Strona 5 z 1063 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 1005 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #41
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    cześć tagotta widze ze i Tobie jojo nie obce... no ale grunt to wziac sie w garsc startujemy z podobnej wagi i do tej samej dazymy wiec mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko zebym ty czasem wpadala! razem razniej i na pewno Twoje odchudzanie bardziej mnie zmotywuje zebym pracowala nad soba!! CyA

  2. #42
    tagotta Guest

    Domyślnie

    AAAAAAA Witam bardzooo serdecznie corsicangirl

    ...masz takiego ladnego Nicka, ze az sobie nie moge wyobrazic zebys byla nie-chuda

    Super! Razem wiecej motywacji! Ja- jak pewnie juz wyczytalas - jestem tymczasowo przytwierdzona do lozka z moim zapaleniem oskrzeli i dlatego jesc mi sie nie chce nic a nic. Przed chwila z koniecznosci ugotowalam sobie owsianke, coby troche tych kalorii w siebie wsadzic i pozniej nie zapasc na kolejne jojo

    Ale tylko czekac az wyskocze i zaczne jakies ruchy, bo nic gorszego, niz schudniete cialo i za duzo skory

  3. #43
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dobry wieczór, czy mogę się przyłączyć?
    Fajnie wszystkie opisujecie Waszych lubych.

    Mój mąż wprost mi powiedział, że nigdy nie byłam gruba, że on woli mnie taką pulchniejszą i nie cierpi bab-wieszaków.
    Według niego, kobieta powinna mieć krągłe bioderka i krągłą pupę

    Ostatnio mi powiedział, że wyglądam, jakbym była chora że to chudnięcie mi nie służy, że wiecznie jestem na diecie, że nie można ze mną nidy pójść na "coś dobrego" itd. itp.
    Mam to samo, co Wy, jakbym czytała własne życie

    Jeśli w coś się nie mieszczę, to słyszę:"wystarczy kupić w odpowiednim rozmiarze i się zmieścisz"
    Ech....

    Ale z jednego jestem dumna: kiedy On jest na zakupach, sprawdza kaloryczność tego, co dla mnie kupuje i wybiera odpowiednio lekkie produkty

    Tagotta, masz bombowy avatarek

    Życzę zdrówka

  4. #44
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Witaj KASIA

    Dziekuje, ze do mnie wpadlas

    Wiesz..to co piszesz o swoim ukochanym, a wlasciwie to, co on mowi, powinno nas tez troche zastanowic. bo co z tego, ze bedziemy z siebie zadowolone, skoro zabieramy przez to tyle wspanialych chwil. To jest jedyny powod, dlaczego nie znosze byc na diecie - brakuje mi tych wspolnych cieplych i przytulnych kolacji przy pogaduchach i smiechach.
    Pewnie, ze mozemy rownie dobrze siedziec przy fasolce, ale on sie nie odchudza, wiec gotujemy teraz niestety osobno. to zabiera kawalek fajnego aspektu bycia razem.
    Zauwazylam, ze jak tylko nam sie cos uda, ktores odniesie sukces, odrazu mam ochote na "huczna kolacje"


    Kazdy kij ma dwa konce niestety Z drugiej strony kiedy bede chudsza, przestane 3 godziny gapic sie w szafe, ze nie mam co zalozyc, bo nic nie pasuje i bede chetniej wychodzila (jakos sie musze sama przekonac )
    ...........zeby nie wygladac tak...............


