Strona 237 z 267 PierwszyPierwszy ... 137 187 227 235 236 237 238 239 247 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,361 do 2,370 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #2361
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo
    ja na szczscie nie przytylam tzn waga 57.5-58kg
    gdyby nie to ze jade jutro na wesele a pozniej woodstock to tez bym byla na SB
    ale jak tylko wroce z wooda to obiecuje
    wlasnie do rowerka sie nie moge przekonac ciagle, ale jeszcze tycke i zaczne jezdzic narazie nadrabiam zaleglosci rolkowe
    gratuluje udanych pierwszych dni na SB wiem jak to ciezko jak jest sie poza domem, ale dasz rade musi sie udac
    a przylaczacie sie do robienia brzuszkow ja juz drugi dzien jak wracam z rolek to robie bo brzusie tak jak pisalyscie 6 miesiac ciazy
    a jaka jest wasza ulubiona herbatka

  2. #2362
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miałam dziś straszny dzień!
    W pracy prawie się ugotowałam (jak już wspominałam masa ludzi w jednym pomieszczeniu i brak klimy), a do tego taka głodna strasznie chodzę (jestem przed @), że po prostu ledwo dałam radę wytrzymać na dietce, ale jednak wytrzymałam i to mnie cieszy.
    Jutro na obiad będą szaszłyki, bo mam ochotę w końcu najeść się porządnie

    gw1azda, cieszę się, że znowu Cię "czytam"
    Do brzuszków się dołączę, ale dopiero na 2 fazie, a raczej od przyszłej soboty. Teraz nie mam na to siły.

  3. #2363
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i mimo, że dzień 3 mogę zliczyć do udanych, to jednak w niedzielę nie będzie diety Tzn. nie będzie SB tak całkowicie. Dziadzio zaprosił nas na obiad. No a przecież nie będę mu tłumaczyła, że nie zjem ziemniaków, makaronu itd., bo boję się, że nie zrozumie... No ale trudno. Siła wyższa.

  4. #2364
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wlasnie tez tego najbardziej nie lubie, sily wyzszej, ale jeden dzien nie moze zaprzepascic wszystkiego, a moze nie bedzie az tak tragicznie jak myslisz
    a dzisiaj bylas bardzo bardzo dzielna oby tak dalej
    ja dopiero 5 przechodze na SB

  5. #2365
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    sila wyzsza sila wyzsza.. - ja dzis wieczorem (po silowni) do babci jade.. na noc.. (te same miasto wiec spoko) ... na sniadanie platki biore ze soba.. :P bo umre jak bede musiala na SNIADANIE (ktore dla mnie jest bardzo wazna czescia dnia) zjesc co innego.. - na drugie sniadanie to jakies kromki chleba (przezyje (wezme swoj ciemny ) - a na obiad to juz do domu uciekne.. zeby nie wymyslac babuni.. (ktora jest przekochana )


    p.s. Padal deszczyk ?

    ngu
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  6. #2366
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze jeden upalny dzień. Nie wytrzymuję. Za dużo tego jak dla mnie. Dobrze, że przynajmniej trochę dziś wieje, bo inaczej to by była totalna poraż(rz)ka!
    Nic mi się nie chce, a już na pewno nie chce mi się ćwiczyć!
    Ale z 2 strony... muszę się trochę zmobilizować. Moje Słonko wyjechało wczeoraj na 5 tygodni. W zeszłym roku na jego powrót ważyłam 66 kg... W tym roku nie chce widzieć 6 z przodu, kiedy on wróci!

  7. #2367
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    Squalo - u mnie tez wieje, wieje i wieje - jest calkiem przyjemnie
    btw,.. a 5 tygodni - to fajnie duzo czasu - 5 kilo jak nic moze uciec.. chociaz znajac Ciebie... - jak zleci chociaz polowa tego (2,5 ) to bedzie extra ! - no i bedzie z przodu 5 hihi
    ale ja w Ciebie wierze... i licze na to , ze bedzie -3kg prawda ?
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  8. #2368
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    jak tam ? u mnie waga pokazuje mniej...
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  9. #2369
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesć Squalo a co tam u Ciebie ??? kupe lat mnie tu nie było , no ale wracam ze spuszczona głową i większym zapasem kg pewnie domyslasz sie jaki jest mój powód powrotu no cóż !!!
    Ale widze ze Tobie bardzo ładnie idzie podziwiam i ja wracam do starych przyzwyczajeń!!!!
    Bużka napisz tez czasem do mnie!!!

  10. #2370
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, NGU jak Ty mnie znasz dobrze! Mam nadzieję widzieć 5 z przodu, tym bardziej, że będę musiała się pilnować dodatkowo, bo jak już wielokrotnie powtarzałam, będę bez wagi przez najbliższe 2 tygodnie. Ale postaram się, chyba
    A jak na razie musiałam SB zawiesić, to z powodu powracających bólów głowy. Niestety, nie służy mi ta dieta, jeśli chodzi o głowę. Powróciły bóle (takie poranne i wieczorne, dzienne też) i niestety okazało się, że po zjedzeniu czegoś innego (tzn ryżu ciemnego i chlebka) poprawiło się, nie od razu oczywiście. Chyba zostanie mi ograniczenie jedzonka i przede wszystkim jedzenie zdrowszych rzeczy. Ehhh...

    Reniu, jak tylko będę mogła, to wpadać będę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •