Strona 42 z 368 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #411
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Witam nowa babeczke Honey

    Wiesz jade do Brystolu do kumpla. Ale chetnie i Ciebie odwiedze . Teraz wisi nade mna jeszcze praca magisterska, ale tak po obronie to jestem wolny ptak bo nic mnie juz tu nie trzyma. Jak wyjade to juz nie wroce.
    Trzymam kciuki za gubienie sadelka.

    Zmykam babeczki bo cos spiaca jestem.

    Jutro wiecej napisze .

    Buziaki :*

  2. #412
    Guest

    Domyślnie

    Byłam wczoraj wieczorkirm u Ciebie Gosiu (bywam regularnie ) ale nie miałam sił już odpisac, tym bardziej, że szykuje się dłuższy post... Widzę, że po kolei piszecie cos więcej o sobie więc i ja cos skrobnę

    Ale najpierw odpowiedzi na posty :

    Ulia JA własnie miałam robic prawko w te wakacje ale jakoś rozeszło się po kościach. Chce się nauczyc jeździs ale w zasadzie nie wiem w końcu kiedy. zOBACZE JAK UPORAM SIĘ Z poprawkami we wrześniu - jeśli dość szybko to może jeszcze zdąrzę przed nowym rokiem akademickim.

    sherine Widze, że łądnie wczoraj poćwiczyłaś
    Nie trzeba liczyc kcalorii, żeby chudnąc czy utrzymywac wagę. Ktos, kto już liczył kcal to orientuje sie co ma duzo a co malo kcal. Dodatkowo trzeba zachowac umiar i bedze dobrze Poza tym bedziesz dużo w ruchu więc nie wolno Ci sie głodzić by nie zasłabnąc. Dużo chodząc po górach bedziesz pieknie spalac i kształtowac nogi Trzymam kciuki abyś po powrocie miała sie czym chwalic :*

    Anja basen super - ja w tym tygodniu nie byłam ani razu a w przyszłym mam trudne dni wiec wypadłąoby choc ze dwa razy pójść...hmmm...może dzis się wybiorę...
    Ciesze sie, że jest dobrze, także jedzeniowo

    cytrynka 5 razy w tyg siłownia to duzo, do tego diata 1000kcal i rower - no kochana, nie ma siły aby nie schudnąc Ale to jednak duzo wysiłku - myslę, że spokojnie możesz byc na 1200kcal, a może nawet lepiej abys była POzdrawiam, mam nadzieję, ze to nie jednorazowe odwiedziny...

    honey - Witam serdecznie
    Widze, że zaczęłas pełną pare. Cudownie, że tyle ćwiczysz - to na pewno zaowocuje
    Przyjeżdzasz i pewnie chcesz wrazenie zrobic Jesteśmy z Tobą aby wpadaj

    A teraz coś o mnie:
    Przede mną ostatni rok studiów na Politechnice. Jesli chodzi o przyszłość - jakos nie wiem co dalej, myslę troche o przedłużeniu edukacji...
    Lubie pływać, czytać i przebywac z ludźmi. Towarzystwo dobrze na mnie wpływa choc są chwile kiedy ewidentnie musze pobyć sama.
    Leniuchem bywam ale tego nie lubie Lenistwo i "nicnierobienie" działa negatywnie na moją psychike - jakies dołki mnie wtedy łatwiej dopadaja. Gdy regularnie ćwiczę jestem zdecydowanie bardziej pogodna bo ruch pozwala mi sie rozładowywac. Podobno u osób z grupą krwi zero (taką posiadam) jest to normalne Moim ulubionym sportem jest chyba pływanie. Pisze "chyba" bo ostatnio strasznie wciągnął mnie rower
    Przytyłam w kasie maturalnej, miałam wtedy przerwę w dotąd aktywnym trybie życia, do tego zaczeło sie objadanie bo facet, bo dom, bo ogólnie byłam zagubiona... (to tak w telegraficznym skrócie )
    Jestem singielką od dłuzszego czasu. Nie chodzi o brak okazji - bo się zdarzają, ale nie potrafię próbowac kiedy z góry wiem, że nic mnie do czowieka nie ciągnie, chyba nie jestem kochliwa...i trochę mało ufna Jestem stała w uczuciach i jak kocham to intensywnie i długo mi nie przechodzi
    Cóż więcej... Lubie mieć mokre włosy (choc jak same wyschną wyglądam jak wiedźma ), ulubione warzywo to obecnie ogórek (zmienia sie to sezonowo - w tamtym roku szalałam za pomidorami ), lubię mieć własne zdanie ale szanuję jak ktos mysli inaczej. Właściwie to w pewien sposób fascynuje mnie bogactwo ludzkich charakterów


    Lubinska - jak się czujesz nasz zwierzaczku :* ??

  3. #413
    cytrynka17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć no pewnie ze teraz będę wpadać. No to skoro mówisz ze może być 1200 kcal to fajnie. MUszę schudnać.....bo jest dla kogo

  4. #414
    Lubinska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czołem moje piekne!! U mnie nawet dobrze, szyja mniej mnie boli i nawet odwarzyłam sie zrobic cwiczenia Mam małego doła ehhhh faceci to poprostu katorga
    Pozdrawiam

  5. #415
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cze wam dziewczyny mam na imię emila i kurcze bardzo chcę schudnąć do 53 kg a nie bardzo wiem jak staram się ale mz powodu braku silnej woli idzie mi kiepsko.powiedzcie mi jak sobie radzicie tak dobrze bo ja już naprawde niewiem co mam robić.Waże 62 kg i mam 160cm wzrostu i na dodatek odstający brzuchol i tłusty , grube uda z celulitem i jestem zrospaczona.pomóżcie mi prosze , poradzcie coś.papa buziaki

  6. #416
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Czesc Kobitki!

    Ja sie dzis wysmienicie czuje i psychicznie i fizycznie Zaraz uderzam na stepperek a wieczorkiem z kumpelka na rowerki Wczoraj mialam dolka, ale juz przeszlo ;] i oby nie wracalo.
    Nie moge uwierzyc, ze mam takie powodzenie u plci przeciwnej ;] hehe. Fajne uczucie ;]

    Gosiaku - chcesz robic doktorat? Powiem Ci ze slyszalam, ze to kicha i strata czasu. Mialam znajoma ktora brzydko piszac palowala sie nad tym, a potem zarabiala grosze i odeszla. Zaluje ze zrobila doktorat, bo to jej sie do niczego nie przydalo. Ja az takich ambicji nie mam. Byle skonczyc ta prace magisterska, zarobic na wyjazd i dorabiac sie powoli jakiejs kasy. Na poczatku pewnie bede zmywac garki, ale co tam. Jak podszkole jezyk to poszukam pracy w zawodzie. Moze poznam jakiegos przystojnego Anglika/Irlandczyka/Szkota hehe. Chyba, ze jeszcze cos sie ukreci zanim wyjade. A kto to wie ;] roznie moze byc hihihi
    Gosiaku cwiczysz sobie przepieknie i wzorowo;] ja tez sie nie obijam i ponad godzinka cwiczen dziennie jest;] ale problem mam taki, ze ostatnie przez ostatnie klopoty malo jem ( scisniety zoladek ) i duzo pale ( 2 paczki dziennie ), ale dzis juz zoladek sie poluzowal ;] i fajeczki tez ograniczone. daze do tego by rzucic to swinstwo. Silna wole mam, musze powalczyc z papierochami ;]

    Cytrynku - nie chudnij dla kogos, tylko dla siebie.

    Lubinska - dobrze, ze juz troche lepiej sie czujesz. Cieszy mnie to. A co masz za problem z facetem?

    Milciu - witam Cie serdecznie na moim malym;] wateczku. Jesli chcesz schudnac, to jak dobrze wiesz nalezy przejsc na diete, ale przede wszystkim duuuzo cwiczyc. Sciagnij sobie cwiczenia 8 minutowe - sa u mnie na 7 stronce. Instrukcja do sciagniecia ( jak nie wiesz jak to zrobic ) jest kilka stron wczesniej ( chyba 38 stronka, ale nie wiem dokladnie ) musisz sobie poszukac. Cwicz codziennie i dietkuj a efekty beda na pewno.

