-
Hehehe...
-
Hehe
To chyba kazdy facet lubi
-
No to Orzeszku śmiałyśmy sie jednoczesnie
-
kurcze tez sobie musze znalesc chłopa :P to na pewno tez odbrze wplynie na dietke hihihi a dzis ide na slub i na wesele mojego kuzyna, moze tam znajde jakiego fajnego faceta :P hihihi bede wypatrywala cala noc!
milego dnia zycze
-
Dobre Forma określenie a mój to też woli te "przednie", ale czasem to go zmuszę żeby się przerzucił na tylne
A ja to szczawióweczki nie lubię i mi jakoś tak jak zupka nie smakuje tylko jak krowa się czuję wcinająca trawę ale jajeczko owszem - we wszystkich postaciach
A Ci nasi faceci to kochani są i mój też się przeraża, że... mi brzuszek zniknie wiem jakiś dziwny jest, nie wiem skąd go wytrzasnęłam. Sam się jakiś taki spaczony przybłąkał to go przygarnęłam i tak już zostało
a no i zawsze rozpacza bo jak troszkę schudnę to i cycuszków mniej hihihi ale ja to się z tego akurat cieszę bo co za duzo to nie zdrowo. Żebym też tak jeszcze o jedzonku myślała
No to nam szybko d o zdrowia wracaj chudnij szybciutko
-
Justynia U mnie to przednia czesc plecow ( w czasach normalnej wagi) byla raczej niezbyt odstajaca Wiec to chyba jedyna zaleta mojego przyrostu wagi, ze - jak to mowi "plec brzydsza" - jest za co zlapac
Czlowiek sie czuje jak kobieta (to tez sie nie dziwie, ze nie kaza nam sie odchudzac )
No i w sumie troche bedzie szkoda tej czesci plecow
----------------------------------------------
Wracam do zdrowia pelna para, co oznacza, ze musze zaczac uwazac, bo apetyt wraca
Dziekuje za WASZE wsparcie
-
Oj komu jak komu bo wiesz mi to tak czasem ciężko sobie z nimi żyć bo problemy mi robią Ciężko stanik kupić, przy bieganiu sobie skaczą jakby zabawy im brakowało, no a najgorzej to przy moim tańczeniu, bo na scenie to aż tak dobrze to nie wyglądają i ruch spowalniają hehe Ale wiesz i zalety swoje mają mój Krzyś może potwierdzić. Ale jak do sklepu idę bluzeczkę kupić to katusze cierpię bo na żadna jasną nie mam szans, a poza tym to wiesz niektórzy chłopacy z sianem zamiast mózgu czasem rzuca jakiś tekst śmieszny niby no ale nie dla mnie to i przykro sie czasem zrobi, ale mi to najbardziej o ten taniec chodzi, a Krzyś to się i z mniejszymi pobawi
Buziaki ciepłe i powodzonka w dietkowaniu
-
Justynia - to identycznie jak z odchudzaniem - jedni by chcieli miec te nasze kilogramy, a my chetnie oddamy Tak samo niektorzy by woleli miec duze PLECY (przednie), a Ci co maja , to im nawet czasem przeszkadza
Ja mam proste wlosy, moja siostra calkowicie krecone - tez bysmy sie chetnie zamienily
----------------------------------------------------------------------------------------------------
dzisiaj tak grzeje, ze ciezko nawet oddychac, nie mowiac juz o jakimkolwiek ruszaniu sie. Do tego zasiedzialam sie do 4 rano nad naprawa komputera i ledwo co widze (na oczy)
Co do diety - o jedzeniu to mi sie nawet myslec nie chce z tego goraca i tylko z rozsadku ugotowalismy sobie cos w stylu "leczo" .....
Ciekawa jestem strasznie jak na wadze wyglada moje odchudzanie, ale wole sie nie dolowac, bo nadchodza "moje dni"
ufffff....jak goraca.........kot przykleil sie calym cialem do kafelek na podlodze w przedpokoju...ide go polac woda i siebie tez
-
Hejka, a ja po wczorajszych pysznych ciastach u mamy czuję się świetnie!
I o dziwo dzisiaj waga pokazała wreszcie coś innego niż ciągle 60,8 kg a mianowicie 60,3 kg!
Mój organizm to jest dopiero dziwoląg! Po każdym zjedzeniu nadprogramowych pyszności waga idzie w dół
Oczywiście nie podniecam się jakoś specjalnie tym spadkiem, bo to może być chwilowe, ale miłe!
Pozdrawiam i życzę udanej końcówki niedzieli
Co do "przedniej części pleców", to u mnie zawsze była ta część mała, a po schudnięciu jest jeszcze mniejsza, więc się wcale nie dziwię tym naszym chłopom, że czują się zagrożeni!
W końcu znikają im ich ulubione części naszych ciałek
-
Kasia - Ty juz jestes tak blisko celu !!!!!! Mam nadzieje, ze nie znikniesz stad na zawsze jak juz bedziesz CHUDA
Ja przez ten tydzien wyrabialam sobie miesnie brzucha od kaszlu
No....ale nowy tydzien jutro i trza troche popracowac.
Odkladajac i odkladajac, postanowilam w koncu, ze ide jutro zarejestrowac wlasna firme
....o jezuuuu ....bede Businesswoman ( jesli nie optycznie, to przynajmniej z nazwy ) ...o ile po drodze nic nie stanie mi na drodze!
Trzymajcie kciuki !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki