Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

dziekuje

Ale Kasia Ty chyba oszalalas Przeciez Ty wygladasz jak szczypiorek! Ja to sie widze troche bardziej jak taki juz SZCZYPIOR taki wiesz.....podrosniety, nie taki cienutki jak Ty

Nie no wazyc sie nie bede, bo zjadlam wczoraj mcflura w mcdo i makaron w domu ....jakos tak pozno bardzo

Gosia, to chyba jednak Ty oszalałaś

Dla mnie wyglądasz jak szczypioreczek

Ślicznie i szczupło!!!!!!!!!!!

Chudeusz, chudeusz, tralalala

nie bede sie klocic z Toba Kasia....uznajmy, ze jestesmy po tej samej stronie To tylko my same widzimy sie inaczej

Gosia, masz rację

... ale zobacz, jak same siebie postrzegamy ...

Oj, dziwaki z nas trochę są

hej Tag
oby dwie z Kasia chude jestescie i tylko sie cieszyc powinnyscie a nie klocic :P
swietne zdjecia spodnica sliczna, tak samo kaftan wychodzisz w nim czasami?

cors, jeszcze nie, bo dostalam go kilka dni temu a na dworze straszny upal..czekam wiec tylko na okazje

Mam nadzieje, ze tego lata dziewczyny beda sie ubierac troche weselej, bo widzialam w sklepach, ze pelno takich ciuchow "hippi" Ja bardzo lubie ten styl. tzn niektore elementy

odwalilam dzisiaj kawal roboty (zawodowej) i troche domowej: druga pralka leci, nowe zaslony powieszone, wszystkie urzedowe sprawy pozalatwiane, bigos sie "przegryza" , jeszcze tylko troche porzadku w ciuchach i moge usiasc z nogami na stole

Gosiu, slicznie wygladasz na zdjeciach. Boshe, jaka ty szczupla.....ech..marzenie scietej glowy dla mnie..
Gosik, czy twoje prokejty mozna gdzies obejrzec, bom bardzo ciekawa?
A..jeszcze chcialam napisac, ze ty strasznei pracowita tez jestes!

pracowita to jstem tylko dlatego, ze sie napedzil interes i teraz wyjscia nie ma Bo czasami to mi sie tak nie chce....ze az wstyd

Magdus, te projekty to sa ..ze tak powiem "robocze", reczne rysunki najczesciej, dokladne opisy do nich, wzory i kolory. Sa one objete swego rodzaju tajemnica, czyli nie moge ich rozpowszechniac, poniewaz sprzedaje je do jednego designera i w ten sposob powstaja pojedyncze sztuki produktu. Wszystko oczywisicie w celu unikniecia kopowiania przez innych. Nie moge tez tego samego projektu sprzedac wielokrotnie. cos w rodzaju zastrzezonej marki i wzoru.
dlatego to cholerstwo tyle czasu zajmuje, bo nawet jak chce opracowac jakis nowy wzor, to nie moge naniesc poprawek na nowy, tylko wsio od nowa.

no i z ta pracowitoscia to wlasnie tak jest...pol dnia latam byle gdzie, a potem musze jednak ta swoja robote odwalic....a ze jest to najczesciej po nocach....to moja wina

Mysle ostatnio duzo o zaczeciu jakichs studiow w podobnym kierunku: innendesign lub innearchitektur....ale cholewka....kiedy czas wykopac na to nie?

Gosiu, to bardzo interesujace. zazdroszcze ci pracy, ktora sprawia ci frajde..bo ja sie raczej nudze w mojej...ech...no to ciekawe, co robisz. to jak kiedys bedziesz miala zdjecie jakiejs przez ciebie zrobionej, to sie pochwal, bo ciekawa jestem jak to wyglada.
A studia...z twoim doswiadczeniem napewno bylyby suepr uzupelnieniem...tylko wlasnie ten czas, ten czas...

Tagus, jak Ty slicznie o poranku wygladasz!

No i faktycznie jestescie z Kasia TAKIE SAME szczypiory, o!