Wątek: Kilka słów o mnie

Witam Was Moje Drogie

Wróciłam właśnie z sauny i jest mi tak niesamowicie błogo i fantastycznie. Czuję się jakbym siedziała sobie na chmurce i majtała nogami. To uczucie jest po prostu nieziemskie. Szkoda tylko, że następna sauna dopiero 2 lipca....

Dzień mój kończę z bilansikeim 1290 kaliorii i wstyd przyznać, ale bez zwykłej dawki ruchu. Niestety zapowiada się na to, żę mój bolący bark zmusi mnie jednak do wizyty u lekarza.


op
Gratuluję zakupu. op, Ty potworze Nawet słówkiem nie wspomniałaś, że się wybierasz w moje strony


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i może sie jeszcze dziś pokażę, MAGDA

O MATKO MIRACL WYSLALAM ZDJECIA POD INNY ADRES ZA I WPISALAM A;NORMALNIE JAK PRZECZYTALAM ZE NIE DOSTALAS TO AZ MNIE ZAMOROWALAO!
MAM NADZIEJE;ZE DOTARLY DO JAKIEJS POZADNEJ OSOBY
ZARAZ BIORE SIE ZA WYSLANIE!:::CIERPLIWOSCI

Miracl,
Faktycznie ganiaja cie z ta obrona, musze powiedziec, ze to wrecz niepowaznie brzmi, co ta uczelnia wyczynia.

I tez bym chciala te 65 kg, tak samo jak maxxima. Tzn. przy 65 poczuje ulge bo od dawna wazylam zwykle 63-65, natomiast jakbym zeszla do 62, byloby bosko.

A swoja droga waga niewiele mi mowi jak nie znam waszego wzrostu.. ile macie cm? Ja mam 175cm i ostatnio jak sie wazylam mialam 69kg

Op,
Jaaa teeez chce waagee

A kto mi zechce swoje zdjecie wyslac skoro juz o tym mowa? <- ladny usmiech, a nawet dwa

I od razu dzisiejszy raporcik. Wrzucilam dzis w siebie:

980 kcal

Yuhu

christianek
Jak Ty tak będziesz podsyłać zdjęcia obcym ludziom to mąż na pewno ukręci Ci głowę. Nie mów, że były to te same zdjęcia, które posłałaś mnie. Jesli to jakiś facet to niezła niespodzianka go czeka. hihihihihihihihihihi

Zamieszczone przez Skylite

A kto mi zechce swoje zdjecie wyslac skoro juz o tym mowa?

a jakiś adresik?? bo może przeoczyłam jak coś to wyślij mi go na priva

maxxima
miracl
christianek

wysłałam Wam moje zdjęcia, jeśli nie doszły to proszę o meldunek

Juz jestwm moje Kochane Kolezanki,troche pozno,ale dzisiaj moj caly dzien kreci sie na przyspieszonych obrotach.
A o to moj dzisiejszy bilansik, bylo malo ,ale niestety juz za pozno zeby sobie cos chrupnac:

840kcl,
45min gimnastyki z Cindy

op,wyslij mi tez adresik na prywat,bo nie dostalam nic a nic

op
Bez obaw - doszło. Wychodzi na to, że to ja jestem tylko taka zacofana technicznie w tym gronie. Matko, skąd ja wytrzasnę skaner

Skylite
Pogrzeb dokładnie w tym wątku. W postach sprzed tygodnia są nasze kompletne wymiary.

moje dzisiejsze cyferki są oto takie:

zjadłam 1112 kcal
spaliłam 1701 kcal
bilans -589 kcal

właśnie zaliczyłam dłuuuugi spacer z psem, ale będzie mi się super spało, polecam na dobranoc

Koleżanki Kochane
Gratuluję wszystkim świetnych bilansów i odniesionych dziś sukcesów, które pokazała waga. Oby tak dalej Z każdym dniem spędzonym tutaj z Wami przkonuję się do myśli, że we wrześniu będę ważyć 60 kilo. Jeszcze daleka przede mną droga i wiele wyrzeczeń, ale z Wami dam radę
Dzięki. Bez Was byłoby o wiele trudniej

Życzę Wam miłych snów i do jutra, MAGDA