Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Buziaczki poranne

dołączam do grona pozytywnie zmotywowanych :]
dzień dobry :]

Miłego dnia Gosia! :P

Witaj Gosieńko wtorkowo!

Tak, mam ciapłe rajstopy pod tymi portkami .
No i się trochę opinają a w pupie zwis jakiś jest jakbym coś narobiła, a nic nie zrobiłam

Gosiamam lenia.
Totalnego lenia.
W pracy nic mi się nie chce.
W domu to nawet obiadu nie chce mi się robic.
Tydzień temu marudziłam mężowi że na dyskotekę bym poszła.
A teraz to szukam wykrętu aby nie iść bo mąż zaprasza.
Hm....

No nic, wracam do mojego zakurzonego biurka .....pozdrawiam

WTOREK!

Slonce swieci! Spalam jak zabita Od dzisiaj nie ma glupich - zapisuje tutaj co jadlam, bo inaczej znowu wieczorem bedzie za duzo Coprawda mieszcze sie jak najbardziej w granicach kalorycznych (wczoraj 1300), ale niemal polowe zjadlam okolo 19:00 ... na koniec jeszcze dwa jogurty i bylam zatkana po czubek glowy Pol biedy, ale potem rano sie budze z takim uczuciem, jakbym w srodku nocy slonia zzarla i nawet mi sie sniadania nie chce

...pomyslalam sobie rano: od 1 lutego zapisuje co zjadlam........pamietacie takie myslenie??...od pierwszego lutego, od nowego roku, od poniedzialku, od jutra O nie nie! zapisuje od dzisiaj (wieczorem - tak jak Gosia Forma )

-----------
Endrju ma dzisiaj wolne. Od rana lata i uklada wysuszone pranie
Ide tez co zrobic, bo mi glupio Poza tym slonce swieci piekne...trza gdzies "wyruszyc" na podboj swiata Trzymajcie sie cieplo dziewuszki

A u mnie rano sypał śnieg i w ogóle nie ma słońca, więc nie ma w związku z tym czego podbijać ale Ty Gosia pędź ku słońcu, pędź

Gosia wyslij mi trochę tego słońca
Proszę...byłam grzeczna ?!

Kasia! Mowisz i masz

widok z okna przed 3 sekundami

Niemożliwe

Szkoda, że w pracy nie mam aparatu, to bym Ci wkleiła zdjęcia widoku z mojego okna, pełno rozjechanego śniegu

No nie!
Takie widoki z okna?????? W styczniu??????
Moje to raz by były zakratowane, a dwa obledzone lodem
Tagosiu - dziękuję