Strona 92 z 368 PierwszyPierwszy ... 42 82 90 91 92 93 94 102 142 192 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 911 do 920 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #911
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    czesc krolewny

    Ja na chwilke only. Wczoraj jedzeniowo moze byc, chociaz bez rewelacji. Niedlugo wyjezdzamy. Dzis juz pewnie sie nie pojawie. Jutro tez nie. Mysle, ze bede dopiero w niedziele wieczorem, albo w poniedzialek.

    Zycze Wam super weekendu. Qrko - nareszcie zobaczysz sie ze swoim kochaniem. Na pewno bedzie extra. Tego Tobie, Wam i sobie zycze.

    Buzka wielka

  2. #912
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki

    Ale dziś się fajnie zaczął dzień.Pospałam do 8.00 Jak dla mnie,gdy wstaje przed 6.00 to bajka
    Potem kawka z rana jak smietana

    No i juz poćwiczyłam godzinke na rowerku
    Czuje się fantastycznie,zaraz biegnę pod prysznic i na sniadanko
    A potem na te moje próby i program Czuje sie fantastycznie tylko już troszke mi w brzuszku burczy
    Acha,no przywieźli nam w końcu drzwi do naszej jadalni.Jest jakaś iskierka,że wreszcie skończy się ten nasz remont

    A tak w ogóle to chciałam was zapytać jak już osiagniecie tą swoją wymarzoną wagę,to jak będzie u Was wygladać odżywianie i sport?No bo pewnie na ćwiczenia codzienne braknie czasu.Ja tak myslałam,że może chciaż 2 lub 3 razy w tygodniu.No i nadal zdrowe żywienie z ograniczeniem słodyczy,ale włącze je co jakis czas.... No i moja ukochana pizza tak raz na 2 miesiace

    Czy to brzmi rozsądnie???????
    Bo szkoda by było zaprzepaścić te wyniki,które osiagniemy

    AnjuNie martw sie brakiem ćwiczeń.Każdy organizm musi czasem odpocząć A ja myslę,że nasze ciałko to taka machina,że wie,kiedy musi odetchnąć i u Ciebie teraz tak jest.Jesz na pewno dobrze i to wystarczy.Spokojnie, odpocznij i z nowymi siłami wrócisz do ćwiczonek

    No to zmykam,bo sie nie wyrobie i głodna jestem

    Miłego dnia dziewczynki
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  3. #913
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    No Modulku Baw sie dobrze w tej Warszawce
    Życze Ci duuuużo romantyzmu,a starówka taka może być
    Byłam kiedyś z Łukaszkiem u jego cioci w Warszawie i troszke połaziliśmy
    Ale i tak Kraków i Wrocław są piekniejsze
    Ale to moje zdanie

    No i Qrko Tobie tez zycze duuużo romantyzmu i ciepłych chwil z Ukochanym
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #914
    doTka21 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-11-2006
    Posty
    102

    Domyślnie

    Hej Kobietki!!!
    Weekend sie zbliża a ja zamiast jutro sie pobawic gdzieś na imprezce to lecę do szkoły
    - nie chce mi się!!!
    Ja już dziś po śniadanku lekkim tzn . jajecznica z pomidorkami smażona na teflonowej bez tłuszczyku
    Obiad : 10 dag ryby gotowanej , surówka z kapusty kiszonej i kasza gryczana .


    Zrobiłam ABS na nogi i na brzuch.

    Pozdrawiam wszystkie papa - miłego weekendu .


    dziś dzień 36/48 walki z nadwagą i słabościami

  5. #915
    doTka21 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-11-2006
    Posty
    102

    Domyślnie

    Oooo widzę że dziś sie nikt nie pojawia na stronce ...
    Powyjeżdzały dziewczyny
    Ja właśnie skonczyłam jazde na rowerze 1 godz

    A teraz idę sie ogarniać kompu kompu bo jutro do szkoły rano lece , a pózniej jakiś filmik

    Pozdrawiam wszystkie kobitki !!!!


    dziś dzień 36/48 walki z nadwagą i słabościami

  6. #916
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Dotka, Dotka - ja nie wyjechałam

    Chciałam po prostu napisać, jak już coś zrobie z moim tyłkiem, bo miałam takie straszniaste wyrzuty po tych trzech dniach, że hej... a jeszcze jak czytałam, jak wam cudnie idzie, to strasznie mnie to wneriwało, że taka kupa ze mnie...ale dzięki za wsparcie: Marta i w ogóle wszystkie dziewczynki:* Dobrze, że was mam bo inaczej to nie wiem, co by było z moim dietkowaniem...

    Po pierwsze to kochane: gratuluję: świetnie sobie radzicie Dotka - godzina rowerkowania - super brawoono i Marta, kurde - jakoś się zmówiłyście? Qra też super, tak czytam wasze posty i az mnie bierze ochota najeeszcze wiecej ćwiczeń... Kiedy juz miałam moment, żeby zjeśc coś słodkiego dzisiaj...to pomyślałam o moim tickerku anty-słodyczowym i ...o Was, jakbyście mnie zbeształy..u..dałam radę

    Modulątko kochane - warszawa...jejj...byłam tam trzy razy i mimo, że kocham Kraków, bo tu sobie żyję całe życie...to pokochałam warszawę po prostu...piękne miasto...zachłysnełam się nią szczególnie w tym roku, kiedy byłam tam z moją przyjaciółka na kilkudniowej eskapadzie (chociaż pisałam przecież z hostelowego komputera do dietkowych powierniczek i tak ). Anyway, Wa-wa jest cudownym miastem, i szukanie śladów historii, łażenie po mieście, po Łazienkach, cmentarzasz, centrach handlowych...no jeszcze na pewno nie raz tam pojadę Zwiedzaj kochana i ciesz się pięknem tego miasta Mam tylko nadzieję, że trafisz na ładną pogódkę - bo ja miałam cudownie słoneczną i wtedy wszystko wydaje się jeszcze ładniejsze chyba

    Wiktoria - z tego co piszesz, to rzeczywiście Ci ciężko...jeszcze nie masz wsparcia w mężu...trudno, ale wiesz - masz nas My w Ciebie wierzymy i myslę, że tak jak mówiła Modul - jesli siądziesz sobie w fotelu, pomyślisz nad tym i podejmiesz decyzję - biorę się za siebię: to bedzie najwazniejszy krok. Do tego trochę silnej woli i ...my. zawsze albo będziemy biły Ci brawo, albo w ucho dostaniesz Tylko postaw sobie racjonalny cel i do dzieła. najgorsze sa pierwsze dni..no i każdej z nas zdarzają się wpadki...Jak zabraknie Ci siły, to powiedz sobie: jestem uparta i tyle w zyciu osiągnełam - co to dla mnie nie jeśc słodyczy i poćwiczyć trochę, dam radę! A jak zabraknie Ci siły, od razu właź na stronkę i PISZ do nas Nie jesteś sama, więc głowa do góry - i do dzieła

    No i czekamy na Gosiaka

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  7. #917
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    a no i Ania, znaczy ja

    Mialam kaca moralnego....ale wtorek i środa mialam power off. A wczoraj..wróciłam nie tak póxno w sumie i potem poszłam się położyć..i wiecie jak to jest..lezycie, rozleniwiacie się...i potem nie byłam w stanie ręką ruszyć. Nie jadłam wieczorem i słodyczy nie tknełam..ale wiecie: płatki z mlekiem, wasy w ilości sporej...no...nie było tragedii i nawet w tym szaleństwie się ograniczałam, ale brak ćwiczeń..wrr...przez te moje zajęcia nie mogę ćwiczyc tyle - ile bym chciała....

    Ale ładnie dzisiaj, z jedzonkiem...to raczej dobrze...były 2 razy w ciagu dnia musli z jogurtem, ale za to na klację koło 17 były 2 chrupkie chleby z serkiem żółtym tylko. Wiem, wiem, że ser żółty jest be, ale nie było go duzo - tak na smaczek

    Poza tym wypiłam już 1,5 litra wody i ciagle piję

    Mam również nadzieję, że ćwiczonkami nadrobiłam, chociaż nie bardzo mi się chciało na początku...:
    40 minute rowerkowania (ostatnie 10 min na mega ciężkich obrotach)
    pani Berry i pump it up (były ze 3 przerwy...ale zrobiłam do końca )
    8min buns
    8min abs

    także mam nadzieję, że choć trochę odrobiłam i pokuta jest zrobiona jutro ide na besan ,mam nadzieję, że wypali

    ide się kąpciac kochane, do odklikania i moc motywacji wam przesyłam:***

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #918
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witam Was serdecznie dziś w piekna sobotę

    Wiecie,ja dzis jak wstałam i wyszłam z Florka na pole,żeby się wysikała,bo była wczoraj kompana i spała w domku,to tak pieknie świeciło słoneczko,że ja w tej mojej nowej zielonej pidżamce poskakałam sobie troszke i pooddychałam świeżym powietrzem Super,wieś ma jednak swoje uroki
    No,a dzis jedziemy z Florką do obciecia ogonka.Niestety nie zagoił się jej i musi być zabieg.ale myslę,że nie bedzie tak źle

    A wczoraj program wyszedł bardzo dobrze To uczucie gdy jest trema,a jednoczesnie patrza ludzie na ciebie i mówisz takie piękne słowa,....uwlielbiam to A jeszcze jak się im podoba....

    Mo,ale wczoraj przez to,że miała program,a tam tylko słodycze przez kilka godzin pr/ób,a ja byłam wykończona,no to zjadłam 4 ciatka,wprwdzie kruche i ze słonecznikiem,ale ciastka Mam wyrzuty sumienia.Dobrze,że chociaz troche poćiczyłam,ale i tak źle się z tym czuję
    Nakrzyczcie na mnie,bo wtedy wezmę się w garść i koniec ze słodkim !!!!!!!!!!!!

    AnjuA ty to wiedziałam,że nadrobisz te ćwiczonka.Slicznie wczoraj poćwiczyłaś.możesz spokojnie czuc się rozgrzeszona.A tak jak mówię takie zajecia i bieganie cały dzień tez spala dużo energii.
    Ja Cie jeszcze poprosze o te ćwiczenia z Diane Berry jak masz czas,bo nie moge ich ściągnąć.Cały czas pisze,że dla Polski nie ma połączeń.

    Dotka
    Ty tez jesteś dzielna,gratuluje dużo ruchu i świetnej dietki
    Musze zacząć chyba jeść takie obiadki jak ty.Bo ja jem raczej normalne.ale i tak w mniejszych ilościach.ale i tak chudnę i to mi sie podoba.Kidyś jak brałam tabletki anty,to a pewno bym nie schudła jedząc to co jem.A tak jest dobrze
    Juz moja mama zauważyła,że jest mnie troche mniej Ale jak to mama od razu przepytała mnie co jem i ile i chciała mnie podkarmic.Kochana jest,bo sie o mnie martwi i przejmuje.

    No nic zmykam,podlicze co wczoraj zjadłam i biegne się zbierać,bo z florką trzeba jechać.
    A potem sprzatanie.

    Miłego dnia Wam życze Dziewczynki
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #919
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    a Martuś - Perełko odpisze coś więcej później, powiem tylko, że dzień był cudowny rzeczywiście i tez miałam dzisiaj okazję być za miastem i było pięknie...

    a mam coś dla Ciebie
    Na poczatek pani Berry - Heat
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    nium

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  10. #920
    doTka21 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-11-2006
    Posty
    102

    Domyślnie

    HeJ Marta!!!
    Dziekuje a to co piszesz bo to daje mi jeszcze bardziej pawera

    Właśnie wróciłam ze szkoły i teraz mygne pojeżdzić na rowerku

    Śnidanie : 3 plasterki schabu chudego , 0,5 pomidorka, papryczki troszkę
    Obiad : z racji ze byłam w szkole zjadłam jabłko .
    Kolacja o 17 w pociągu : kanapeczka z razowym chlebkiem i kawełkiem polędwicy drobiowej i papryki troszkę .


    Pozdrawiam wszystki panie !!!


    dziś dzień 36/48 walki z nadwagą i słabościami

Strona 92 z 368 PierwszyPierwszy ... 42 82 90 91 92 93 94 102 142 192 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •