-
Gosia >> tak Ci gratuluja i gratuluja, ze postanowilam wziac sie w garc i od rana pocwiczyc
moze kiedys tez bede mogla pochwalic sie taka waga
Milego dnia
-
No pieknie Goska, ja juz myslam ze Ty po nocy sie do nas odwrocisz a Ty dalej tak tylem stoisz
no juz odwracaj sie i pokaz co ty tam tak po cichaczu wsuwasz??
oj nie ladnie tak , sama wcinasz a nam nie pokazesz nawet co
Baska Ci juz nawet nowe cwiczenia poranne zaproponowala
Do gratulacji to i ja sie dolacze
-
dziewczyny, no co Wy tak od rana mi takie trudne cwiczenia zadajecie
jakies noga do nogi, cos z palcem.....hmmm......
musze pomyslec, przeczytac dwadziescia razy i najpierw to zrozumiec
dobrze, ze dzisiaj rano nie musze Was psychicznie dobijac....bo juz bylo blisko
Weszlam na wage, a tam pol kilo mniej
No to weszlam jeszcze raz....a tu 600 g wiecej
ciekawe ktory wynik jest prawdziwy
-
Tagosiu, to ty sie codziennie wazysz????????????????

Ja sie podczas diety raz w tygodniu wazylam, ale wyczytalam tu u nas na forum o pewnej kobietce co schudla b.duzo , to ona sie tylko 1x w miesiacu wazy i musze powiedziec, ze glupie to nie jest bo ja sie zobaczy ze schudlo sie tak z 3 kilo to wieksza motywacja jest
-
Witaj tagottko!
Jestem tu nowa, ale zdązylam przeczytac większą część Twojego pamietnika, i jestem po ogromnym wrazeniem! Nie dosc ze tak ładnie chudniesz, to na dodatek masz zapal do cwiczen, jestes konsekwentna, a to wszytsko z takim optymizmem i poczuciem humoru. Ach jak ja bym chciala taka byc...Ostatnio cos u mnie sie złamało. Mialam problemy z kompulsywnym jedzeniem, ale choc to minęlo to nie poitrafie wrocic na "dobrą droge", jem za duzo, zbyt slodko, nie potrafie zmusic sie do cwiczen. Brakuje mi motywacji, a moze bardziej wiary w to ze sie uda. Jak juz chce zacząc, to zaraz pojawia sie mysl ze przeciez i tak na nastepny dzien sie objem i nie schudne ani grama. Prosze powiedz mi cos, co doda mi sil, zmotywuje, albo kopnij tak ze zaboli
Jak Ty to robisz Dziewczyno ze tak Ci to odchudzanie wychodzi?
Pozdrawiam serdecznie!!
-
Tagotta a ty wagi schować przypadkiem nie miałaś
-
Gosia ....normalnie to robilam eksperyment zeby sie nie wazyc, ale do bani to jest, bo moj luby tak schowal wage, ze i tak ja znalazlam
no ale fakt - chudnie sie wiecej jak sie nie wazy
Klara witaj witaj
zadnej zlotej rady nie ma niestety . Trzeba trafic na swoj moment i to byl wlasnie moj moment. Gdyby bylo inaczej (tzn gdyby zawsze mi wszystko tak lekko szlo, w zyciu bym nie doszla do wagi 78
)
Zaloz sobie pamietnik na tym forum to dopiero zobaczysz jakie to motywujace, przyznawac sie do wszystkiego tutaj
Wtedy nie ma ze boli
I zagladaj jak najczesciej

AGA! spokoj mi tam!
pssssyt! cosza na sali! moglas mi to na priva napisac
cholerka sie wydalo
-
No patrz Aguś nie dośc ,ze dalej plecuchami do nas stoi i to jeszcze kaze cicho siedzieć
-
jesteś boska
-
Bo trzeba wiedzieć, jak schować, zeby nie schować

Gratuluję razy 100 za każdy zgubiony kilogram
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki