Tagottko, to się wszystko poukłada, zobaczysz! Nie ma innej opcji!
Ja dwa razy trafiłam trójczynę w lotto, co zazwyczaj oznaczało zwrot kosztów
A te spodnie to już niedługo będą na Tobie wisieć
Tagottko, to się wszystko poukłada, zobaczysz! Nie ma innej opcji!
Ja dwa razy trafiłam trójczynę w lotto, co zazwyczaj oznaczało zwrot kosztów
A te spodnie to już niedługo będą na Tobie wisieć
Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
"Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi
Ja o pieniadzach nawet myślec nie lubię pewnie byłoby inaczej, gdybym je miała
a z tym toto-lotkiem, to mam identycznie
No to moze jednak trzeba dać losowi szansę
Wysyłam dziś, a co
A ja może też dzisiaj wyślę - dawno nie płaciłam "podatku od marzeń"
Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
"Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi
Co Ty gadasz do cholery!!!!!
czytam od kilku stron i nie wiem, pisac i chwalic (bo zajefajnie wygladasz)
czy wspierać, bo jakistam rachunek przyszedl..... to irytujace, ale przeciez nei koneic swiata
a Ty piszesz, ze trzeba sie cieszyc malymi rzeczami, gdy dużych nie ma.........
jakto???
kobieta wulkan, co swiat ustawia wedle wlasnych pomyslow
ma cudownego facta, ktory przy okazji jej diety ją wspiera, w złym humorze wyciąga na spacer,
wstajesz rano i zamist budzika depcze Cie jakieś u pierdliwe futrzaste zwierzę
a ukochany mężczyzna podsuwa kawę pod nos....
mozesz taka rozczochrana i rozespana poziewac przy naszych wynurzeniach dietetycznych
a potem wstać i znow z usmiechem podbijac swiat i siebie samą
kurcze......... no, to nie mało
nie wiem, co to są duże rzeczy
ale uwierz, ze gdyby tych zabrakło
to dopiero byloby malo.... codziennosc masz CUDOWNĄ!!!!
zgadzam sie w pelni z ania kuleczka, nic dodac nic ujac
co do pytania o moj egzamin- wyniki za ponad tydzien ale podejrzewam ze bedzie ok... ten sam zestaw co na czerwcowym egzaminie...
wczoraj wybralam sie z moim lubym do kina na samotnosc w sieci. pisze to tylko dlatego zeby was ostrzec przed wyrzuceniem pieniedzy w bloto nie polecam film nudny, taki rozbebłany, bez akcji... wiele halasu o nic
wszystkimi rękami i nogami podpisuję się pod wypowiedzią anikuleczki!!!
PS. mogłaś chociaż próbować mnie pocieszyć i UDAWAĆ, że masz duży biust :P
PS2. Twój niemajonezowaty majonez jest świetny
Ooooo , widzę, że tu niedługo miliony się posypią
Ja czasami puszczam się z toto-lotkiem, ale ten drań ciągle i nieustannie mnie wycenia na jakieś żałosne trójczyny Raz jeden jedyny zapłacił czwórką, ale to i tak żałosne pieniądze
Tagotta,
jak jeszcze nie trafiłąś, to właśnie jest najwyższy czas żeby to zrobić. CZego z całego serca Ci życzę. Ale jak wygrasz, to nie zapomnisz o nas, co??
miłego popołudnia
oj nie zapomne nie zapomne
Kuleczka! Ale na mnie ryknelas Pewnie i dobrze, tylko ze wszystko bardziej skomplikowane jest niz wyglada....nie bede sie przeciez rozpisywac o moich wszelkich problemach , ale jeden aspekt napisze, zebyscie nie myslaly, ze tak jecze bez powodu
Na przyklad: cala ta kasa normalnie- na codzien, to mnie nic a nic nie obchodzi. Ale w tym momencie jest akurat cholernie wazna! Zakladajac firme potrzebowalam pozwolenia na pobyt. Cholerne przepisy sa takie, ze jesli nie mam ubezpieczenia, nie moge tu byc, dostalam wiec pozwolenie na pobyt na 3 miesiace - przedluzenie dopiero po przyniesieniu kwitka, ze ubezpieczylam sie.
Ubezpieczyc sie moge wylacznie prywatnie. Prywatne ubezpieczenie kosztuje 300 euro miesiecznie. "zbieram" wiec od zalozenia firmy kase, zeby chociaz na kilka nastepnych miesiecy miec pokrycie...i co? i nagle rachunek na tysiaka! Trzeba jeszcze pamietac o tym, ze nie mam tu zadnej rodziny (moj chlopak tez), wiec nie ma kto pozyczyc kase w naglym kryzysie. Do tego nowa firma to mnostwo koniecznych inwestycji, wiec kasa jest na styk. (pomine fakt, ze Andreas mial powazny problem zdrowotny i wydalismy 14 tysiecy euro na zastrzyki Humira). Jaki z tego wniosek - cala kasa na ubezpieczenie musi isc na rachunki, wiec sie NIE UBEZPIECZYLAM! W zwiazku z tym moje pozwolenie na pobyt konczy sie dokladnie za 20 dni..........Nie rozowo, co????
Prosze wiec o zrozumienie, bo to byl tylko JEDEN aspekt....
--------------------
Wrocilam wlasnie z roboty i ide kolacje jakas robic, bo w brzuchu burczy. Juz tesknie za waga
Niestety życie czasami nas nie rozpieszcza
Ciągle i ciągle coś się nam przytrafia - hmm, ależ niezwykle głębokie są te moje myśli
Pozostaje nam tylko wierzyć, że wszystko się ułoży
Wiem, co to zastrzyki Humira, czy pomogły? Znaczy się nie znam ich osobiście, ale sprowadzała je moja znajoma.
Zdrowie najważniejsze, choć na niektóre bardzo drogie leki trzeba wydać majątek
Ja też mam pewną potrzebę ocenianą na okolo 55.000 zł, to mój taki sekret, estetyczny, ale nie tylko, w przyszłości może bardzo mi uprzykrzyć życie, ale skąd wziąć taką kasę??????
Ech...
Tagosiu, trzymaj się dzielnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!
Zakładki