Ania ja sama zjadłam dziś 4 cukierki mleczne.
Ot tak na poprawę humoru.
Pozdrawiam
Ania ja sama zjadłam dziś 4 cukierki mleczne.
Ot tak na poprawę humoru.
Pozdrawiam
Chudzi czy nie... ale czy zdrowi są to inna bajka
Odsuń te cukierki, to następnym razem nie dosięgniesz. Albo postaw za plecami, wtedy mniej kuszą jak nie widać
No i te pierogi faktycznie podejrzanie niskokaloryczne... może mało w nich mąki a dużo owoców?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
... chociaż w takich kupnych, to z reguły jest na odwrót: dużo mąki i ciasta a mało nadzienia ale może w tych 'Aninych' jest właśnie tak, jak piszesz Rejazz
Podejrzana sprawa, trzeba by CBŚ zawołać, niech prześwietli pierogi
Ania przyślij paczkę pierogów do mnie do pracy na stołówkę.... Nasze obiady sprawdza BOR, bo dostają je też ci obwiesie na Wiejskiej
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
ha! dobry wieczor!
sprawdzilam pierogi w sklepie (I NIE KUPILAM ICH)
wiec
truskawkowe 182 karolki
z serem 197karolków
z kapustą i grzybami 205 karolków
pierogi elbro sie nazywają
a jak kupie sobie znow w nowym mieszkaniu patelnie teflonową
to policze wam ile mają naleśniki
bo naleśniki tez lubie
a dzisiaj:
sniadanie 2 kanapki standardowo
potem jogurt z otrebami pszennymi
kawa bez cukru
cola 02
batonik muslifitness 82 karolki (heh tyle co cola )
potem obiad w barze mlecznym: fasola w barszczu (POLECAM)
ryż z malinami i śmietaną
a potem poszlam mdo kolegi na kolacje
i ugotowalam mu kolacje )
makaron razowy, z sosem: 3 pomidory, puszka tuńczyka, pół puszki fasolki czerwonej, 2 lyzki oliwy i 10 oliwek i ten sos na pół trzeba podzielic, bo jedlismy wspolnie
mniaaaaaam uwielbiam makaron i pomidory
a potem jeszcze sliwki i zielona herbata i tyle
w powrotnej drodze musialam kupic jedzenie dla kota
cholera nie chce jesc normalnych puszek i chrupków, musze jej wynajdowac cos drozszego i lepszego
o! a to cos nowego trzeba sprawdzic Jesli chodzi o nalesniki, to nie wiem jakbym nie cudowala, zawsze mi wyjdzie oklo 130 - 150 kcal za sztuke.Zamieszczone przez aniakuleczka
Ania, a koledze smakowalo? ....(niechby sprobowalo nie ).
A propos kota, to mojego przeglodzilam i sie skubaniec przestawil na chrupki po 2 tygodniach. Ale tez ma swoje jedne ulubione
moj kot mnie martwi, bo sie w ogole przerzucil na chrupki, i to tez tylko takie dobre
a koledze smakowalo, ale jemu zawsze smakuje
a fasola z barszczem to jest specjalnosc warszawskich barów mlecznych
od studiow tam nie jadłam, ale dzisiaj sie przeszlam na nowy swiat do familijnego
to jest taka potrawa samo białko light
to jest zwyczajna gotowana fasola polana barszczem-takim klarownym, bez tłuszczu-wywarem z burakow
czasem mozna fasole z masełkiem zamówić
kosztuje 1.56 zł
cos innego, ale tam sie nauczylam jesc fasole
inaczej niz po bretońsku FUUUJ
i fasola jest dobra!! czasem sobie gotuje i zajadam zamiast chipsow i innych rzeczy,
ktore są pod ręką
zajadam ugotowaną fasole z solą
Aniu .... ach przypomniało mi się, jak też tam kiedyś czasami jadałam .... to wciąż dają tam fasolę polaną barszczykiem?Zamieszczone przez aniakuleczka
Uwielbiam
Zakładki