  5. #45
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    To zdjęcie jest naprawdę szokujące

    Niestety tak to już jest: my jesteśmy z siebie coraz bardziej zadowolone a nasi mężczyźni z nas coraz mniej

    Ale ja już wolę być szczuplejsza niż wyglądać, jak ta pani ze zdjęcia

  6. #46
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej,wpadam życzyć wspaniałego weekendu, dużo uśmiechu i przyjemnego dietkowania


  7. #47
    justynia Guest

    Domyślnie

    no a mój to sie przez te ostatnie dni na mnie ostro wkurzał i mi powtarzał wciąż, że w anoreksje wpadnę i że mam jeść i ojojoj a nagle wczoraj mnie łapie w pasie i mi mówi "ale ty chudziutka jestes" podnosi mi koszulkę i z zachwytem patrzy na mój brzuszek i "ale schudłaś ładnie, aż ci paseczek pionowy od mięśni widać" a ja sie wtedy akurat biłam z myślami czy by czasem tej mojej dietki troche nie popuścić skoro tak się martwi no ale po tych jego słowach to już zdanie zmieniłam i postanowiłam iść w zaparte

    A on nagle potem w domku, że nie jem, że co ja sobie myślę, że on nie chce samych kości i skóry no i ja... zgłupiałam bo o co mu qrcze chodzi

    ach ci faceci

    A ty tam teraz się odżywiaj zdrowo i wracaj szybko do zdrowia bo ci ładna pogoda ucieka
    Buziaki papatki

  8. #48
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Tagotko!!!
    Z woda przyznam,ze nie wiedzialam,czesto nawet slyszalam,ze wode niby mamy tak czysta,ze mozna pic kranowe...
    Ogladasz dzisiaj mecz???
    Chcialam sie na troche pozegnac,bo jedziemy z mezem do Holandii nad morze,potem jak wrocimy lecimy do Polski ,super,ze sa teraz te tanie loty.
    Pod koniec lipca zloze meldunek czy jeszcze zyje ! Sissi

  9. #49
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Sisi to bawcie sie dobrze i odpoczywajcie Z tymi tanimi lotami masz racje! dzieki temu niemal co 3 miesiace fruwamy do mojej siostry nad morze Srodziemne do "Zabojadow" (co nie jest zbyt bezpieczne, bo francuskie sery i bagietka to moja slabosc )

    no i w sierpniu chyba tez do Polski Moze sie gdzies tam w przelocie zobaczymy na lotnisku. Poznasz mnie po odstajacym brzuchu ( i nie jest to ciaza)

    dzsiaj kibicujemy niemcom ....chociaz jestesmy za tym, zeby Brazylia wygrala!

    Justynia - to Ty juz jestes na tym etapie, ze masz miesnie brzuchaaa !!! Ja dopiero wczoraj odkrylam ( i to na lezaco), ze mam cos takiego jak kosci biodrowe - hahahaha A tak na serio - to skoro zastanawiasz sie sama, czy nie przystopowac z dieta, to znak, ze moze jednak lepiej zwolnic. Tym bardziej, ze lepiej i zdrowiej szczuplec w dluzszym czasie!

    Kasia - ta truskawka tylko zacheca do odchudzania DZIEKUJEEEE!!!!! Dzisiaj czuje sie juz znacznie lepiej,niestety na moim antybiotyku jest napisane, ze lepiej sie nie wystawiac na slonce w czasie jego brania Bede musiala jeszcze poczekac.

    Milego dnia wszystkim!!!!!!!!!!

  10. #50
    tagotta Guest

    Domyślnie

    5dni nie wystawialam nosa, bo choroba. dzisiaj wychodze na balkon i oczom nie wierze!!!!

    Kupilismy 3 tygodnie temu Fuksje, ktora nie miala ani jednego kwiatka i generalnie wygladala niezbyt atrakcyjnie. Juz myslelismy, ze nie dojdzie do siebie...........tymczasem: .......








    Jak to milo wracac do swiata "normalnego" Ugotowalam wlasnie zupe szczawiowa (UWIELBIAM!!!!!) , chociaz w ten upal taki goracy posilek to prawdziwa sauna

    PS. Te kratki i deski za kwiatem (na zdjeciu) to roznego rodzaju zabezpieczenia, aby nasza kotka "Bubek" przestala wreszcie odwiedzac Krolika u sasiadki....Niestety ona juz zna takie triki, ze musimy opracowac cos innego

Strona 5 z 1063 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 1005 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •