem i wogole gicior. Maz wlasnie poszedl zrobic zdjecie ksiezycowi - rewelacja! Aparacik Fujifilm Taki prezent sobie wspolnie zrobilismy pod choinke hehe

    Dobra babki koncze. Aha wczoraj bylo cos koolo 2200 chyba a dzis bardzo ladnie bo tylko zjadlam dwa kawalki pizzy - to okolo 800 kcal, i 5 pierogow - 500 kcal i brszczyk -50 kcal. Jak widac 1350 Jeszcze mam w planach banana i pomaranczke. Wiec dzis superancko!!! No i dlugasny spacer bo prawie 3 h

    Piszcie co u Was slicznotki kochane

  7. #2607
    mgocha Guest

    Domyślnie

    ja tylko na chwilę, wieczorem postaram sie usiaśćna dłuzej.
    Wczoraj K.mial urodziny, dzis juz pieczenie i itp. no nie za bardzo mama czas zeby na forum dlzuej posiedziec.
    I nie ćwiczena orbitreku od wtorku JAkos nie mam weny. Spróbuje w wigilie pojeździc, przed tą calą pyszna kolacją Mysle,ze da rade bo bedzemy w domu z tata aby-mama pracuje do 15.00.My we dwoje sie dogadamy i na spokojnie dokonczymy co bedzie trzeba i czas zostanei-to moje mamaw prowadza zlą atmosfere i jest nieprzyjemnie i jeszcze jakaś diotyczna panika, która tak na prawde jest zbedna
    Robie tylko weidera-tyle aby cwicze.
    Gosiu - jak Cie bola plecy to nei rób. Nie bede krzyczeć. Slyszałam,ze te cwiczenia obciazają kregosłup i ja włąnsie myslalam,ze beda mnie boleć i ze jak zrezygnuje to wasnie z tego powodu. Ja to nei wiem jak ebdzie z tym wiederem w górach - ten wyjazd troche utrudnia sparwe w tej kwesti. TAk czy inaczej juz czuje ze mam miesnie mocniejsze, a to i tak duzoe osiagniecie na 2 tygodnie narazie spróbuje nie przerywac, ale jak nei bede miała w górach warunków cwiczyć to trudno. Jak wróce moge zacząc jeszcze raz
    Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia - cztrey meisiące ale ten czas leci Jeszcze nie tak dawno z brzuszkiem biegałaś
    Troche sie rozpisałam,ale wpadne wieczorkirm to wiecej napisze Musze leciec :*

  8. #2608
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki
    Ja też wpadam na sekundke.Jestem po mega porządkach, włącznie z oknami....masakra.ale domek lśni I ubrałam już choinkę i zrobiło się wreszcie świątecznie
    Chciałam Wam tylko napisać,co zrobiłam.Znaczy duża zmiana w moim wyglądzie.Z długich włosów obcięłam się na krótko.Jak dam radę to wrzucę fotkę.Ale jestm zadowolona.Łukaszek nic nie wiedział i jak mnie zobaczył to go zatkało.A on lubi krótkie i strasznie się cieszył Do tej pory patrzy na mnie z zachwytem Fajnie
    No to zykam, bo jeszcze mamy dziś spotkanie z dziewczynami z liceum.Ja jak zawsze w biegu....
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #2609
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej laseczki

    Na sekundke wpadlam by Wam powiedziec "czesc kochane". U nas dzien meczacy bo maly byl TRAGICZNY!!!CALY DZIEN MARUDZIL, JECZAL, DENERWOWAL SIE. Nie wiem czy to te zeby i ze po szczepeniu ale mialam go serdecznie dosc.Oby jutro bylo lepiej. Posprzatalam kuchnie (kkupe roboty bylo), maz lazienke i pokoj przelecial. Jutro odkurzanko, prasowanko, musze jeszcze wstawic dwa prania, zrobic dwie salatki, farsz do uszek i sos tatarski do jajeczek. Na poniedzialek zostanie mi lepic uszka, usmazyc rybe i grzyby i zrobic barszczyk Mam nadzieje ze sie nie wykoncze ;] Niby nie ma tego duzo ale przy malym dziecku jest duzo za duzo

    A jedzeniowo pieknie. Nie wiem czy nawet dobilam do 2000. Zjadlam dzis na sniadanie 3 parowki i ciemny chlebek,kawalek ciasta marchewkowego a pozniej 5 pierogow i troche bigosu. Teraz popijam piwko. Cwiczeniowo - dlugi spacer polaczony z zakupami. Dzis juz nie pocwicze bo padam na ryja. TYlko odciagne mleko i ide spac. Moze jutro sie uda ale watpie bo mam troche do zrobienia.

    Zmykam kochane.

  10. #2610
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Życzę Ci nadziei,
    własnego skrawka nieba,
    zadumy nad płomieniem świecy,
    filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
    piękna poezji, muzyki,
    pogodnych świąt zimowych,
    odpoczynku, zwolnienia oddechu,
    nabrania dystansu do tego co wokół,
    chwil roziskrzonych kolędą,
    śmiechem i wspomnieniami.
    Wesołych Świąt!



Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •