Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Gosia
zapraszamy do nas

Gosiu ... może dzisiejsza noc będzie spokojniejsza? ...

Mam taką nadzieję kochana!

Uff, a mnie już głowa rozbolała od Tomkowego trajkotania ale fajny ten mój syn

Gosiu spokojnej nocy

rzeczywiscie co mozesz zrobic...
moze to troche okrutne, ale zycie wciaz trwa, the show must go on.
spij dobrze i pousmiechaj sie do monitora, to dobrze robi na wszelkie smutki

Gosia, przykro mi. Sciskam.

Spokojniejszych myśli życzę Gosia ...

Trzymaj się kochana.

Gosiek bylam tutaj wczoraj
ale nie wiedzialam co napisac
Tez to przezylam - wiem ze ciezkie
i wiem ze to cie nie pocieszy

Sciskam cie z calych sil i calym serduszkiem jestem z Toba

Usmiecham sie leciutko do ciebie
Trzymaj sie zabeczko ty moja

Gosiu, tak strasznie mi przykro....zycie jest takie kruche
Jestem myslami z Toba

pochodzilam sobie troche po forum ...bardzo lubie ten specyficzny klimat tutaj "u nas".

wiecie co....slyszalyscie pewnie nie raz jakas smutna historie z polskim wojskiem, ze ktos kogos zastrzelil, ze ktos sie sam zabil, ze ktos polknal zyletke zeby wydostac sie z woja itd itd itd.

Moj kuzyn - Mateusz - 3 razy dostal odroczenie dzieki przeroznym kombinacjom, ze jedyny zywiciel rodziny, ze to, ze tamto. Zaczal sobie wreszcie ukladac zycie, pracowac, zyc jak czlowiek i strasznie nie chcial do wojska isc.....bal sie i klocilo sie to z jego pogladami......
W koncu dostal "nieodwolanie" wezwanie......i tak bardzo bardzo nie chcial.....ze....dalej juz wiecie......

co to za system panstwowy? militarny? spoleczny?
w jakim my swiecie zyjemy?
-------------

wiem - to nie jest miejsce na to. Ale mnie krew zalewa jak pomysle, do czego czlowieka ZMUSZAJA. Mialam kolege, ktory 10 lat mieszkal w lasach (naprawde!), zeby uciec przed wojskiem.....
Pewnie - to juz lepsze niz sobie przestrzelic reke, zeby wyjsc

dobra. koncze.

--------
pada u mnie caly czas.....i taka jesien w powietrzu. Mam nadzieje, ze to juz nie koniec lata Oprocz kawalka drozdzowego placka z rabarbarem, wszystko bylo dzisiaj w zalozonej normie. Pojedzilam tez troche na minibike'u i zrobilam kilka cwiczen. Studniowkowa statystyka mnie mocno mobilizuje do sportu.
A...ide sobie jeszcze forum poczytac......