Hej Gosieńko... no, co ja czytam Bez pieczywa Cały tydzięń Ja bym nie wytrzymała... uwielbiam bułeczki, chlebuś i te inne cudeńka... i co z tego, że kaloryczne, ale za to mają błonnik potrzebny do prawidłowej przemiany materii.... ech... to tak jak z mięskiem choćby drobiowym...
Ale jeśli chcesz, to będę kibicować i napawać sie widokiem osoby, która wytrwa w swoim postanowieniu
iłego poniedziałku Gosiu, słoneczka, takiego jak u mnie
Zakładki