Wątek: Kilka słów o mnie

Op,
jestem strasznie ciekawa tych ćwiczeń, czy byłabyś taka słodka i podesłała mi?
ściskam z góry :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witajcie Dziewczyny

Dziś niedziela, więc postanowiłam poleniuchować. Wstałam niedawno, teraz piję kawkę i myślę, jakby tu miło spędzić dzień. Pogada za oknem zachęcająca, wiec może gdzieś później ruszę w plener...

op
Widzę, że Twoje ćwiczenia cieszą sie ogromnym powodzeniem. E-maila od Ciebie dostałam i dziekuję bardzo. Wysłałam Ci zwrotnego...
Masz te ćwiczenia tylko w pdf? Nie da się tego przerobić na jakiś inny format? Nie chce mi się ten format otwierać, bo mój głupi outlook usunął mi dostęp do tego dokumentu...
A ja już się tak cieszyłam....


A tymczasem życzę Wam miłej niedzieli i do później, MAGDA

Witam Was Drogie kolezanki

jestem po super imprezce usmiałam sie do lez ,męzczyzny tanczącego co prawda nie była ,ale kolezanka ktora robiła panienskie przebierała sie w bardzo seksowne prezenciki
naprawde bylo wesoło
musze przyznac ze jestem bardzo zadowolona z siebie bo nie roszyłam nic -poprostu nie miałam ochoty to jest piekne
op
dołacze sie do prosby
czy bys mogla mi przesłac te ćwiczenia bardzo ,bardzo prosze mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i bardzo , bardzo z góry dziekuje
a jeszcze chciałam sie spytac op co ty robisz że masz tak duzo spalone ,mozesz zdradzić

a wogóle dziewczyny mam tez prosbe czy znacie jakies dobre i męczace,skuteczne ćwiczenia :P mozecie zdradzić

ja jestem po 45 ćwiczeniach i narazie nic nie zjadłam to pa Magda
miłego i slonecznego dnia Wam ZYCZE

Oto ja cora marnotrawna powracam z egzotycznego kraju pt. Luxemburg na lono naszego posta z wielce zenujacym bilansem za dzien wczorajszy, a mianowicie:

okolo 1400-1500 kcal

Zjadlam: duza francuska bagietke 30cm z miesem drobiowym i warzywami oraz chrzanem, mala francuska bagietke 10cm z camembertem i pieczarkami, 1.5 croissanta z nadzieniem czekoladowym i jakies 60g tarty cytrynowej. Do tego pare czipsow i krowke oraz 1.5 jablka. Posypuje glowe popiolem i obiecuje poprawe.

Luxemburg to jest PRAWIE FRANCJA!!! Szczerze mowiac jakos nie bylam przygotowana na to, ze ludzie beda tak samo smieszni jak we Francji i nie beda sie chcieli poslugiwac innym jezykiem niz francuski. Bo ze umieja inne to jest fakt - oficjalne jezyki to niemiecki, francuski i luxemburski, poza tym kraj jest bogaty wiec w szkole napewno na nauke jezykow (np. angielskiego) nie szczedza, a nawet przy kupnie glupiej buly nie dalo sie dowiedziec ile ma gram bo pani nie rozumiala! Albo udawala ze nie rozumie.

Ale sie nalazilam swoje, mysle, ze swoje spalilam :]]] Od 5 rano do 0:30 bylam na nogach.

Ide zabawiac siostre

witam, ćwiczona wysłałam.
Ale postanowiłąm, że wieczorkim je przpisze, bo nie ma tego dużo, a przez moje lenistwo to łatwiej mi było zeskanować i np. maxxima na problem z otwarciem. Potem przepiszę i inni też skorzystają.

pozdrawiam

Op DZIĘKUJĘ PIĘKNIE

Doszły, są wydrukowane.
Widzisz jak to jest, jak napisałaś są to "zwykłe" ćwiczenia. Jak przeczytałam okazało się , że je bardzo dobrze znam, tylko mało kiedy te akurat ćwiczyłam. Człowiek szuka niewiadomo czego a tak wspaniałe narzędzie ma pod ręką i go nie stosuje. Gdyby mi ktoś wcześniej powiedział, że mają one taki zbawienny wpływ na brzuchal ech nie ma co marudzić, jak tylko będę mogła, jak się do nich zabiorę to wszystkim szczęki poopadają . Jestem w bardzo bojowym nastroju , żeby mi tylko nie przeszło

Jeszcze raz dziękuję
Miłego popołudnia

Hej Maxxima! Widzę ze chyba chcesz spróbować diety 1000 kcal?Tak trzymać.
Napiszę krótko coś o sobie.Też mam na imię Magda.Mam 25 lat.Takze nie mam meża ani dzieci.Równiutki rok temu rozpoczęłam moje odchudzanie.Polegało ono na trzech godzinach tygodniowo spędzonych na aerobiku.I tak jak tobie poprawiła się sprawność fizyczna ale nic poza tym.Więc po dwóch miesiącach zastosowałam dietę 1000 kcal (i nadal aerobik).I zaczęlo się .Waga drgnęła.Itak od sierpnia do stycznia ubyło mi 11.5 kg.
Od lutego do czerwca zrobilam przerwę.Chciałam żeby organizm odpoczął i aby waga się ustabilizowała.A najbardziej to bałam się efektu jo-jo.Ale UDAŁO SIĘ.Waga ani drgnęła(w górę oczywiście). I teraz postanowilam, tzn. od lipca, jeszcze raz sprobować dietkę bo za poprzednim razem nie doszłam do takiej wagi jaką chciałam.
Moje zestawienie wyglada tak:
Mam 164 cm wzrostu i ważę obecnie 64 kg. A jeszcze rok temu w sierpniu ważyłam 75.5 kg.
Tak więc jesli się zaweżmiesz, połączysz 1000 kcal + ćwiczenia to musi ci ssię udać.
Pozdrawiam Magda.

Ale tu dziś sporo nowych buziek zaglądnęło, aż jestem zdumiona

Droga Pogodynko

Dzieki za tak obszerny wpisik na naszym poście. Miło jest poczytać o czyichś sukcesach i radościach.
Gratuluję Ci z całego serca osiągnięcia tak dużego sukcesu w walce ze zbędnymi kiloskami. Musisz być bardzo zadowolona.

Nie rozumiem jednak skąd ta myśl, że ja chcę spróbować diety 1000 kalorii? Przecież od samego początku mojej bytności na tym forum zawsze mówiłam, że dla mnie ta dieta jest zbyt rygorystyczna. Wybrałam dla siebie wariant 1200 kalorii dziennie i tak właśnie staram się układać moje posiłki. Nie zależy mi na super szybkim efekcie. Chcę to zrobić wolniej, ale systematycznie i trwale.
Co do ćwiczeń to rzeczywiście bez diety nie przynosiły one żadnego efektu. Teraz staram się codziennie godzinkę "poruszać" i drobne efekty już są widoczne.

Pozdrawiam Cię serdecznie i zachęcam do wpadania na nasz pościk, MAGDA

maxxima,
No wlasnie. Cos niespodziewanego, to chyba przez te cwiczenia op Ida jak swieze buleczki