tagg
ja mysle o zdrowiu, wlasnie oprócz ogólnego doła na to forum i do diety przygnał mnie ortopeda.....
bo ja nie wierzę, że cokolwiek sie w moim zyciu zmieni jak schudnę, nie będę mądrzejsza, ładniejsza ani milsza, nie będę miała większego powodzenia ani lepszej pracy z tego powodu.
tylko plecy mnie moze przestaną boleć......
nigdy (od kiedy jestem kobietą) nie ważyłam mniej niż 76kg,
nie wiem nawet jak to jest ważyć 60, bo z 15lat tyle nie wazyłam (nie miałam wtedy np biustu i bioder)
jestem sprawna ruchowo(pamiątka po poprzednim udanym odchudzaniu utrzymana przez ostatnie 3-4lata) mam dobrą kondycję i jakoś przywykłam do siebie takiej jaka jestem. aż tu nagle, zeby sie odchudzac powinnam się znielubić.
staram sie tak ustawic diete, zeby byla sposobem na zycie a nie dietą, bo samo slowo dieta zle mi sie kojarzy, z liceum, kompleksami i gigantycznym jojo
więcej uwagi poswiecam temu, zeby nie jesc miedzy posilkami, niz temu, co jem w trakcie, bo to podjadanie mnei gubi.
i staram sie ruszac jeszcze wiecej i regularniej.....
Zakładki