Wątek: Kilka słów o mnie

pyrmag
Jak tak dalej u mnie będzie ze szczęściem to poważnie rozważę Twoją propozycję..... ......
W końcu Gdańsk to świetne miasto......

Skylite
Nie smuć się. Jakoś przetrwasz. Pomożemy Ci....A z uszkami to niefajnie...

Dorotka_18
Cierpliwość powiadasz Hmmmm..........

Trzymajcie się laseczki, MAGDA

Korzystając z nieobecności brata melduję, że wchłonęłam 1250 kalorii Jest nieźle, tylko niestety bez ruchu. Bardzo nad tym ubolewam....

Dziewczyny
Niestety tej chwili nie da się odwlec w czasie - 1-go września idę do pracy. Oznacza to ograniczenie moich możliwości pojawianie się na forum. Zapewniam Was jednak, że będę zaglądać w miarę swoich możliwości czasowych. Absolutnie nie mam zamiaru zamykać tego wątku w najbliższej ani w dalszej przyszłości. Musimy się trzymać razem

Pozdrawiam Was serdecznie, MAGDA

Hej dziewczynki!!!!!

Przepraszam ze tak długo się nie odzywałam, ale wczoraj się zatrułam i leżałam w łóżeczku. A dzisiaj byłam w pracy i miałam kilka spraw do załatwienia.

Na moim liczniku jest codziennie 950 kcal, to chyba dobrze
Ale dziwi mnie to że ja wcale nie czuję głodu wręcz przeciwnie cały czas czuję się syta i najedzona. Powiedzcie mi czy ja coś źle robię.
Ja pracuję od tygodnia i na forum mogę psoiedzieć tylko wieczorem. NIESTETY

pozdrawiam i całuski Monika

Dobranoc kolorowych snów

szybciutko:

zjadłam 1403 kcal
spaliłam 1923 kcal
bilans -520 kcal

nareszcie się ruszyłam z domu i to jak widać dobrze mi robi do pracy na rowerku, a dziś dodatkowo w pracy 30minut na stacjonarnym :P ale jestem zadowolona :P
idę spać bo jutro , znów do pracy ...

witam dziewczyny i sooorrry ze dopiero teraz mam nadzieje ze mi wybaczycie ze tak pozno



dzisiaj duzo spacerowałam ,prawie calusienki dzien ,potem zaliczyłam dentystke i tak wyrzucajac mojego kochanego meza z kompa :lo dlugo nie posiedzial hihiihihl: i bedac spokojna bo Paulinka sobie spi zasiadlam sobie do kompa zeby napisac do Was pare slów
o rany ale moje dziecko ma energie non stop chodzi wszedzie jest jej pelno dzieci maja niesamowicie duzo energii,jakbym jeszcze raz tyle chodziła co Paulinka to bym byla o wiele szczuplejsza
ale musze pochwalic sie
spotkałam sie z moja kolezanka i powiedziala mi ze teraz wygladam jak przed ciaza ucieszyłam sie baaarddzzzzo , ale jeszcze duuuzzzoooo pracy czeka na mnie

maxxima nie ma sprawy moja propozycja jest otwarta,ja jestem w sumie dumna ze mieszkam w Gdansku

jeszcze mój raporcik

zjadlam 643
spaliłam 587



DOBRANOC DZIEWCZYNKI

Cześć Dziewczyny

Dziś wtorek, a więc ważenie. Waga pokazała mi dziś 62,0 kg , czyli bez zmian od zeszłego tygodnia. Mam wrażenie, że zaczęły się schody i coraz trudniej będzie mi teraz gubić kilogramy.
No nic, muszę czekać kolejny tydzień. Może wtedy coś drgnie....

Pogoda u nas tragiczna, a ja wybywam na cały dzień. Jedziemy z bratem do Katowic po okularki dla niego i może sobie pójdziemy też do kina...

Miłego dnia, pomimo aury, MAGDA

witam raniutko

waga wskazała witam raniutko 50 - 50,5 kg, nie wiem dokładnie bez zmian


życzę miłego dnia, dużo słońca, bo u mnie niestety deszczyk i nie mogę jechać do pracy rowerkiem

pozdrawiam

ja tez dolaczam sie do porannego przywitania

wagi nie mam -niestety a u tesciów dosc dawno byłam to przez ta chorobe )u nich zawsze sie waze )

jestem po 60 min aerobiku

maxxima ale ty laska jestes .tak zastanawiam sie dziewczyno z czego ty wogole sie odchudzasz?


miłego dnia