Jakbym czytala o swoich stopach....Ja mam zawsze jakies zatarcia,obtarcia,chociaz inwestuje najwiecej w buty jesli chodzi o ciuchy i nawet nowy,wygodny,ze skorki but potrafo mi zrujnowac kilka dni z zyciorysu (kulawa siedze w domu)
ja sie juz przyzwyczailam do tego,ale pierwszego z brzegu buta nie moge niestety zalozyc Moj maz mowi na to"francuski piesek"
Aaa,dzisiaj wszedzie wklejam kota,bo sie w nim zakochalam na zaboj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Udanego weekendu! Sisska
Zakładki