    Kochane moje, ja dzis jedzeniowo - moze nie za zdrowo ( biale bulki, parowka ), ale malutko ;] Slysze jak stepper mnie wzywa ;] bedzie 45 minut stepper + 8 abs+ bums and tums. I rozciaganie. A pozniej rowerki.

    Wiecie co? wstalam dzis rano w nienajlepszym humorze, chyba przez pogode i jakas taka przygnebiona. Przeszlo mi i teraz mam w sobie mase pozytywnej energii. Az sama sie sobie dziwie. Mam ostatnio mase klopotow i prawie zadnych pozytywow. Klopoty w domu z rodzicami, klopoty z brakiem kasy i pracy, klopoty z facetem. Ale wiecie co? Trzeba byc twardym i wierzyc, ze zycie teraz daje mi po dupie, ale to minie i znow bedzie wspaniale. Wierze w to i normalnie dzis czuje sie szczesliwa;]

    Pozniej wpadne kochaniutkie :* Piszta co u was ;]

  7. #417
    Awatar honey4
    honey4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Hejka dziewczynki
    u mnie od wczoraj spokojnie bo mam jakies zawroty w glowie i za mocno podkakiwac z tymi pieknosciami z filmow nie moge :P Ale zaraz jakies Abs+nóżki i posladki, a wieczorkiem juz na spokojnie rowerek jakies 30 minutek. Ha co do jedzonka to zaczelam jesc dosc sporo krewetek, dzis jadlam i przedwczoraj tez i nawet sobie zapas na kilka dni zrobilam, oprocz tego papryczka czerwona pomidorki i salata juz byly, jeszcze jakas kolacyjka lekka sie przyda i bedzie gites. Takiego powera dostalam dzis chyba po tym filmie co to dzis bylam w kinie na im hehe....o zrywaniu(The Break Up). Najlepsze ze nie wiem co mi jest ja nigdy takiego zaparcia na diete i odchudzanie no i te cwiczenia nie mialam, ze mnie leń jest i basta a tu prosze he. Boze jak sie ciesze ze tu jestem z Wami dziewczynki, buziaki dla Was kochane :P :P :P :P dajecie mi sile A bym zapomniala dodac, ze jutro bedzie 7 dzien odchudzania :P :P (A te moje 73 na tickerku to waga z zeszlego miesiaca jak sie wazylam w klinice) Tickerka zmienie za tydzien po wazeniu, mam nadzieje hehe :P :P :P
    Pozdrawiam

  8. #418
    Ulia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć dziewczyny
    Ale przeżyłam dzisiaj stres. Do tej pory głowa mnie boli... Mój instruktor zrobił mi niespodzianke i miałam dzisiaj pierwsze 2 godziny za kułkiem Strasznie dziwnie się czułam za kierownicą. Najgorsze, że jak wróciłam byłam tak zdenerwowana, że pochłonęłam ciastko francuskie i popiłam jakimś napojem gazowanym

    A teraz jeszcze czeka mnie samotny wikend, bo rodzinka przed chwilą wyruszyła nad morze. A ja z 2 powodów wolałam zostać w domku: 1) ja w kostiumie kąpielowym- haha 2)dostałam jakiegos uczulenia i nie mogę sie go pozbyć ( wysypało mi ręce)

    Lece troche pojezdzic na rowerku bo mam wyrzuty sumienia przez to ciacho...


  9. #419
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki - teraz mam chwilę czasu wiec jestem. Wieczorem juz mnie na pewno nie będzie bo wychodzę z koleżankami na pogaduchy i jak wrócę to pewnie prosto do łózezka
    Nie byłam w końcu na basenie - jakos nie mogę sie wybrac bez towarzystwa JAk nie ja - na basen zazwyczaj chodzę sama ale zwykle zakryty.
    Byłam za to na ponad 2,5 godzinnym spacerze zakupowym z koleżanką.
    W domku, przed chwilą poskakałam 20minut na skakance i zrobiłam swój minimalny zestaw ćwiczeń. Czyli w sumei 45 minut ćwiczeń. W sumie nie za dużo , nie za mało. Jutro będą za to rowerki i może wreszczie sie na basen wygrzebię

    cytrynko - a ile masz wzrostu bo zdaje sie, że nie pisałaś ?? Poza tym w pierwszej kolejności powinnas sie odchudzac dla siebie a nie dla kogoś. A tu jak sądzę chodzi o faceta - ja rozumiem, że chcesz sie mu podobać, to naturalne ale odchudzanie nie powinno nalezeć do rzeczy, które sie robi dla kogos. Jeśli niedaj Boże coś by Ci z nim nie wyszło może sie to obrócić przeciwko Tobie... Zastanów sie po co chcesz sie odchudzać. Oczywiście mam nadzieję, ze będziesz bardzo happy ze swoim menem

    milcia Polecam dietę 1200kcal i ćwiczenia. Nie ma cudów - trzeba troszke się popocić. Sciagnij sobie wszystkie możliwe ćwiczenia jakie znajdziesz na forum (poszukaj też na wątku kultura fizyczna), wybierzesz te które bedą Ci najbardziej odpowiadac i ćwicz Może są też jakies sporty , które lubisz...Wpadaj na forum w chwilach zwątpienia i radości - chwal sie małymi i dużymi sukcesami. Bęzdie dobrze, my w miarę naszych możliwości Cię wesprzemy

    Moduł - ciesze sie kochana, że jestes dziś w lepszym nastroju Na pewno masz rację - raz jest lepiej, raz gorzej... :*
    Co do powodzenia o facetów - może wyczuli, ze jestes wolna to się kręca wokół
    Doktorat - nie, nie, bez perwersji MYślę raczej o drugim kierunku bo nie do końca jestem przekonana co dokądnie chce robic w zyciu.... cZy aby to co kończę...
    Z tym jedzeniem to wiem, ze jestwes rozsądna i jakoś będziesz próbowała jeśc tak, żeby sobie nie zaszkodzić. No ale fajnki tro chyba co innego RAny - alez Ty kasy musisz na niei wydawac skoro palisz 2 paczki na dzień Poza tym tyle paląc świetnie sobie radzisz z ćwiczeniami ...JAkbyś rzuciłą to wtedy strach sie bać co by było Powalcz , powalcz z fajkami Ja nalezę do osób totalnie niepalacych, w rodzinie nikt nie pali, nie rozumiem tego nałogu To świństwo cholerne , jak to można do us brać ?? Źle znoszę dym papierosowy, a rczej moje oczy, roba sie jak u królika, a jak mam nałożone soczewki to już w ogóle koszmar
    TAk pięknei zwalxczyłaś kilogramy, weź sie teraz za papierosy

    honey następna co ma powera - super Jutro mija tydzień dietowania - brawo, brawo, czekamy na relację z ważenia

    Ulia - pojeździsz na rowerku i ciacha jakby w ogóle nie było Trzymaj się - mam nadzieję, ze następna jazda nie bedzie oznaczac nastepnego ciacha

    Buźki dziewczyny, będę jutro

    P.S. Ciesze się bardzo bo od kilku dni dzielnie wygrywam z wieczornym jedzeniem

  10. #420
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    No kochane jestem;]

    Lekko upita;] Ech...dzis dzien totalnego zarcia i picia;]
    Dzis pocwiczylam 40 minut (25 minut stepper+8arms+8abs). I tyle. Nie chcialo mi sie cwiczyc. Potem pojezdzilam z kumpelka na rowerku 40 minut. Bylo super, ale padal deszcz, wiec dluzej nie bylo sensu. Potem jej facet ( moj kumpel ) postawil flaszke Cosmy se pogadali, posprzeczali sie . Bylo extra. Gadki o sporcie i polityce ;] Nazarlam sie chipsow i orzeszkow

    Ale co tam. Nie mam wyrzutow. Bo dzis byl super dzionek ;]

    Wazylam sie dzis i bylo 57.5 kg, i to wazylam sie po kolacji. Ale znow zanotowalam spadek cm. Biodra juz sa 93 cm ( a bylo 107 ) a uda po 53 cm. Talia 65 cm. Superowo sie czuje. Jestem taka szczuplutka ;] Zycie jest piekne.

    Sorki, ze tyle o sobie. Padam z nog i jutro odpisze na wasze posty kochane, piekne , cudowne kobietki

Strona 42 z 368 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •